
A gazy - no przy takich robalach i lekach też - to fiołkami pachnieć nie będzie


Nie martw się Aniu - kociak będzie jeszcze brykał jak tzreba. W nowym domku, który szybciutko się znajdzie

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kristinbb pisze:Tasiemca?
Aby na pewno to był tasiemiec???
ruru pisze:Kotek nadziewanyz tego Lucka,
a żeby uniknąć rozsiewania bakterii to ja np. spryskuję buty, kocie transporterki i takie tam miejsca, roztworem citroseptu z wodą ok 15 kropli na 1/2 litra w jakiś spryskiwać umieścić, psikać i po strachu
Anna Rylska pisze:kristinbb pisze:Tasiemca?
Aby na pewno to był tasiemiec???
tak mi się wydaje
byl bardzo gruby i dlugi![]()
nie taki jak te nitki co ostatnio
Anna Rylska pisze:ruru pisze:Kotek nadziewanyz tego Lucka,
a żeby uniknąć rozsiewania bakterii to ja np. spryskuję buty, kocie transporterki i takie tam miejsca, roztworem citroseptu z wodą ok 15 kropli na 1/2 litra w jakiś spryskiwać umieścić, psikać i po strachu
mówisz o wyciągu z pestek grejfruta, tak?
kurcze nie mam tego w domu
Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, puszatek, zuza i 1381 gości