Mrusia uratowana - odeszła ['] :(:(:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 21, 2007 19:14

Oto dzisiejsza Mrusia :D Obrazek

Obrazek

a tu trochę większy Bonkersik Obrazek

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Nie paź 21, 2007 22:06

śliczne czarnuszki
i to mniejsze
i to większe

Kicię jeszcze wklej :twisted:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 21, 2007 22:14

a proszę :lol:

Obrazek

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Nie paź 21, 2007 22:32

miseczkę Kicia ma oryginalną :lol:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 12, 2007 8:17

Pamiętacie jeszcze Mrusię?

Mrusia nadal mrusia i jest przekochana.
Nareszcie poznala TZ-ta.
Weszliśmy do domu, Mrusia leżala sobie na łóżku.

TZ: o kotek :D
Mrusia wstała.
TZ: o Bonkers bis :love:
Mrusia zamrusiala :D
TZ: :1luvu:

i tyle było naszego strachu :lol:


Ponieważ Mrusia już jest nasz na 130%, więc pokryjemy koszty jej sterylki i pobytu u weta, ale na raty :oops:

edit: Mrusia je na zapas, robi jej się duuuży brzuszek :roll:
Śierść ma jeszcze dość brzydką, matową, choć już i tak ładniejszą niż na początku. Może ktoś wie co jej dawać na poprawę wyglądu sierści? RC fit niewiele zmienia :cry:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pon lis 12, 2007 8:22

Mrusia :1luvu:

Progect, Twój TŻ rokuje! Jeszcze go na kociarza przerobisz!
Gdyby tak któreś z moich gadów do mojego zamrusiało, też by może rokował :wink:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 12, 2007 15:02

Bungo pisze:Mrusia :1luvu:

Progect, Twój TŻ rokuje! Jeszcze go na kociarza przerobisz!
Gdyby tak któreś z moich gadów do mojego zamrusiało, też by może rokował :wink:


Jest na to rada :D

trzecie koniecznie musi być mrusiające :D wtedy te dwa nie bedą się musiały wysilać :twisted:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pon lis 12, 2007 17:27

z lektury miau :wink: coś pamiętam, że na sierść pomaga:
olej z pestek wionogron dodawany do jedzonka
albo kapsułki Flawitol Omega 3 (można przekłuć i wycisnąć)
http://www.krakvet.pl/seidla-flawitol-o ... -1548.html

albo biotyna (w płynie ponoć wygodniejsza, kiedy kot nie da sobie wcisnąć tabletki)
można też mieszankę witaminek na sierść:
w krakvecie znalazłam na przykład takie:
http://www.krakvet.pl/biofaktor-dermati ... -1941.html
http://www.krakvet.pl/beaphar-laveta-pr ... -1688.html
http://www.krakvet.pl/olie-preparat-wit ... -5089.html
http://www.krakvet.pl/eurowet-witavet-r ... -1547.html


za dalsze postępy TeZeta :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 12, 2007 18:36

Amidalka :D

dziękuję :D

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Wto lis 13, 2007 7:29

Mrusiu :1luvu: :1luvu:

Ja czesto o niej myslę, była u mnie tylko 1 dzien, ale miała w sobie cos takiego że nie dalo się nie jej pokochać.


Progect dziękuję mam juz na koncie wpłatę. To wspaniały gest.
Dziękuję.
Bardzo.

Ponieważ Mrusia to kotka zdrojowa kasa pójdzie na kolejną zdrojową koteczkę- Bonę, która mieszka tymczasowo u Iwety.
Mamy dług w lecznicy za jej pobyt i sterylkę. Teraz dług się znacznie zmiejszy.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto lis 13, 2007 8:50

ja na sierść stosowałam
efa oile
gammolen zamierzam kupić, ale się nie składa :twisted:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto lis 13, 2007 16:34

progect pisze:Pamiętacie jeszcze Mrusię?

Mrusia kochana :1luvu:- trudno byłoby zapomnieć!

progect pisze:Ponieważ Mrusia już jest nasz na 130%, więc pokryjemy koszty jej sterylki i pobytu u weta, ale na raty :oops:


Mrusia wymrusiała sobie wspaniały domek, przekonała do siebie TZ-ta Progect, a teraz jeszcze pomogła Bonce 8O

Mrusiu, mrusiaj dalej ile wlezie! (taki wsiowizm :wink: ) – bo Twoje mrusianie ma wielką moc sprawczą!

Progect, nie znajduję słów uznania i wdzięczności! :1luvu:

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Wto gru 11, 2007 8:27

Co u Mrusi słychac?
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto gru 11, 2007 16:40

a zyjemy sobie :D
spokojnie żyjemy :D
i nadal uwielbiamy spac w łóżku, siedzieć na kolankach i mrusiać :D

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pon gru 24, 2007 9:00

Obrazek

Z okazji Świąt wszytskiego najlepszego :):)
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paula05, puszatek i 92 gości