Dymno-biała Kasia szuka kochającego domu:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 15, 2007 16:18

kristinbb pisze:
Agatko jak wygląda dzień i noc Twoich ulubieńców? :D


Więc tak.Maniek budzi mnie codziennie między 2-4 nad ranem.Tak było zawsze, a ja się łudziłam, że po kastracji i z wiekiem mu to przejdzie, ale nie przeszło.Budzi mnie pomrukiwaniem,miauczeniem, skrzeczeniem bo jest głodny.Poza tym regularnie (praktycznie co noc)robi siku i skrobie w kuwecie tak długo,że ja już jestem obudzona i wściekła.Wstaje i go przeganiam i sprzątam.
Zosia spałaby całą noc, gdyby nie Maniek, który ją budzi swoim marudzeniem.Więc Zosia wstaje, robi siku i kupę przy okazji.Potem jest czas na wspólne szaleństwa.
Co najgorsze Kasia włącza się w te zabawy i w rezultacie mam 3 koty przebiegające nad łożkiem, skaczące po łózku, na którym akurat śpię.
Tak jest co noc.Przyzwyczaiłam się już, że co noc muszę wstać.

Bywa i tak, że Maniek bezczelnie siada przy moim łózku.Staje przednimi łapami na materacu i łapą mnie wali w nos.Ile razy już byłam przez to podrapana.
Zdaję sobie sprawę, że to ja popełniłam jakieś błędy wychowawcze jak Maniek był malutki.Nie powinnam była reagowac na jego nocne zaczepki.A teraz jest trochę za późno, żeby to zmienić.Chociaż czasem jestem twarda i w nocy nie wstanę.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob wrz 15, 2007 19:49

No wiesz!!!??? 8O

A ja myślałam,że spisz spokojnie!!!!!

No nie, Maniek jest okrutny..... :roll:


Czyli pobudka 5:20 to nie jest źle... :ryk:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie wrz 16, 2007 17:32

Kristinbb, Ty to masz luzy w nocy.Dzisiaj u mnie była tragedia.Wstawałam 5 razy.Maniek tak długo grzebał w kuwecie, że ją wywlókł na środek łazienki.


Dzisiaj naszła mnie chandra.Za tydzień Kasia ma operację, potem rekonwalescencja i zaczniemy szukać domu.Ale czy ktoś ją zechce bez oczka :?: :( Wiem, że dom znajdują różne koty, bez oczu, niewidome, bez ogonków, łapek.Jednak z drugiej strony znam też ludzi.Zazwyczaj chcą koty maleńkie, śliczne, idealne, najlepiej rude albo szylkretowe........... :cry:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie wrz 16, 2007 21:47

agatka84 pisze:Jednak z drugiej strony znam też ludzi.Zazwyczaj chcą koty maleńkie, śliczne, idealne, najlepiej rude albo szylkretowe........... :cry:

nie zawsze...

mi się zdarzali ludzie którzy koniecznie chcieli czarnego kota albo burego 8)

a dymne... no cóż... u mnie znajdowały dom w tempie ekspresowym ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 18, 2007 3:30

O, właśnie. Zobaczysz, Agatka że mała bezoczka podbije czyjeś serce prędzej niż się spodziewasz :D Ma ogłoszenia w necie? Może dać ją też na KD?

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto wrz 18, 2007 8:05

Agatko, wiem, że chandra musi po prostu przejść...
Ale Kasia ma duże szanse na domek. Zobaczysz, jeszcze będziesz nam tu płakać, że musisz ją oddać.

BTW - ja mam dwa czernidła i jednego krówka na tymczasie, i też nie wiem jak ja to to wyadoptuję... :roll:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto wrz 18, 2007 12:29

reddie pisze:O, właśnie. Zobaczysz, Agatka że mała bezoczka podbije czyjeś serce prędzej niż się spodziewasz :D Ma ogłoszenia w necie? Może dać ją też na KD?

Poczekamy do zabiegu, bo nie wiem ile czasu zajmie jej dojście do formy.Wtedy Cię pomęczę :twisted:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto wrz 18, 2007 12:34

Agn pisze:Agatko, wiem, że chandra musi po prostu przejść...
Ale Kasia ma duże szanse na domek. Zobaczysz, jeszcze będziesz nam tu płakać, że musisz ją oddać.

BTW - ja mam dwa czernidła i jednego krówka na tymczasie, i też nie wiem jak ja to to wyadoptuję... :roll:


Oddałabym z chęcia Mańka :twisted: Ten kot zrujnuje mnie finansowo.On się żywi tylko kurczakiem.Suche traktuje jako zagrychę po daniu głównym, czyli kurczaku.Kasia też ma okreslone gusta kulinarne:suchego nie je, wątróbki nie je, serduszek nie je tylko kurczakiem się obżera i puszkami Animondy.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto wrz 18, 2007 18:55

Psu to można zrobić głodówkę i wtedy już je wszystko bez grymasu,
ale czy kotu wolno robić głodówkę to nie wiem.. :( :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto wrz 18, 2007 19:02

kristinbb pisze:ale czy kotu wolno robić głodówkę to nie wiem.. :( :roll:

nie można ;)

po 2 dobach głodówki, w wątrobie (jak i nie w innych narządach) powstają nieodwracalne zmiany...

więc nie radzę 8) :wink:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 19, 2007 8:37

agatko84- masz fajną brygadę.
A dymna Kasia to śliczny pluszak. wierzę, że już wkrótce ktoś się w niej z miejsca zakocha i powie : tylko ta! :cat3:
Obrazek

Boni Ula

 
Posty: 108
Od: Sob lip 28, 2007 11:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro wrz 19, 2007 9:32

*anika* pisze:
kristinbb pisze:ale czy kotu wolno robić głodówkę to nie wiem.. :( :roll:

nie można ;)

po 2 dobach głodówki, w wątrobie (jak i nie w innych narządach) powstają nieodwracalne zmiany...

więc nie radzę 8) :wink:


No właśnie , to Maniek może sobie wybrzydzać ile chce..... :lol:

A ciekawe jak Kasieńka je..
Takie maluchy to chyba jeszcze nie grymaszą. :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro wrz 19, 2007 9:32

agatka84 pisze:
Oddałabym z chęcia Mańka :twisted: Ten kot zrujnuje mnie finansowo.On się żywi tylko kurczakiem.Suche traktuje jako zagrychę po daniu głównym, czyli kurczaku.Kasia też ma okreslone gusta kulinarne:suchego nie je, wątróbki nie je, serduszek nie je tylko kurczakiem się obżera i puszkami Animondy.



Nasypać suche i czekać aż towarzystwo zacznie to coś jeść.
Moje jedzą... Wszystkie.

No i basta! Ja na samym mokrym zbankrutowałabym już po wielokroć.

Jeżeli Kasi nikt nie zechce ( w co szczerze wątpię!)... to dlatego, że taka maksymalnie rozkapryszona. :wink:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Śro wrz 19, 2007 20:06

Haha, wybrzydzaki! A ja na razie mam jakieś gupie koty, bo ani razu nie wybrzydzały :roll: Może nie wiedzą, że tak można? Rany, to ja im odetnę dostęp do miau. Bo się dowiedzą i co ja pocznę?! :lol:

Agn pisze:BTW - ja mam dwa czernidła i jednego krówka na tymczasie, i też nie wiem jak ja to to wyadoptuję... :roll:

No, fiesz! Takie rzeczy gadać! O takich cudakach słodkich! :D

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro wrz 19, 2007 20:26

jaka Ona cudna 8O przepiękna kocinka napewno nie będzie problemu z adopcją :lol: :lol: trzymam kciuki za operacje i za super domek :wink: :ok:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 55 gości