Bronia staję się coraz śmielsza.

Jak zapomni, że się boi to wyjdzie zza wersalki, bądź spod serwantki i przespaceruje się po pokoju
Wczoraj siedziała przy stoliku i bawiła się kuleczkami przyczepionymi sznurkiem do patyka. Tak mądra

jest, że bardziej interesowała ją wytrzymałość sznurka, co skwapliwie badała zębami
Aaaa..i raz na mnie syknęła, bo widocznie miała dość moich karesów
Jadno mnie tylko martwi
Wczoraj zjadła troszkę wołowinki i zwymiotowała to.
A dziś rano zastalam wyczyszczoną miseczkę z chrupek, ale niestety dalej była zawartość żołądka wraz z tymi chrupkami.
Może za duża ilość, jak na nią? Może łykała kawały , choć pokroiłam na drobne kawałeczki
Dużo czasu poświęciła na czyszczenie futerka, moze więc nałykała się wlosow
