DT Matahari- Srajdy podkocykowe- Tiris i banda kotów

» Nie maja 04, 2008 18:00

Aleksandra59 pisze:
ajmk pisze:Kryptonim Zuzanna...
Tajne przez poufne

Ja mam dopuszczenie do informacji niejawnych I NIC NIE WIEM

No przecież ja też nic nie wiem

Dokładnie tak samo jak Ty

A wiesz co jest najlepsze? :lol:

Że królik doświadczalny też nic nie wie

» Nie maja 04, 2008 18:02

Aleksandra59 pisze:
Tiris - chyba Ci nic innego nie pozostaje, jak tylko miotełkę po tyłeczek wsadzić i do Matahari polecieć coby sprawdzić o co biega

» Nie maja 04, 2008 19:36

Jak tam eksperyment? W toku?
Ustalenia jakieś?

» Nie maja 04, 2008 19:45

ajmk pisze:
Aleksandra59 pisze:
ajmk pisze:Kryptonim Zuzanna...
Tajne przez poufne

Ja mam dopuszczenie do informacji niejawnych I NIC NIE WIEM

No przecież ja też nic nie wiem Dokładnie tak samo jak Ty

A wiesz co jest najlepsze? Że królik doświadczalny też nic nie wie

Co wy ze mną chcecie ZROBIĆ?????

» Nie maja 04, 2008 19:58

Że zacytuję sama siebie :wink:

Podpowiedziałam

Aleksandra59 pisze:
Tiris pisze:że co proszę???????

Tiris - chyba Ci nic innego nie pozostaje, jak tylko miotełkę po tyłeczek wsadzić i do Matahari polecieć coby sprawdzić o co biega

» Nie maja 04, 2008 20:05

Aleksandra59 pisze:Że zacytuję sama siebie
Podpowiedziałam
Aleksandra59 pisze:
Tiris pisze:że co proszę???????

Tiris - chyba Ci nic innego nie pozostaje, jak tylko miotełkę po tyłeczek wsadzić i do Matahari polecieć coby sprawdzić o co biega

Ja się nigdzie nie ruszam...zaraz są Losci

Ale tak właściwie to ja sie ich BOJĘ... Obrazek

» Nie maja 04, 2008 23:35

Tiris pisze:
ajmk pisze:
Aleksandra59 pisze:
ajmk pisze:Kryptonim Zuzanna...
Tajne przez poufne

Ja mam dopuszczenie do informacji niejawnych I NIC NIE WIEM

No przecież ja też nic nie wiem Dokładnie tak samo jak Ty

A wiesz co jest najlepsze? Że królik doświadczalny też nic nie wie

Co wy ze mną chcecie ZROBIĆ?????

Oplułam monitor... :ryk:

Z wielkim zainteresowaniem czekam na dalszy rozwój wydarzeń

Strasznie się cieszę z nowin o Pucku :dance:

» Pon maja 05, 2008 0:16

Tiris pisze:
Aleksandra59 pisze:Że zacytuję sama siebie
Podpowiedziałam
Aleksandra59 pisze:
Tiris pisze:że co proszę???????

Tiris - chyba Ci nic innego nie pozostaje, jak tylko miotełkę po tyłeczek wsadzić i do Matahari polecieć coby sprawdzić o co biega

Ja się nigdzie nie ruszam...zaraz są Losci

Ale tak właściwie to ja sie ich BOJĘ...

Losci

- o czym Ty Tiris gadasz - Losci :roll:

Sorry - ale ja już nie wytrzymam :twisted:

Tiris - Burasek ślicznościowych nie lubisz :wink:

Poszukaj a ślicznotkę burasiowatą, ślicznotkę znajdziesz

MATAHARI - do egzekucji się szykuję :oops:

Sorry nie wytrzymałam :roll:

» Pon maja 05, 2008 7:06

eksperyment w toku...
Tiris wczoraj była u mnie i NIC NIE ZAUWAŻYŁA...
spostrzegawczość 1
zaufanie do rodzicielki 6
tylko tak się zastanawiam jak z taką spostrzegawczością może w konwojach pracować...

u nas wszystko normalnie... wczoraj nie miałam na nic siły, więc odpuściłam sobie kompa... footra smarczą te, które smarkały... rozrabiają te, które rozrabiały... prychają, te które prychały... apetyty mają wszystkie... Irenka coraz większy pieszczoch... Pusia coraz więcej czasu poświęca na dbanie o siebie...
z wieści od Pucka - na dzień dobry się schował, ale wczoraj już wyłaził na mizianki do domowników, chował się tylko przy obcych... apetyt ma...
w nocy z soboty na niedzielę mieliśmy gościa w pierwszym przepokoju... sąsiadka z dołu wyjechała i tak sprawdzili, czy oba koty w domu, że jeden - Maciej - został na dworzu... wzięłam chłopaka, nakarmiłam i przytrzymałam... tęsknił i płakał, ale dalej nie chciał wejść w obawie przed ilością footer u mnie...
Aleksandra59... nie przejmuj się... jestem pewna, że Tiris nie czytała w nocy... a z taką spostrzegawczościa jak napisałam wyżej to spokojna jestem... :twisted: