KotyIWONAC z Cz-owy-DOMKI STAŁE I TYMCZ. POTRZEBNE!!!

[Magdziak]

więc może te koty powinny znajdować domki, a nie być narażone na mieszkanie na ulicach, podwórkach... One na pewno na to zasługują, więc zawsze warto próbować szukać im domków stałych.

Masz rację -ale tu jest sytuacja podbramkowa - nie ma czasu na szukanie domów stałych - tymczasowych nawet nie ma. I dlatego uważam, że tylko sterylizacja może pomóc. Teraz szuka domu Sonia z dziećmi..można było temu zapobiec

[iwona72]

dziewczyny
to po prostu powiedzcie iwonie
to konkretnie
ze albo beda sterylki i koty wroca na ulice
albo nic z tego
wyboru dokonuje ona
ja pokastrowalam dziczki na swojej dzialce,
ale one zawsze byly dziczki i takie jzu beda
z tym ze udostepniam im do mieszkanai swoja altanke
karmie co 2 -3 dni
i wszyscy dookola
wiedza tez ze one rozmnazac sie juz nie beda
koszty ponioslam sama,ale wiem ze warto bylo

[wibryska]

mam nadzieję, że dziewczyny się spotkały i napiszą czy coś udało się zrobić dla kolejaczków

[mjs]

Dziewczyny, w niedzielę kończy się aukcja na bazarku na rzecz kotów iwonyc. Mogę prosić o nr konta na pw? Dzięki z góry

Gdzie przesłać pieniądze z bazarku ?

[florida_blue]

U mnie w domu jest Filip kot który przez 10 lat swojego zycia mieszkał na dworze właśnie tam gdzie teraz kolejaczki w Częstochowie, niby dziki kot podwórkowy, a w domu zachowuje sie jak najnormalniejszy kanapowiec, jest wielkim miziakiem, nawet większym niż mój własny kot który mieszka z nami od zawsze więc może te koty powinny znajdować domki, a nie być narażone na mieszkanie na ulicach, podwórkach... One na pewno na to zasługują, więc zawsze warto próbować szukać im domków stałych.

Tereniu... Filip nie był dziki... Iwona go po prostu podniosła z ziemi i wstawiła do transportera.... A na tymczasie w łazience po prostu sobie zamieszkał na ubikacji, zachowywał sie jak normalny domowy kot, tyle ze na pokoje nie wychodził, bo strasznie bał sie psów. Dlatego trafił do wandul a pozniej do ciebie. I chciałysmy dla niego znaleźć dom... przecież nie został wypuszczony spowrotem na powórko kamienicy.. IceT, Tequilla też nie były dzikie... Jedynym kotem jakiego oswajałsmy "na siłę " była Miśka - tylko dlatego ze ona nigdy w życiu nie widziała słońca, po zabiegu nie mogła wrócić tam do piwnicy a na ulice nie mozna było wypuścić...


co do akcji - z tego co mi wiadomo dziewczyny pojechały do schroniska po klatkę łapkę wczoraj późnym popołudniem. Podobno maja ją u mnie zostawić po skończonym łapaniu - ale jeszcze nie dzwoniły

[wibryska]

florida - dziękujemy za wiadomości i niecierpliwie czekamy na następne

[wibryska]

ciekawe co dziewczynom się udało zrobić

[florida_blue]

Magda zabiera 4 dzikuski

[wibryska]

Magda zabiera 4 dzikuski

Magda to królewna ? zabiera je do Krakowa?
i czy to są właśnie te kolejaczki czy inne kocięta?

[florida_blue]

kolejaczki...... pewnie sama napisze jak dotrze do domu jakie przywiozła

[wibryska]

to cudownie !!! czekamy na wiadomości

[iwona72]

hej a ktore poszly do Magdy
Sonia z dziecmi??
dajcie znac cos wiecej jak bedziecie wiedziec oki?
trzymam kciuki
a co z reszta kolejaczkow?ile ich jeszcze zostalo??

[terenia1]

Przed chwilą rozmawiałam z Iwonką, dziewczyny wykończone ale akcja się udała Sonia z trójką maluchów jedzie do Krakowa z Królewną, ale pociąg chyba opóźniony

[iwona72]

jessssssssu ale fajnie
a co bedzie z reszta kolejaczkow??
moze choc kastracje
te w warszawie
co mowilyscie?
moze zeby sie chociaz nie rozmnazaly..

[iwonac]

Ja jeszcze raz bardzo grzecznie proszę Panią Magdziak aby przestała mącic na moich wątkach rozumiem,że to łatwo mając w domu kompa ale ja jestem w pracy i musze pracowac i jestem bardzo zmeczona po wczorajszej akcji. Więc zamiast mędrkowac na mój temat jak to jestem głupia i zła i niepotrzebnie ratuję szczęśliwe zdrowe kochane i karmione koty w raju zwanym cz-wa siedząc przez dwa dni w cieple przed komputerem( mówie o osobach z cz-wy) może mogłyście ruszyć nie powiem co i przywieśc klatkę łapke albo chociaż herbaty w termosie przynieść Królewnie wystarczyło kilka godzin pobytu tutaj żeby zrozumieć co sie tutaj dzieje.
Nie mogę ciągle od nowa wyjaśniać dlaczego trzeba zabierac właśnie kolejaczki dlaczego leczyć buraska bo jestem cały dzień zajęta wstaje o 6 i wracam po pracy karmieniach i leczeniach okolo 20 i jeszcze mam 7 kotków w domu. Z Panią Magdziak nie chcę mieć doczynienia po tym jak postąpila z niektórymi kotami,które znalazły sie pod jej opieka ja takich rzeczy nie wybaczam.
Bardzo proszę wszystkich zainteresowanych jeżeli ktoś z cz-wy pisze na mój temat paszkwile lub próbuje przedstawiać ,że sytuacja jest inna o czytanie tych informacji ,które były podstawą wątków. Mozna też poczytać wątki o gorzko-czekoladowych i inne wątki o cz-wskich kotach i wątki o cz-wskich kotach.
I zawsze mozna przyjechac i wszystko sprawdzić.
Tereniu1 nie daj sobie mącic w glowie Filip był dzikim kotem tylko łagodnym moja Agatkę z tego samego miejsca łapałam na klatkę łapke ona doslownie chodzila po ścianach dalej nie chce na kolana ale żyje i jest szczęśliwym kotem domowym naprawdę szczęśliwym.
To nie chodzi o charakter kota i to wydumane szczęście na wolności tylko o to,że one Filip by już dziś nie żył tak samo Agata i wszystkie moje koty. Z całą odpowiedzialnością można sprawdzić pięc moich kotów jest zabranymi dzikami i są szczęśliwe one by już były martwe może o takiej przyszlości dla nich chciala Pani Magdziak.
Iwonko72 nie daj sobie mącic w głowie Kolejaczkom sama sterylka nie wystarczy bo tam ma być budowa i to i bez sterylki przestana sie rozmnażać.
Są miejsca gdzie dzikie koty mogą być ale muszą być spełnione warunki i trzeba włożyć w to wiele wysilku i walki a Panie z cz-wy do tego sie nie garną.
W ten sposób Pani Magdziak osiągnęła cel poraz kolejny zaszkodzila moim kotom i czas który chcialam poswięcic na opisanie jak bardzo sie ciesze z uratowania Soni i jej dzieci musialam poswięcić na odkręcanie jej mętactw. Niech sie Pani zmiłuje wreszcie nad tymi moimi kotami i przestanie.
Bardzo prosze wszystkich którzy mi tak cudownie pomagali i tych którzy chcą się przyłączyć aby nie opuszczali moich kotków a wszystko można sprawdzić. Serdecznie zapraszam do cz-wy. Królewna była pomogła i wszystko zrozumiała.
Już nie zdążę napisać jak badzo się cieszę i dziękuję wszystkim.