potrzebujemy PILNIE pomocy!!! / 3 nawrot chorobska s14

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 23, 2007 11:27

Dalej trzymam kciuki.Zdrowiej Sreberko :ok: Dopiero koło 10mogę coś przelać :(

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 23, 2007 12:23

dziekuje ogromnie WAM wszsytkim!!!

na prawde OGROMNE buziaki!!!

Jakie to szczescie, ze tutaj mozna poprosic o pomoc i zwykle sie ja znajduje i nikt nie mowi, zeby sie poddac , zeby uspic... (bo niestety Ci co nie chca pomoc i nie maja nawet cieplego slowa w tej sytuacji zwykle daja takie tylko rady...)

Kochani!

Z tych wplat, ktore juz wplynely pokryjemy dlugi, a takze majka13 zaoferowala sie poktyc koszty dalszego leczenia Sreberka!!!!

To teraz MUSi sie juz udac prawda???

ObrazekObrazekObrazek

Mam nadzieje, ze teraz kiedy nie muismy sie martwic o to czy robic badania kriw czy nie (bo nie ma za co) Sreberek bedzie juz niedlugo znowu wygladac tak:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 23, 2007 13:25

ten kotek tak bardzo chce zyc, ze nie ma szans, zeby nie wyzdrowial! wszyscy trzymamy za niego kciuki!

justynamusial

 
Posty: 133
Od: Pon kwi 09, 2007 0:08
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 23, 2007 14:43

Trzymaj się Sreberku. Tyle cioć trzyma za Ciebie kciuki :D

Wciąż trwa aukcja na bazarku - zmieniłam ją na rzecz Sreberka
Jeśli ktoś chciałby i mógłby.. zapraszam..
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=66 ... sc&start=0

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Wto paź 23, 2007 20:37

Sreberko Kochany jutro ciocia wystawi dla Ciebie bazarek
Zdrowiej Maluszku,Asia jest przy Tobie,my posylamy moc dobrych mysli
Walcz Dzieciaku Obrazek

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro paź 24, 2007 0:07

Na górę malutki.. musi być dobrze :ok: :ok: :ok:

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Śro paź 24, 2007 0:25

Czy wykluczono klostrydia???
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro paź 24, 2007 14:42

jak się czuje Sreberko..?

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Śro paź 24, 2007 14:48

:ok: zdrowiej nam , puchatku kochany

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 24, 2007 15:04

Agn pisze:Jest jeszcze jedna opcja - że samo 'wietrzenie' jelit zastymuluje organizm do walki. Podobno zdarzają się takie przypadki...


Zdarzają się, jak najbardziej. Miałam taki przypadek w domu :lol:

Trzymam mocne kciuki!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro paź 24, 2007 15:41

bardzo mocne kciuki za sreberko, napewno wroci do zdrowia. trzymaj sie dzielnie malutki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro paź 24, 2007 15:49

Dzielny kiciuś, MUSI wyzdrowieć!
Trzymam bardzo bardzo mocno! :ok: :ok: :ok:

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 24, 2007 16:12

3mam gorace kciuku za Sreberko i jego zdrowie :dance: :dance2:

kasia1311

 
Posty: 523
Od: Śro paź 03, 2007 11:21
Lokalizacja: Racibórz

Post » Śro paź 24, 2007 17:40

Jano - pocieszyłaś mnie. Co innego słyszeć takie `rewelacje` od Doc, a co innego wiedzieć, że ktoś znajomy miał taki `przypadek`.

Asia właśnie jedzie z małym na nawadnianie. Jest minimalnie lepiej. Biegunka na razie się utrzymuje, ale już nie leci z kota nieświadomie.
Do tego wszystkiego Sreberko ma KK...

Ale Asia jest dobrej myśli - malutki zaczął dbać o swoje futerko i śpi z Asią.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro paź 24, 2007 18:41

jesli z malym bedzie lepiej... i wyzdrowieje ( musi, prawda?) to tak mi przyszlo na mysl, ze on nie moze wrocic juz do fundacji...
Jesli pokonamy chorobe- muis trafic sie dom... zeby juz nie musial spac na poslanku tylko w lozeczku przytulony do "duzego" !
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 28 gości