Czeka je schronisko,podrostki nie żyją :(, czarny szuka dt

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 05, 2008 14:59

Ta kicia jest już za tęczowym mostem, jej kolega również [']
Obrazek
Nie doczekały pomocy, nie dostały od człowieka nic dobrego, tylko ból i cierpienie, zimną brudna piwnicę i rzucone w wiadrze nie pokrojone surowe płuca :cry: .

Zostało tam już tylko 7 kotów, one też powoli umierają :cry: .
Myślę, że dla nich będzie lepiej jak umrą w schronisku na zimnej podłodze ale czystej niż tam w brudnej piwnicy. W przyszłym tygodniu jeśli odzyskam samochód wyłapię te które przeżyją i zawiozę do schroniska nic innego nie mogę dla nich w obecnej sytuacji zrobić :(
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto lut 05, 2008 15:09

iwcia pisze:Nie doczekały pomocy, nie dostały od człowieka nic dobrego, tylko ból i cierpienie, zimną brudna piwnicę i rzucone w wiadrze nie pokrojone surowe płuca :cry: .

Zostało tam już tylko 7 kotów, one też powoli umierają :cry: .
Myślę, że dla nich będzie lepiej jak umrą w schronisku na zimnej podłodze ale czystej niż tam w brudnej piwnicy. W przyszłym tygodniu jeśli odzyskam samochód wyłapię te które przeżyją i zawiozę do schroniska nic innego nie mogę dla nich w obecnej sytuacji zrobić :(


Iwonko, daj znać kiedy będziesz je wiozła, jeśli chcesz uprzedzimy kogoś w schronie, że przyjadą. Mnie zostało jeszcze 90 zł z wpłat na schroniskowce, chętnie przeznaczę te pieniądze na jakąś lepszą karmę dla nich czy może badania krwi - taka suma wystarczy na dwóch najbardziej potrzebujących.
Ostatnio edytowano Wto lut 05, 2008 15:10 przez pisiokot, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 05, 2008 15:10

iwcia - czy one naprawdę nie mają szansy?
strasznie to smutne :(
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto lut 05, 2008 15:19

Maryla, w tej chwili w łódzkim schronisku jest niespełna 40 kotów (warunki są na drugie tyle), adopcje kotów (w tym dorosłych) idą bardzo dobrze. Wiem, że schronisko to nie jest szczyt szczęścia dla żadnego zwierzaka, ale przynajmniej będzie im ciepło, będą miały co jeść, będą miały opiekę weta. I wierzę, że się dla nich jakiś dom zdarzy - ludzi przyjeżdża sporo, biorą koty nie tylko młode i ładne, ale i różne po przejściach - bezłapki, niesprawne.
Jesteśmy jako wolontariuszki w schronisku w każdy weekend, spróbujemy jakoś pomóc w miarę możliwości schroniska i naszych.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 05, 2008 15:43

ale iwcia napisała tak że one tam umrą ... :(
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto lut 05, 2008 15:48

Wysłałem maile do wszystkich znajomych o finansowe wsparcie. Jeżeli otrzymam choćby złotówkę , natychmiast przekażę ja na te biedne chore Koty. Myślę , ze mimo wszystko bedzie trochę pieniędzy na ich leczenie.
Trzymam kciuki i czekam na wpłaty.
Ja już moje fundusze wyczerpałem nawet na luty, ale mam dla moich zapewnionną chociaż karmę. Na szczęście żaden nie choruje i myślę że dam sobie jakoś radę z moimi działkowymi do marca :) Gdyby została jakaś suma z moich własnych to wrzucę znowu coolcaty do skrzyneczki.
Pozdrawiam
:( zmartwiony Renek

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 05, 2008 16:00

Maryla pisze:ale iwcia napisała tak że one tam umrą ... :(


Myślę, że może Iwcia pisząc to miała na myśli, że to są nieoswojone koty i że zamknięcie je w boksie będzie dla nich zbyt wielkim stresem. Stresem, który odbije się na nich spadkiem odporności i podatnością na choroby. Tylko takie zagrożenie przychodzi mi do głowy.
Ale może nie będzie tak źle ? Mam taką nadzieję.
Przynajmiej dostaną jeść, będą miały czysto i ciepło, zbada je wet.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 05, 2008 17:56

Przepraszam, dziewczyny chyba źle się wyraziłam :oops: , chodzi mi o to, że one nie przeżyją tam gdzie są, czyli u tego Pana.
Przed moim wyjazdem cztery z kotów tam mieszkających były w kiepskim stanie, dwa, wyglądały lepiej, jeden był w bardzo kiepskim stanie, bałam się, że jak wrócę to go już nie będzie, reszta jakby trochę lepiej.
Pierwsze co zrobiłam po powrocie to dowiedziałam się co z kotami, Pan powiedział, że dwa z podrostków nie żyją, prawdopodobnie ten, który był bardzo słaby i ten który wyglądał najlepiej z całej chorej czwórki, według słów Starszego Pana, w sobotę będę wiedziała dokładnie.
Zostały jeszcze dwa bardzo chore, nie wiem jak długo dadzą radę i dorosłe lepiej wyglądające, na pewno wszystkie są mocno zarobaczone. Trójka maluszków, które stamtąd zabrałam w bardzo kiepskim stanie, oprócz kk, zapalenia płuc były silnie zarobaczone, przeżył tylko jeden z nich.

Proszę może ktoś weźmie choć te „ładniejsze” na dom tymczasowy, one powinny szybko znaleźć domy.
Biało-rudy to kocurek, a trikolorka to oczywiście kotka, one wylądaja na zdrowe, mają ładne oczka, tylko duże brzuszki od robaków zapewne.
Obrazek
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto lut 05, 2008 18:35

Iwciu, mam teraz trochę czasu, chętnie pomogę Ci z wyłapywaniem. Tak mi przykro,że nie udało się pomóc... :( chciałam zabrać tego w najcięższym stanie do szpitalika, ale odmówili, bali się zakażenia innych kotów.. Mam nadzieję, że te kolejne spotka lepszy los.
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 05, 2008 19:38

Z wielką przykrością proponuję bannerek z nowym komunikatem, podlinkowany do str 8 - tej o aktualnej sytuacji Obrazek

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/l9xm][img]http://i25.tinypic.com/epggmc.gif[/img][/url]
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Wto lut 05, 2008 23:31

graszko dziekuję za ten banerek.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro lut 06, 2008 22:04

Jeśli trafią do schroniska, na pewno się nimi zajmiemy.
Jak pisała pisiokot - będą miały ciepło i co jeść, i opiekę weta. Kotów jest niedużo a adopcje idą nieźle.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Czw lut 07, 2008 9:16

Czekam na dobrą wiadomość o naszych Kotach! :)
Wielu wspaniałych ludzi odpowiedziało sercem na mój apel o pomoc i przesłało na ratowanie ich zdrowia pieniążki. :1luvu:
Iwcia kiedy będziecie je wyłapywać i kiedy znajdą się w schronie?
Te najbardziej potrzebujące pomocy lekarza mają już fundusze na leczenie. :ok:
Pani Jolu, proszę zająć się nimi i pomóc im!
W sobotę lub niedzielę przyjadę do schroniska!
Renek

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 07, 2008 20:11

Łapać je będe dopiero jak będę miała samochód, w sobote jadę do starszego Pana zobaczyć jak wyglądają koty i które z nich przeżyły.

Ten kocurek jest naprawdę przepiękny, może ktoś się w nim zakocha.
Obrazek
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw lut 07, 2008 20:19

Iwcia napisz do mnie na prv albo na gg2388278. Łatwiej mi bedzie z tobą pogadać.
Renek

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 71 gości