Ferdynand Wspaniały-foty z nowego domku str 12 i 13

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 20, 2008 11:12

po domeczek

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Czw mar 20, 2008 11:49

po domek

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Czw mar 20, 2008 11:54

No i chyba nam się domek zapowiada..... i to w samej stolicy :wink:

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw mar 20, 2008 12:01

moka1 nam sprawdzi domuś :D

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw mar 20, 2008 15:49

w gore

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Czw mar 20, 2008 17:19 Kot Ferdynand

Witam wszystkich,
To ja właśnie zakochałam sie w Ferdynandzie :D.
Czekam juz na niego z utęsknieniem i chciałabym go oficjalnie "zaklepać".
Już od dawna marzę o "rudym przystojniaku" takim jak on :)
Mam nadzieję, że zostanę wybrana i już wkrótce poznam się z uroczym Ferdynandem.
Pozdrawiam

Pantorina

 
Posty: 13
Od: Czw mar 20, 2008 16:39

Post » Czw mar 20, 2008 20:04

No witaj, miło cię tu widzieć :D
cieszę się, że się zalogowałaś , mam nadzieję, że Rudy Pan Kot Ferdynand Wspaniały będzie Twój, a Ty będziesz Jego. :D

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt mar 21, 2008 1:23

Witam! We Wrzeszczu widziałam porozklejane ogłoszenia, że zaginął rudy kot. Możecie napisać na jakiej dzielnicy kotek się przybłąkał?

nickola1

 
Posty: 217
Od: Śro cze 02, 2004 18:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt mar 21, 2008 1:29

Podstawowy Warunek - (myślę,że biamila się ze mną zgodzi):
TO NIE FERDYNAND BĘDZIE PANTORINY,
TO PANTORINA BĘDZIE FERDYNANDA:twisted: :twisted: :twisted: [/b]
MIKUŚ
 

Post » Pt mar 21, 2008 1:37

Może wstrzymajcie się narazie z tą adopcją. Rano zadzwonie do ludzi którym zaginął rudy kot i powiem o tym wątku. Ponawiam pytanie - na jakiej dzielnicy kotek się przybłąkał?

nickola1

 
Posty: 217
Od: Śro cze 02, 2004 18:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt mar 21, 2008 6:31

nickola1 , wczoraj był telefon w sprawie Ferdka, dziwny telefon.... pani chciała wiedzieć gdzie znalezliśmy kota, nic więcej tylko gdzie znalezliśmy ! na nasze pytanie dlaczego się pyta czy może rozpoznała znajomego kota ??? pani rzuciła słuchawkę :evil: . Jeżeli kot zaginął we Wrzeszczu to nie ma możliwości, aby bez niczyjej pomocy dotarł tam gdzie został znaleziony czyli do Jasienia, bo o nim wszystko można powiedzieć tylko nie to, że jest ruchliwy :wink: . Ja poza tym uważam, że on został po prostu najzwyczajniej w świecie wyrzucony, mało tego zastał wyrzucony spory kawałek od swojego domu, aby przypadkiem nie wrócił i takie są moje podejrzenia. Z Wrzeszcza do Jasienia jest jakieś 20-30 km no niemożliwe po prostu!!!!

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt mar 21, 2008 13:53

Cześć
Teraz się zmartwiłam :-(
Ale oczywiście dobro Ferdynanda jest priorytetowe.
Czekam z niecierpilowścia na wieści wobec tego.....

Pantorina

 
Posty: 13
Od: Czw mar 20, 2008 16:39

Post » Pt mar 21, 2008 14:47

z tego co zrozumiałam, długo szukaliście właściciela

według mnie jeśli do czasu wyjazdu Ferdynanda nie odezwie się osoba,
która poprzez zdjęcia, opis zachowania, ulubionego jedzenia,..itp.
potwierdzi, że to jej kot
to po mam nadzieję udanej wizycie przedadopcyjnej Ferdynand
mógłby pojechać do Zuzi
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 21, 2008 15:00

Też tak myślę, nie wierzę, że Ferdynand mógłby zajść tak daleko, to nie możliwe!!! on teraz w schronisku siedzi sobie grzeczniutko i żadne spacery nie są mu w głowie.
Dlatego jestem pewna,że jak wizyta adopcyjna wyjdzie pomyślnie to Ferdynand pojedzie do Zuzi.

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt mar 21, 2008 16:14

Mozecie mnie zbanowac ale gdyby moj kot mi sie zgubil to poruszalbym niebo i ziemie zeby go odnalezc :evil: dlatego Ferdynand nawet nie powinien wrocic do starego domu, ktory praktycznie go nie szuka. No chyba ze zaszly jakies okolicznosci ze kocio byl pod czyjas opieka i dal noge... tylko czemu nikt nie odezwal sie na ogloszenia Moniki, kiedy kot mieszkal na balkonie?

A dzwonia do mnie oszolomy i pytaja gdzie go znalazlam a na pytanie gdzie sie zgubil slysze to Gdynia, to gdzies w nieokreslonym miejscu w Gdansku :roll: a jeden koles powiedzial ze to jego kot, jak go opisal to nie zgadzalo sie pare szczegolow a tak wogole to chcialby go adoptowac dla swojej dziewczyny :roll:
Co za ludzie!

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 545 gości