» Pt gru 28, 2007 12:59
Kochane dziewczyny z Łodzi! Proszę o pomoc.
Znacie Iwonę C.? O pomoc dla niej apelowali już inni. Teraz ja zabieram głos.
Nadaremnie szukamy w Łodzi kogoś, kto pomoże Iwonie (zob. bannerki przy moim podpisie). Do Krakowa trafiło już sporo "zorganizowanych" przez nią kotów - chyba 7. W odłowie kotów pomogły osoby z Krakowa. W transporcie - Warszawa i Kraków.
Dowiedziałam się właśnie, że Iwona namierzyła kotkę w ostatnim etapie ciązy, nie mającą gdzie się schronić ani urodzić. Ja jestem skłonna przyjąć tę kotkę pod swój dach, ale najpierw ktoś ją musi złapać. Czy mogę na Was liczyć?
Mam już od Iwony 3 koty. Powiedzmy, że odczuwam pewien niedosyt......

Amelki już nie ma...