Bo to juz jutro powinien pojawic sie nowy numer, prawda?
Kocie Sprawy
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
No tak! Czyli rundka po Krakowie. Mam nadzieję, że owocna
Bo to juz jutro powinien pojawic sie nowy numer, prawda?
Bo to juz jutro powinien pojawic sie nowy numer, prawda?
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach
& Lewka za Tęczowym Mostem
Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach
- Posty: 21685
- Od: Pon lut 04, 2002 15:40
- Lokalizacja: Kraków - Balice
Co co nowego numeru KS to wczoraj jak kupowałem drugi spytałem się kiedy bedzie 3. Dostałem informacje ze podkoniec Lutego
- Posty: 74
- Od: Wto lut 05, 2002 15:43
- Lokalizacja: Warszawa
No i bądź tu mądry - nie chciałabym przegapić!
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach
& Lewka za Tęczowym Mostem
Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach
- Posty: 21685
- Od: Pon lut 04, 2002 15:40
- Lokalizacja: Kraków - Balice
Trzeci numer pojawi siê najdalej na pocz±tku przysz³ego tygodnia.
Mo¿e mam go komu¶ kupiæ i wys³aæ?
Mo¿e mam go komu¶ kupiæ i wys³aæ?
- Posty: 86
- Od: Wto lut 05, 2002 9:52
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kastalio! Dziękuje za maila z namiarami na KS w Krakowie!!!!
Czy Ty tez jesteś z Krakowa, bo znasz świetnie miasto?
Czy Ty tez jesteś z Krakowa, bo znasz świetnie miasto?
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach
& Lewka za Tęczowym Mostem
Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach
- Posty: 21685
- Od: Pon lut 04, 2002 15:40
- Lokalizacja: Kraków - Balice
Ja tylko tak troszeczkê znam Kraków, bo niestety nieczêsto tam bywam (wkrótce siê wybieram, wiêc wy¶lij mi na priv jaki¶ kontakt do siebie - spotkamy siê).
A mieszkam niedaleko - w Bielsku
A mieszkam niedaleko - w Bielsku
- Posty: 86
- Od: Wto lut 05, 2002 9:52
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
Wysłałam Ci maila!!!
Potwierdź jak dojdzie
Potwierdź jak dojdzie
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach
& Lewka za Tęczowym Mostem
Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach
- Posty: 21685
- Od: Pon lut 04, 2002 15:40
- Lokalizacja: Kraków - Balice
- Posty: 86
- Od: Wto lut 05, 2002 9:52
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
No ja mam nadzieje, ze jutro na wystawie bedzie 
Jak nie bedzie to sie wkurze...
Jak nie bedzie to sie wkurze...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.
-
- Posty: 88090
- Od: Sob lut 02, 2002 22:11
- Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów
- Posty: 1747
- Od: Wto lut 05, 2002 9:48
- Lokalizacja: Warszawa
Szanowni Panstwo!
Po pierwsze. Przepraszam wszystkich do ktorych zwracalem sie per TY.
Przegladajac dzisiaj Forum zwrocilem uwage ze "Droga Zuzo" lub "Drogi Estraven" to nie jest wlasciwa forma. Jeszcze raz przepraszam i tlumaczy mnie tylko stan ducha w jakim pisalem te listy.
Po drugie. Przepraszam ze "jutro" z mojego ostatniego listu troche sie przedluzylo. Usprawiedliwienie zaistnialej sytuacji znajda Panstwo w kolejnych moich listach.
Po trzecie. Przykro mi ze nasza znajomosc zaczela sie w tak niefortunny sposob. Doceniam wklad osob zainteresowanych dwumiesiecznikiem "Kocie Sprawy" w jego promocje i jeszcze raz za to Dziekuje!!!!
Po czwarte. Dziekuje wszystkim, ktorzy zrozumieli moja reakcje.
Po piate. Zapraszam wszystkich, ktorzy mnie nie zrozumieli lub sie ze mna nie zgadzaja do polemiki poprzez adres internetowy podany w stopce "Kocich Spraw". W celu oszczedzenia innym uzytkownikom forum trudnych i denerwujacych rozmow.
Po szoste. Przepraszam ze nie odpowiadam kolejno na wszystkie listy zamieszczone na Forum tak jak obiecalem. Znajda Panstwo wyjasnienie w kolejnych listach zwiazanych z pkt. "Po drugie". Na kilka listow, ktore mnie szczegolnie poruszyly odpowiem prywatnie.
Po siodme. Musze na Forum odpowiedziec na dwa listy. Nie musze ale chce. Nie po to aby zaognic dyskusje, ale po to aby w sposob jasny przedstawic swoje stanowisko w tych kwestiach. W przypadku kontrowersji prosze o kontakt na adres "Kocich Spraw". Nie dlatego, ze boje sie dyskusji publicznej, ale o to zeby nie psuc zabawy innym uzytkownikom Forum.
Po osme. Przepraszam wolontariuszy, ktorzy za darmo tworza strone www "Kocich Spraw". W odpowiedzi na jeden z listow Pana Estravena napisalem ze dziekuje Tym ktorzy promuja "Kocie Sprawy" a nie "Strony" . Nie o to chodzilo!!! Zaslepiony emocjami musialem zle przeczytac zamiast "Kocie Sprawy" zobaczylem "Kocie Strony" i w ten sposob chcialem sprostowac nazwe magazynu. Drodzy Panstwo, nie chodzilo o strony internetowe ale o nazwe gazety. (Ten niefortunny zwrot juz przeedytowalem)
Jan Pasnicki
Po pierwsze. Przepraszam wszystkich do ktorych zwracalem sie per TY.
Przegladajac dzisiaj Forum zwrocilem uwage ze "Droga Zuzo" lub "Drogi Estraven" to nie jest wlasciwa forma. Jeszcze raz przepraszam i tlumaczy mnie tylko stan ducha w jakim pisalem te listy.
Po drugie. Przepraszam ze "jutro" z mojego ostatniego listu troche sie przedluzylo. Usprawiedliwienie zaistnialej sytuacji znajda Panstwo w kolejnych moich listach.
Po trzecie. Przykro mi ze nasza znajomosc zaczela sie w tak niefortunny sposob. Doceniam wklad osob zainteresowanych dwumiesiecznikiem "Kocie Sprawy" w jego promocje i jeszcze raz za to Dziekuje!!!!
Po czwarte. Dziekuje wszystkim, ktorzy zrozumieli moja reakcje.
Po piate. Zapraszam wszystkich, ktorzy mnie nie zrozumieli lub sie ze mna nie zgadzaja do polemiki poprzez adres internetowy podany w stopce "Kocich Spraw". W celu oszczedzenia innym uzytkownikom forum trudnych i denerwujacych rozmow.
Po szoste. Przepraszam ze nie odpowiadam kolejno na wszystkie listy zamieszczone na Forum tak jak obiecalem. Znajda Panstwo wyjasnienie w kolejnych listach zwiazanych z pkt. "Po drugie". Na kilka listow, ktore mnie szczegolnie poruszyly odpowiem prywatnie.
Po siodme. Musze na Forum odpowiedziec na dwa listy. Nie musze ale chce. Nie po to aby zaognic dyskusje, ale po to aby w sposob jasny przedstawic swoje stanowisko w tych kwestiach. W przypadku kontrowersji prosze o kontakt na adres "Kocich Spraw". Nie dlatego, ze boje sie dyskusji publicznej, ale o to zeby nie psuc zabawy innym uzytkownikom Forum.
Po osme. Przepraszam wolontariuszy, ktorzy za darmo tworza strone www "Kocich Spraw". W odpowiedzi na jeden z listow Pana Estravena napisalem ze dziekuje Tym ktorzy promuja "Kocie Sprawy" a nie "Strony" . Nie o to chodzilo!!! Zaslepiony emocjami musialem zle przeczytac zamiast "Kocie Sprawy" zobaczylem "Kocie Strony" i w ten sposob chcialem sprostowac nazwe magazynu. Drodzy Panstwo, nie chodzilo o strony internetowe ale o nazwe gazety. (Ten niefortunny zwrot juz przeedytowalem)
Jan Pasnicki
Ostatnio edytowano Sob lut 16, 2002 23:25 przez KocieSprawy, łącznie edytowano 1 raz
- Posty: 17
- Od: Sob lut 09, 2002 18:17
- Lokalizacja: Warszawa
"Estraven - sorry, nie zrozumiales.:-) Teraz pan Jan sam zaczal rozprowadzac swoje pismo za pomoca naszego serwera (bo podal adresy) czyli sam dziala na swoja szkode, jak napisal...:-)"
Pierwsza odpowiedz o ktorej wspominalem.
Droga Pani Hana.
Podalem adresy kilku punktow sprzedazy numeru 2 "Kocich Spraw" nie po to aby rozprowadzac gazete na "lewo" ale po to aby udowodnic ze rozprowadzanie jej w formie elektronicznej, w czasie gdy jest w dystrybucji, SZKODZI "Kocim Sprawom".
Ponadto podanie namiaru na miejsca dystrybucji pisma nijak nie moze szkodzic wydawnictwu. Jest rowniez zasadnicza roznica pomiedzy rozprowadzaniem gazety w formie elektronicznej poprzez internet a podaniem miejsc jej dystrybucji.
Nigdy nie mialem pretensji do osob podajacych informacje o miejscach sprzedazy magazynu lub o jego istnieniu. Przeciwnie jestem im bardzo wdzieczny i po raz kolejny dziekuje!!
Jan Pasnicki
Pierwsza odpowiedz o ktorej wspominalem.
Droga Pani Hana.
Podalem adresy kilku punktow sprzedazy numeru 2 "Kocich Spraw" nie po to aby rozprowadzac gazete na "lewo" ale po to aby udowodnic ze rozprowadzanie jej w formie elektronicznej, w czasie gdy jest w dystrybucji, SZKODZI "Kocim Sprawom".
Ponadto podanie namiaru na miejsca dystrybucji pisma nijak nie moze szkodzic wydawnictwu. Jest rowniez zasadnicza roznica pomiedzy rozprowadzaniem gazety w formie elektronicznej poprzez internet a podaniem miejsc jej dystrybucji.
Nigdy nie mialem pretensji do osob podajacych informacje o miejscach sprzedazy magazynu lub o jego istnieniu. Przeciwnie jestem im bardzo wdzieczny i po raz kolejny dziekuje!!
Jan Pasnicki
Ostatnio edytowano Sob lut 16, 2002 23:38 przez KocieSprawy, łącznie edytowano 1 raz
- Posty: 17
- Od: Sob lut 09, 2002 18:17
- Lokalizacja: Warszawa
"Po pierwsze: to on jeszcze nie by³ chroniony?
Po drugie: "rozprowadzanie gazety za po¶rednictwem serwera" to dobra figura stylistyczna, ale nic ponadto. Takie zdarzenie nie mia³o miejsca.
Co¶ mi siê wydaje, ¿e popieraj±c akcje ratunkowe wobec "Kocich Spraw" nie wszystko przemy¶leli¶my..."
Druga odpowiedz o ktorej wspominalem.
Drogi Panie Estraven.
Po pierwsze. Tytul gazety jest chroniony od momentu jego rejestracji w sadzie.
Po drugie. Figura stylistyczna o ktorej Pan wspomina rzeczywiscie jest niescisla. Nie rozprowadzano gazety poprzez serwer ale poprzez prywatne skrzynki pocztowe. Jednak informacje o sposobie uzyskania gazety w ten sposob i zamowienia na jej otrzymanie z pewnoscia byly rozprowadzane poprzez serwer Forum. Tak wiec Panskim zdaniem, nie ma nic zlego w informowaniu jak to zrobic? Z pewnoscia jest to jeden z tematow o ktorych mozemy porozmawiac prywatnie w przypadku dalszej rozbieznosci zdan.
Po trzecie. Jeszcze raz dziekuje za akcje ratunkowe z pewnoscia byly i nadal sa potrzebne. Co do ich prowadzenia nie moge nikogo nawet o nie prosic. Jednak jestem wdzieczny wszystkim tym ktorzy promowali "Kocie Sprawy" i poraz kolejny - Dziekuje!
Jan Pasnicki
Po drugie: "rozprowadzanie gazety za po¶rednictwem serwera" to dobra figura stylistyczna, ale nic ponadto. Takie zdarzenie nie mia³o miejsca.
Co¶ mi siê wydaje, ¿e popieraj±c akcje ratunkowe wobec "Kocich Spraw" nie wszystko przemy¶leli¶my..."
Druga odpowiedz o ktorej wspominalem.
Drogi Panie Estraven.
Po pierwsze. Tytul gazety jest chroniony od momentu jego rejestracji w sadzie.
Po drugie. Figura stylistyczna o ktorej Pan wspomina rzeczywiscie jest niescisla. Nie rozprowadzano gazety poprzez serwer ale poprzez prywatne skrzynki pocztowe. Jednak informacje o sposobie uzyskania gazety w ten sposob i zamowienia na jej otrzymanie z pewnoscia byly rozprowadzane poprzez serwer Forum. Tak wiec Panskim zdaniem, nie ma nic zlego w informowaniu jak to zrobic? Z pewnoscia jest to jeden z tematow o ktorych mozemy porozmawiac prywatnie w przypadku dalszej rozbieznosci zdan.
Po trzecie. Jeszcze raz dziekuje za akcje ratunkowe z pewnoscia byly i nadal sa potrzebne. Co do ich prowadzenia nie moge nikogo nawet o nie prosic. Jednak jestem wdzieczny wszystkim tym ktorzy promowali "Kocie Sprawy" i poraz kolejny - Dziekuje!
Jan Pasnicki
- Posty: 17
- Od: Sob lut 09, 2002 18:17
- Lokalizacja: Warszawa
Usprawiedliwienie.
Odnosnie "Po drugie" i "Po szoste"
Drodzy Panstwo!
Nie jestesmy wydawnictwem na miare potentatow prasowych zalewajacych rynek olbrzymia iloscia tytulow. Spojzcie na stopki redakcyjne innych gazet. Minimum 5 do 12 osob plus wspolpracownicy. ponadto wiekszosc wydawnictw ma do dyspozycji grono osob ktore pracuja na rzecz gazety a nie sa wymieniane w stopce. Sa to ludzie ktorzy walnie przyczyniaja sie do powstania gazety, mam tu na mysli goncow, kierowcow, sekretarki, akwizytorow pozyskujacych reklamy, informatykow i innych ktorzy wspieraja scisla redakcje w procesie tworzenia gazety. Oraz czesto olbrzymi kapital inwestora zagranicznego badz rodzimego.
Nasza redakcja sklada sie z CZTERECH osob:
Redaktor naczelny - Pani Maryla Weiss
Wydawca - znaczy sie ja
Pracownik biurowy - od lutego Pani Janina ktora odbiera telefony i faksy w dni powszednie w godzinach 10 -14
Konsultant i doradca w sprawach DTP - Pani Agnieszka Skwara,
oraz niewielkie grono stalych wspolpracownikow ktorzy poswiecaja swoj wolny czas na pisanie tekstow badz robienie zdjec dla naszego magazynu.
Natomiast naszym kapitalem jest nasza praca zaangazowanie i oddanie "Kocim Sprawom".
Tak wiec przepraszam wszystkich ktorzy nie otrzymali odpowiedzi na list lub poczte elektroniczna. Nie jest to wynik lekcewazenia czytelnika lecz brak mozliwosci poradzenia sobie z olbrzymia iloscia spraw do zalatwienia. W tak waskim gronie kazdy z nas jest obciazony ponad miare a przeciez kiedys spimy jemy i niestety czasem odpoczywamy za co serdecznie przepraszamy. Prosimy w takim wypadku o ponowny kontakt.
Od najblizszego poniedzialku bedziemy odpowiadali na cala korespondencje minimum potwierdzajac ze ja otrzymalismy i ze odpowiemy najszybciej jak to bedzie mozliwe (chocbysmy mieli spac tylko cztery godziny na dobe). Ostatnia zwloka w kontaktach z Forum powstala z powodu opoznienia druku 3 numeru (kolejna kloda pod nogi) i problemow z kolportarzem numerow poprzednich. Staramy sie ulatwic dostep do naszego pisma i mamy nadzieje ze te wysilki przyniosa konkretny wynik. Jednak domena naszego rynku jest to ze wszystko idzie "pod gorke" i czesto proste zagadnienia zajmuja duzo wiecej czasu niz powinny. Oprocz czasu zzeraja one nerwy.
Pozdrawiam wszystkich uczestnikow Forum i obiecuje przynajmniej raz w tygodniu odezwac sie i odpowiedziec na pytania lub watpliwosci. W sprawach kontrowersyjnych prosze o kontakt z redakja.
Jan Pasnicki
Odnosnie "Po drugie" i "Po szoste"
Drodzy Panstwo!
Nie jestesmy wydawnictwem na miare potentatow prasowych zalewajacych rynek olbrzymia iloscia tytulow. Spojzcie na stopki redakcyjne innych gazet. Minimum 5 do 12 osob plus wspolpracownicy. ponadto wiekszosc wydawnictw ma do dyspozycji grono osob ktore pracuja na rzecz gazety a nie sa wymieniane w stopce. Sa to ludzie ktorzy walnie przyczyniaja sie do powstania gazety, mam tu na mysli goncow, kierowcow, sekretarki, akwizytorow pozyskujacych reklamy, informatykow i innych ktorzy wspieraja scisla redakcje w procesie tworzenia gazety. Oraz czesto olbrzymi kapital inwestora zagranicznego badz rodzimego.
Nasza redakcja sklada sie z CZTERECH osob:
Redaktor naczelny - Pani Maryla Weiss
Wydawca - znaczy sie ja
Pracownik biurowy - od lutego Pani Janina ktora odbiera telefony i faksy w dni powszednie w godzinach 10 -14
Konsultant i doradca w sprawach DTP - Pani Agnieszka Skwara,
oraz niewielkie grono stalych wspolpracownikow ktorzy poswiecaja swoj wolny czas na pisanie tekstow badz robienie zdjec dla naszego magazynu.
Natomiast naszym kapitalem jest nasza praca zaangazowanie i oddanie "Kocim Sprawom".
Tak wiec przepraszam wszystkich ktorzy nie otrzymali odpowiedzi na list lub poczte elektroniczna. Nie jest to wynik lekcewazenia czytelnika lecz brak mozliwosci poradzenia sobie z olbrzymia iloscia spraw do zalatwienia. W tak waskim gronie kazdy z nas jest obciazony ponad miare a przeciez kiedys spimy jemy i niestety czasem odpoczywamy za co serdecznie przepraszamy. Prosimy w takim wypadku o ponowny kontakt.
Od najblizszego poniedzialku bedziemy odpowiadali na cala korespondencje minimum potwierdzajac ze ja otrzymalismy i ze odpowiemy najszybciej jak to bedzie mozliwe (chocbysmy mieli spac tylko cztery godziny na dobe). Ostatnia zwloka w kontaktach z Forum powstala z powodu opoznienia druku 3 numeru (kolejna kloda pod nogi) i problemow z kolportarzem numerow poprzednich. Staramy sie ulatwic dostep do naszego pisma i mamy nadzieje ze te wysilki przyniosa konkretny wynik. Jednak domena naszego rynku jest to ze wszystko idzie "pod gorke" i czesto proste zagadnienia zajmuja duzo wiecej czasu niz powinny. Oprocz czasu zzeraja one nerwy.
Pozdrawiam wszystkich uczestnikow Forum i obiecuje przynajmniej raz w tygodniu odezwac sie i odpowiedziec na pytania lub watpliwosci. W sprawach kontrowersyjnych prosze o kontakt z redakja.
Jan Pasnicki
Ostatnio edytowano Sob lut 16, 2002 23:44 przez KocieSprawy, łącznie edytowano 2 razy
- Posty: 17
- Od: Sob lut 09, 2002 18:17
- Lokalizacja: Warszawa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 108 gości