Mantra -mruczy o dom-w końcu znalazła swoje miejsce na ziemi

[Magija]

Jolu, ja myślę, że jeśli jedynaczka, to nic, byle było miejsce, gdzie będzie mogła szukać sobie domu. Bardziej martwi mnie, ze spośród osób dzwoniących w jej sprawie, nikt nie zadzwonił do Ciebie

[Myszeńk@]

Mantra dla Mantry ... i wielkie kciuki ... ja nie mam żadnego pomysłu

[gosiaa]

Wracaj koteńko na górę. Dlaczego nikt się jeszcze Tobą nie zainteresował

[jolabuk5]

Jolu, ja myślę, że jeśli jedynaczka, to nic, byle było miejsce, gdzie będzie mogła szukać sobie domu. Bardziej martwi mnie, ze spośród osób dzwoniących w jej sprawie, nikt nie zadzwonił do Ciebie

Rzeczywiście, nikt nie zadzwonił.
A dałas tel. na komórkę?
603 47 87 95
Bo na domowy trudno się do mnie dodzwonić.

[Magija]

Jolu, ja myślę, że jeśli jedynaczka, to nic, byle było miejsce, gdzie będzie mogła szukać sobie domu. Bardziej martwi mnie, ze spośród osób dzwoniących w jej sprawie, nikt nie zadzwonił do Ciebie

Rzeczywiście, nikt nie zadzwonił.
A dałas tel. na komórkę?
603 47 87 95
Bo na domowy trudno się do mnie dodzwonić.

tak, na komórkę

[mokkunia]

Dziewczyny, a może lepiej podmienić i dać od razu dać w ogłoszeniu numer do Joli? Jak myślicie?

[Satoru]

zrobić cokolwiek, byle znalazła wspaniały dom..

[malaria]

podmienic
ja juz zmienilam namiary na cafeanimal

[jolabuk5]

Mantra dziś jakaś osowiała, nie ma apetytu (przez 2 dni wcinała wszystko, co dostawała!), nawet surowego mięska nie chce, a teraz zrobiła rzadką kupkę. Ojej, czy tylko ta tymczasowa Szarusia nie przywlokła mi do domu panleuko? Ona była szczepiona i podobno czuje się juz dobrze (w poniedziałek miała goraczkę, nadżerki na języku, brak apetytu, powiekszone węzły), a Coolcaty (u niej mała sie leczy) nie mówiła, że to panleuko, zresztą Szarusia nie miała biegunki. Ale może to jednak był ten wirus, moje koty szczepione, ale Mantra pewnie nie. Nie miała kontaktu z Szarusią, ale zamieszkała w tym samym pokoju, w którym przebywała wcześniej Szarusia. Pewnie panikuję, ale się martwię, bo bracia Szarusi są bardzo chorzy, Dorcia biega z nimi na kroplówki codziennie.

[evalla]

kciuki!!! żeby to nie było to!!! może po poprostu gorszy dzień, upał itp.

[mokkunia]

O kurcze
Kciuki, żeby to był tylko chwilowy spadek apetytu.

[mokkunia]

Jolu, jak się czuje Mantra dziś? Zjadła?

[jolabuk5]

Zjadła, zjadła! Już wszystko normalnie, apetyt wrócił. Qoopala jeszcze nie widziałam, ale po tym jednym rzadkim nie było następnych, więc mam nadzieję, że jest OK. Tylko zeby się ten domek znalazł... Chociaz na tydzień!

[mokkunia]

Ufff, kamień z serca

[gosiaa]

Ufff, kamień z serca

Kamień z serca ale pilnie potrzebny domek!!!