Chciałam Was uratować, ale wołają Was anioły...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 16, 2007 13:27

Któryś kociak zrobił miękkawą kupę z maleńkim śladem krwi. Teraz to ja wpadłam w panikę, czekam na wetkę. Już jedzie.
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Wto paź 16, 2007 16:40

jak wieści?

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Wto paź 16, 2007 17:40

neris, Krzys mial prawie 1 rok, umarl w ciagu kilku godzin od postawienia diagnozy :(
nagle w nocy zrobil sie brzuch jak balon, w poludnie juz nie zyl...

przykro mi bardzo

pozostalym kotom (w tym nieszczepionym kocietom) podawalam interferon, 7 dni po 1 ml na kota, potem tydzien przerwy, potem znowu interferon - i tak w sumie 3 tygodnie interferonu i 2 tygodnie przerwy
nie zarazily sie FIPem
zyje dwojka (Telma- wtedy koteczka 8-tygodniowa, przed szczepieniami i Daisy 2-letnia wtedy), bo malenka Leeloo nie wybudzila sie po sterylce


trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto paź 16, 2007 19:40

To Dymek sobie skaleczył pupkę...

Zamówilam interferon, ma być jutro. Cholerka nie zapytałam ile kosztuje, bać się chyba co?
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Wto paź 16, 2007 22:28

Nie kosztuje dużo, ja płaciłam chyba 25 zł na Białobrzeskiej

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pt paź 19, 2007 16:57

Wydaje się, że pozostali zdrowiutcy...
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Pt paź 19, 2007 19:26

Na pewno tak jest. Trzymam :ok:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pon paź 22, 2007 8:11

Kocie przedszkole na początek

kaerjot

 
Posty: 206
Od: Pon paź 30, 2006 14:41
Lokalizacja: Kolbudy koło Gdańska

Post » Pon paź 22, 2007 8:39

Neris, wstaw jakieś zdjęcia maluszków, bo się stęskniłam :oops:

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pon lis 05, 2007 14:29

Kociaki się przypominają

kaerjot

 
Posty: 206
Od: Pon paź 30, 2006 14:41
Lokalizacja: Kolbudy koło Gdańska

Post » Czw lis 22, 2007 21:47

Aj... cisza jak makiem zasiał...

Bródka pojechała do domu, wydawało mi się że ona najbardziej z rodzeństwa dzika, a od pierwszych godzin przytulala się do swoich nowych ludzi.

Pożegnanie...

z wujkiem Czarną Zdzirą

Obrazek

Bródka już z daleka, czula że jedzie...
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Czw lis 22, 2007 21:55

Aj... cisza jak makiem zasiał...

Bródka pojechała do domu, wydawało mi się że ona najbardziej z rodzeństwa dzika, a od pierwszych godzin przytulala się do swoich nowych ludzi.

Pożegnanie...

z wujkiem Czarną Zdzirą

Obrazek

Bródka już z daleka, czula że jedzie...
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Nie lis 25, 2007 21:01

A jak reszta kociaków?:)

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pt gru 28, 2007 18:05

Jak w tytule...

Dymek od kilku dni leży na Gagarina- NIKt nie potrafi postawić diagnozy. Dramatycznie spada hematokryt.


W tej chwili jedyna szansa to NATYCHMIASTOWA transfuzja - stan się pogarsza.

FIV, FELV, panl ujemny.

Błagam, czy ktos ze zdrowym kotem moze podjechać na Gagarina???
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Pt gru 28, 2007 18:15

podnosze

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 24 gości