Kicia wszystkie wyniki, tj biochemię, morfologię oraz hormony tarczycy ma ok, w normie. Podjechałam do CC, skonsultowałam, dostałam peritol.
Na polędwiczkę kicia ruszyła do ataku bardzo ostro, widać, że bardzo chciała, ale w sumie nie pojadła, ociupinke tylko. Tak jakby jej coś w pyszczku przeszkadzało.
A przecież miała usuwane ząbki i buzię ma w porządku

ponieważ zrobiła kupkę i siusiu, z ewentualnym nawadnianiem czekamy do poniedziałku.