Bardzo dziwne tym bardziej, że taka sytuacja jest od wielu miesięcy. Prawa strona chora a lewa nie. Uszy po obu stronach są w idealnym stanie. Zapalenie łożysk pazurów od czasu do czasu dotyka pazury z wszystkich łap, ale na szczęście nie jest zbyt mocne i niewiele pazurów ropieje równocześnie. Po za tym Pepa ma piękną, gładką i błyszczącą sierść, bardzo wyraziste i klarowne oczy, dobry humor.
U Pepy po staremu, choć prawie nie smarka i zaczęłyśmy leczenie dziąseł. W przyszłym tygodniu (termin jeszcze nieustalony) ma odwiedzić nas pani chętna adoptować kota. W domu jest małe dziecko i pani rozpatruje wszystkie za i przeciw. Z korespondencji wnioskuję, że jest to rozsądna osoba. Być może będzie to dom dla Pepy.