Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
truskawa144 pisze:Ta "moja" kotka jest całkowicie domowa. Śpi w łóżku,wie co to kuweta. Zna domowe sprzęty i odgłosy. Ktoś się jej chyba pozbył ew. sama sobie poszła.
ancymonka pisze:Łyso mi tak samej na tym dworze siedzieć, ale cóż...
ancymonka pisze:Rodzina gremialnie ma mnie za kompletną idiotkę, bo się bezdomnymi kotami przejmuję. Że ześwirowałam już zupełnie i pewnie lada chwila będzie trzeba miejsce w Lublińcu załatwiać. Czemu? Bo człowiek powinien się przejmować tylko swoimi sprawami, myśleć tylko o tym skąd wziąć więcej kasy i coby tu sobie jeszcze kupić. Normalny człowiek NIE powinien myśleć o bezdomnych zwierzętach umierających z głodu, zimna, chorób, pod kołami pędzących aut. Tym się przejmują tylko świry... smutno mi z tego powodu.
Mam w duszy opinię wszystkich ludzi świata, ale jakoś boli w środku, że najbliższa rodzina tak myśli i mówi...
ancymonka pisze:To będę mieć następnego tymczasa. Znowu do piwnicy trafi lokator.
Mogłabym wziąć do łazienki, gdzyby nie fakt, że w łazience jest jakieś pół metra kwadratowego wolnego miejsca i trudno się tam poruszać, nawet nie miałabym gdzie kota położyć.
ancymonka pisze:Bura Kocia. Około 6letnia.
Przeszła zabieg sterylizacji aborcyjnej wczoraj. Teraz dochodzi do siebie.
Mimo, że przestraszona - nowe miejsce, zapachy, dzieci, dom! (mieszkała na ulicy i w piwnicach) - daje się głaskać, podnosić. Nie przyzwyczajona jeszcze do żwirku, ale myślę, że da się przekonać do piasku Smile
Ze względu na uliczną przeszłość szuka spokojnego, cierpliwego domku, który da jej miłość, ciepełko i pełną miseczkę, czyli wszystko to, czego jeszcze nie było dane jej zaznać!!!![]()
![]()
![]()
Prosimy o Domek!!! Inaczej wróci skąd przyszła, bo ja nie mam możliwości trzymać ją dłużej... placz
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, Google [Bot], Patrykpoz, zuzia115 i 93 gości