Ola M. pisze: ale jej racja jest skierowana do mas. Czyli co - tylko wybrańcy mogą się właściwie zajmować kotami, reszta niech robi, co chce?
Kocie Zycie czy Kot to nie są pisma skierowane do mas, tylko do ludzi, korzy kotami już się interesują.
Masy i tak będą pożądać kociąt 4 tygodniowych.
Mnie trafia szlag ponieważ w prasie czytanej przez masy nie jest prowadzona akcja edukacyjna na temat właściwej opieki nad kotami domowymi i jakoś nie widzę ,żeby organizacje prokocie się tym za bardzo przejmowały albo cos w tym kierunku robiły.
To, że w Kocie lub Kocich sprawach zamieszcza sie wypowiedzi róznych
celebrities typu:
"wolę kocury bo są mniej wredne niz kotki"
lub
" po każdym kocie, który zapłacił śmiercia pod kołami samochodów za wolność , ktorą mu w naszym pieknym domu z wielkim ogrodem zapewniamy, jest u nas 1 miesięczna żałoba, teraz weźmiemy kocurka, bo ostanio mieliśmy kotkę" (a mieli tych kotów w domu z ogrodem z 8 już) w ogóle sie nie przejmuję tylko dziwić się, że coś takiego można w ogóle wydrukować.