


Orzeszki nadal czekają na cud.....
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
szeida pisze:witam wszystkich ratujących te biedactwa
Mam pytanie - jak wygląda na dzień dzisiejszy sytuacja kociaków z tej umieralni? Błądzę po wątkach w te i nazad i ostatni post jaki znalazłam to z 29 grudnia zeszłego roku.. nie wiem może zabłądziłam ale nie mogę znaleźć świeższych informacji.. Bardzo proszę o informacje o ich aktualnej sytuacji.
Wiem - bez ładu i składu napisana prośba... ale przed chwilą obejrzałam reportaż...
agnes_czy pisze:Modjeska pisze::roll:Agnes, co z Dymną i jej maleństwami? mam niejasne przeczucie, że coś złego się stało
Na razie dobrze (odpukać![]()
![]()
) Koteczka jest nadal pod kontrolą, codziennie jeździmy na zastrzyki, ale już bez kroplówek. Qpki nadal niepokojące, ale po podaniu kilo węgla
troszkę sie zestaliły. Apetyt ma jak smok, a waży... 2,50 kg (nie jest wychudzona, tylko z tych kocich miniaturek). A urodę ma niezwykłą, coś jak nasz Omarek.
Niedługo zaczniemy domku szukaćI lepiej, nich ktoś ja ode mnie szybko zabierze, zanim się za mocno przywiążę.
Myślę, że już możemy pokazać się światu![]()
Jakość zdjęć kiepska, bo Dymna nadal mieszka w szafie:
wania71 pisze:Kłopot to mam, bo ona nie chce jeść.
W ogóle to muszę jej dać jakieś imię![]()
Nic mi nie przychodzi do głowy.
Pije tylko - udało mi się jej podać ciepłe mleko (krowie), w którym rozpuściłam pastę z witaminami.
Gerberka rozrobionego z wodą wmuszałam strzykawką, jakąś mękę jej to sprawia - prycha, nie łyka i większość ląduje wokół i na mnie, nie myje się i nie oblizuje sobie nawet pysia![]()
Zrobię jej znowu inhalacje, nawet za bardzo nie protestowała, zresztą jest taka mała i drobniutka, że łatwo sobie z nią poradzić.
Przecieram ją chusteczkami dla niemowląt, ale ciągle śmierdzi Orzechowcami - nie cierpię tego zapachu, bo od razu widzę, to koszmarne miejsce.
ruru pisze:wania71 pisze:
A ja przywiozłam sobie takie cudowania71 pisze:pisiokot pisze:ale biedactwo![]()
co jej jest ?
a nie wiem, płuca czyste, gorączki nie ma, FiV ujemny, białaczka niejednoznaczna, trochę grzyba, powiększone nerki, stan zapalny w paszczy.
Reszta badań w przyszłym tygodniu![]()
Nie mam klatkiTż wkurzony, bo boi się o resztę kotów, a szkoda gadać.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 64 gości