AKCJA DLA WROCŁAWIA - idzie zima :-( Pomóżmy!

[Kicia_]

Z tego, co wiem remoncik będzie, ale bez rozgłosu.

A my zbieramy dalej karmę dla p. Ani z azylku. Im szybciej zaczniemy się organizować, tym szybciej nastąpi przekazanie.

[Wima]

Razem z Żabciąrybcią przekazałyśmy zaległą karmę podarowaną przez kicię+ żwirek i puszki od Kociego Życia.
Dary przyjęte zostały z radością, bo p. Mila kilka dni temu przeszła grypę jelitową, trochę pieniędzy wydała na leki i nie miała siły zrobić zakupów dla kotów.
Najbardziej ucieszyła się Karolina, rezydentka

[Kicia_]

Oj, Karolina, nieładnie wyżerać bezdomniaczkom...

[Thorkatt]

Mam kilka sweterków z odzysku, przydałyby się na posłank po remoncie.
Żabciu- rybciu, zajęłabyś sie przerobieniem ich na zgrabne podusie?

Mam też suche wnętrze z zestawu puszkowego whiskasa i jakąś puche dokupię w makro, jak będę zawozić fanta dla Mruczeńki.

[żabciarybcia]

Jasne, dawaj. kolega szykuje nadzienie, już całkiem zgrabny wór stoi u mnie

[Kicia_]

Na forum KŻ też już pojawiło się kilka deklaracji. Pora zacząć się organizować.

[Thorkatt]

Żabciu-rybciu, możemy się umówić na następny tydzień?
A z tego wora możnaby uszczknąć na puste mysie brzuszki i 3-4 podusie?

A trochę sztuczniejsze ubrania(jakieś kiecki) też brać?

[żabciarybcia]

Weź najwyżej pokombinujemy.
Jasne, tyle nadzienia co zużyjesz to kropelka w porównaniu do wora Jasne, przyszły tydzień się nada jak najbardziej

[Thorkatt]

Mój klasowy wolontariat stara sie znaleźć domek dla kociej biedy. Ale cudnie byłoby, jakby im sie udało.

[Kicia_]

Dziś odbyło się przekazanie ostatniej partii karmy dla p. Beaty, połączone z odwiedzinami na działkach. Niestety pogoda nie dopisała, więc nie udało się zrobić wielu zdjęć, ale na tym jednym widać, że komuś bardzo smakuje jedzonko.

Resztę karmy ukryłyśmy w domu, ale przedtem nastąpił tradycyjny odbiór przesyłki przez rezydentów.

Pani Beata bardzo dziękuje wszystkim ofiarodawcom. Powiedziała, że taka pomoc wspiera bardziej psychicznie niż fizycznie i dopinguje do dalszych działań dla dobra bezdomnych kotów. Thotkatt, pani Beata była zachwycona drobiażdżkiem od Ciebie.

[Thorkatt]

To bardzo sie cieszę. Nastepnym paniom też zrobię. Wsparcie duchowe i wasze rozmowy z nimi na pewno dają większą chęć do działania.

[Kicia_]

Przypominam o zbiórce karmy dla p. Ani.

I podaję link do ważnego bazarku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=76042

[Kicia_]

Dziś ostatni dzień na zadeklarowanie karmy dla p. Ani.

[Fredziolina]

Dziś odbyło się przekazanie ostatniej partii karmy dla p. Beaty, połączone z odwiedzinami na działkach. Niestety pogoda nie dopisała, więc nie udało się zrobić wielu zdjęć, ale na tym jednym widać, że komuś bardzo smakuje jedzonko.

Czy macie jeszcze jedno zdjecie tego kota?
To kocur czy kotka? Prosze zapytajcie p. Beaty

Rety pytam bo prawie identycznego kocura wyadoptowałm do Wrocławia.
To był brat Burania - Maniuś Wykastrowany.
Nie mogę sie dodzwonić do dziewczyny, która go zaadoptowała.
Sorry, że zaśmiecam wątek.
Mój Maniuś tak wygladał:

[Kicia_]

Nie martw się, to kotka. I jest tam co najmniej od zeszłego roku.