Uszka z Opola na wiecznych wczasach w Mikołajkach :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw kwi 24, 2008 17:44

Ucałujemy na pewno. W schronisku nie mogą uwierzyć w ten dom!

Dziś muszę powoli zmykać z netu. Od jutra będę cały dzień do 18.00 :)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw kwi 24, 2008 18:49

Tak się cieszę!Czułam,ze to biedne kocię poruszy czyjeś serce.Koniec z klatką.

ewar

 
Posty: 56328
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 24, 2008 19:34

Ja też się cieszę że Uszka do nas przyjedzie. Będzie się wygrzewać na słoneczku{ na tarasie} i mruczeć ze szczęścia... żeby tylko wyniki były w porządku. Tyle już wycierpiała... jeszcze troszkę i będzie z nami.

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Czw kwi 24, 2008 21:35

Ja tez nie moge uwierzyc 8O :love: :dance:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Pt kwi 25, 2008 7:58

Transportu!!!!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt kwi 25, 2008 7:58

Super, bardzo bardzo się cieszę. :D
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt kwi 25, 2008 8:24

Boo77 pisze:.... Myślałam nad transportem. Pewnie poprosimy naszego niezawodnego Piotra by zabrał małą do Wa-wy. Znajdziemy jakieś nocowanko dla niej, a później druga część drogi ....


Boo, chyba telepatycznie mnie ściągasz na odpowiednie wątki :D Tylko pomyślałaś że mogę ją zabrać do Warszawy a ja już wchodzę na wątek :D Oczywiście jestem do dyspozycji, a pytanie mam do Agaty, które to Mikołajki bo mapa znalazła mi 13 Mikołajek? I kiedy kicia byłaby gotowa do transportu?
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pt kwi 25, 2008 8:45

piotr568 pisze:
Boo77 pisze:.... Myślałam nad transportem. Pewnie poprosimy naszego niezawodnego Piotra by zabrał małą do Wa-wy. Znajdziemy jakieś nocowanko dla niej, a później druga część drogi ....


Boo, chyba telepatycznie mnie ściągasz na odpowiednie wątki :D Tylko pomyślałaś że mogę ją zabrać do Warszawy a ja już wchodzę na wątek :D Oczywiście jestem do dyspozycji, a pytanie mam do Agaty, które to Mikołajki bo mapa znalazła mi 13 Mikołajek? I kiedy kicia byłaby gotowa do transportu?


No to mamy telepatyczne porozumienie do spraw transportowych :lol:

Rozmawiałam właśnie ze schronem, Uszka będzie gotowa nawet na 4 maja. Tylko co z odcinkiem Warszawa - Mikołajki :( I trzeba by było pomyśleć w razie czego nad przechowaniem Uszki przed dalszą drogą.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt kwi 25, 2008 9:10

Podstawowa kwestia, czy to są Mikołajki w trójkącie Ryn-Mrągowo-Ruciane? Bo jeśli tak to znam kogoś kto będzie do Rynu jechał 30 kwietnia po południu. Są dwa wielkie znaki zapytania jednak: po pierwsze musiałbym przekonać tą osobę żeby zechciała zabrać kotę, co może być niemożliwe bo osoba ta niestety nie lubi mocno kotów i może kazać mi się wypchać. A jeśliby cudem się zgodziła to czy kicia będzie mogła wyjechać już w tą niedzielę ze mną do Warszawy. Te kilka dni pomieszkałaby u mnie. Natomiast jeśli to nie są te Mikołajki to będziemy kombinować dalej.
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pt kwi 25, 2008 9:35

Agatka mówiła, że może podjechać do Giżycka, Mrągowa lub Olsztyna, więc to chyba te okolice.
Ale Uszka nie może jechać w tę niedzielę :(, dopiero za tydzień można pościągać jej wszystkie szwy, a, że miała ich bardzo, bardzo dużo to nie może podróżować z nimi :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt kwi 25, 2008 13:46

Tak, tak to Mikołajki koło Mrągowa- Mazury !

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Sob kwi 26, 2008 17:56

Uszatka wycałowana i wygłaskana. :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Sob kwi 26, 2008 18:38

Słuchajcie, tak sobie cichutko podczytywałam ten wątek i mocno kibicowałam Uszce. I strasznie się cieszę, że znalazła dziewczyna dom. :ok: Myślę, że mogłabym pomóc w transporcie z Wawy do Mikołajek, tylko nie wiem kiedy. Mój TŻ jeździ w okolice Mazur służbowo przynajmniej raz na dwa tygodnie, ale nie jest w stanie powiedzieć dziś kiedy (i czy) w 2. tygodniu maja pojedzie. Bywa, że zajeżdża też do Mikołajek, ale jeśli w grę wchodzi też Giżycko czy Olsztyn, to tym lepiej. Myślę, że będzie to wiedział dopiero ok. 5 maja. Będę naprawdę bardzo szczęśliwa, gdybym mogła pomóc. :) Rozmawiałam już wstępnie z TŻem i obecność kota absolutnie mu nie przeszkadza. I też chętnie pomoże. Uszka mogłaby nocować u niego (nie mieszkamy jeszcze razem) i zabrałby ją z samego rana, wyruszając w podróż. No, ale szczegóły do ustalenia. O ile zechcecie mi zaufać. :)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14681
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob kwi 26, 2008 20:05

Buffy! Strasznie dziękuję za aktualne zdjęcia Uszki!! bidulka, już bym ją chciała mieć w domu. Tyle wycierpiała... i ten brzuszek taki biedny, widać...będzie u nas w domu jak królewna, obiecuję... co do drogi to tak jak mówiłam, mogę wyjechać do Mrągowa, Rynu, Giżycka itd. ale zobaczymy jak się sytuacja rozwinie... a w schronisku, proszę o rozpieszczanie Uszki, choć pewnie jej tego nie brakuje... najchętniej bym te wszystkie bidaki wzięła... nie podoba mi się taki świat....

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Sob kwi 26, 2008 21:31

To jeszcze takie zdjątka Uszeńki. :)


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Muszę powiedzieć, że Uszka jest bardzo grzeczna i spokojna.
Lgnie do człowieka, ale jak wcześniej pisała Patrycja, nie narzuca się, podchodzi wtedy, kiedy się ją zawoła i z wielką radością poddaje się miziankom. Przepięknie mruczy i cały czas udeptuje. :)

Nie za często bywam w Schronisku, bo mogę podjechać tylko w sobotę, ale na pewno nie zapomnę jej wygłaskać po tysiąckroć. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, Google [Bot], Paula05 i 70 gości