Strachulec Kryk szuka domu. Zagadka :D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 29, 2007 20:34

Kochane ciocie!

Tak wyglądam, jakbyście zapomniały (albo jakby jakiś Domek mnie chciał dokładnie zobaczyć...):

Mam piękny brzuszek (choć nie jestem grubaskiem wcale :) - ale lubię jeść!)
Obrazek

Tak sobie drzemię ostrożnie, jak Bura Mrufka jest w pobliżu :(
Obrazek

A tu bawię się z maluchami :) - lubię małe kotki i Duze mówią, że jestem opiekuńczy :)
Obrazek

Takie miałem chore oczko, ale już jest dużo lepiej (choć dziś znów Duże mi zakropliły, bo mówią, że "nie doleczyły" i że trzeba...)
Obrazek

A tak się relaksowałem, zanim Burej Mruf coś nie odbiło... Teraz się boję... Ale w nowym domku na penwo też szybko tak zacznę robić :)
Obrazek Obrazek Obrazek

A w ogóle to fajny ze mnie gość :)

Obrazek
Ostatnio edytowano Czw sie 30, 2007 21:42 przez Uschi, łącznie edytowano 1 raz

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro sie 29, 2007 20:59

Krykieciku :1luvu: :1luvu:


Muszę sobie blokadę na ten wątek założyć, bo wpadnę w depresję :oops:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 30, 2007 21:39

hop, śliczny, łagodny kocie :)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw sie 30, 2007 22:03

Krykusiu, ciocia pamięta, wywiesiła Twoje ogłoszenia :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt sie 31, 2007 18:05

dziekujemy cioci bardzo ślicznie

Krykcio dziś nie w humorze, ale dał sobie zakroplić oczko jednoosobowo ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Sob wrz 01, 2007 9:07

Dzień dobry Krykciu!!!!
Jak dziś humorek? Mam nadzieję, że lepiej...
Co powiesz na Powiśle???
Wczoraj rozwiesiłam twoje ogłoszenia w sklepie zoo na rogu tamki i topiel oraz w lecznicy na topiel!
Niech telefon zadzwoni... :ok: :ok: :ok:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 01, 2007 20:36

Ciociu, dziękuję, że o mnie pamiętasz :)
a ja lubię sobie leżeć na drapaczku i obserwować świat z góry
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Sob wrz 01, 2007 21:04

Za domek :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie wrz 02, 2007 9:25

No więęęęc.....

Na 98%...

Krykuś ma dom!!!!

:dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance:


Piszę, ze 98% tylko dlatego, że nauczone ostatnimi dosiadczeniami z maluchami, nie chcemy robić sobie całkowitej nadziei i tracić głów ze szczęścia, ale...

Domek jest zdecydowany na 150%, we wtorek przyjedzie zapoznać się z Krykusiem, ale zakochał się już ze zdjęć i z opowieści :). Domek zasiatkuje okna, ma doświadczenie z trudnymi charakterologicznie kotami i obejmuje jeszcze sunię, która do kotów ma stosunek "obchodzimy łukiem", więc nie martwiłabym się o relacje z Krykciem :)

Wszystko dzięki kochanej cioci Rudejwrednej, która nic nie pisze, ale intensywnie działa :)

A my wczoraj nie mogłyśmy zasnąć ze szczęścia po nocnej rozmowie z Domkiem :)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie wrz 02, 2007 9:34

Po cichutku sobie was podczytywałam ale teraz siem ujawniem :D Strrrrrrrrasznie się cieszę, trzymamy kciuki żeby to było już nie 98% a 100% pewności domkowej! :ok: :ok: :ok: :ok:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 02, 2007 9:56

Oooo! :D :D :D
To na pewno pazurki Piórka zaciśnięte mocno pomogły (ja też nie wierzyłam, że Piór tak szybko znajdzie domek). Ale strachulce się wspierają wzajemnie i będzie dobrze.

Pomyślcie o kroplach Bacha w trakcie adaptacji w nowym domku (no chyba że czegoś nie doczytałam, a już są?) - nawet jak nie pomoże, to nie zaszkodzi. Nawet zwykły "gotowiec" Rescue Remedy z apteki.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Nie wrz 02, 2007 10:38

Na pewno poradzimy Feliwaya, ale to dość spory wydatek. Bacha Kryksio nigdy nie używał, a gdzie się dostaje Rescue Remedy i jaka jest aplikacja? W jedzeniu raczej moze być trudno, a do wody czy pyszczka w ogóle nie ma mowy... Natomiast jakiś atomizer - mogłoby się udać :)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie wrz 02, 2007 11:23

:dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie wrz 02, 2007 11:25

Krykusiu!!!!! :dance: :dance2: :dance: :dance2: :balony:
To cudnie, że masz dom!!!

tak sobie cichutko uronię łzę, że to nie mój dom.. :cry:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 02, 2007 12:28

agaciorku... czasem tak bywa...

Na razie to niech ciocie trzymają, zeby wszystko się udało na tip-top :)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51, puszatek, WilliamGreva i 53 gości