Kociaki od alkoholikow-Oli,Sezi i Konopka w domach :)

[TyMa]

Kot eksmituje ludzi z domu! Ratunku!!!

[goska_bs]

Ania jak ostrzegalam ze przynosze Ci malo zmijke i potworka to nie wierzylas
Podziwiam Ciebie i Tosie ze z nia wytrzymujecie

Rodzenstwo Konopki nadal nie kuwetkuje ale jak i od kogo maja sie tego nauczyc mysle ze 2-3 dni wsadzania do kuwety i beda wiedzialy o co chodzi ale to bez domu tymczasowego nierealne.
Czarny chlopczyk pokasluje mysle ze to od robali - ale boje sie podac odrobaczacz bez nadzoru...

[Georg-inia]

jasny gwint z tymi maluchami tym ludziom powinno zabronić się posiadania zwierzaków w klatce nauczyłyby się kuwetkować w dwa dni maksimum, ale tam ?...?

Gosiu, mały faktycznie może od robali kasłać, a jak on się czuje w ogóle? może chociaż vetminth mu dać, co? takie ciut tylko?...?

kurczę, nic nie mogę pomóc chyba, żeby powozić do weta, to daj znać, ok?

[CoolCaty]

Nawet bez klatki, tylko z małym zaangażowaniem człowieka. Nosiłam Konopkę do kuwetki przez 2 dni wtedy, kiedy wiadomo było, że się załatwi (po jedzeniu, jak się obudziła, kiedy widziałam jak się kręci i popiskuje) i teraz mała sama gramoli się do dużej kuwety i się ładnie tylko tam załatwia.

[montes]

Nawet bez klatki, tylko z małym zaangażowaniem człowieka. Nosiłam Konopkę do kuwetki przez 2 dni wtedy, kiedy wiadomo było, że się załatwi (po jedzeniu, jak się obudziła, kiedy widziałam jak się kręci i popiskuje) i teraz mała sama gramoli się do dużej kuwety i się ładnie tylko tam załatwia.

Grzeczna i porządna dziewczynka

[Georg-inia]

Nawet bez klatki, tylko z małym zaangażowaniem człowieka. Nosiłam Konopkę do kuwetki przez 2 dni wtedy, kiedy wiadomo było, że się załatwi (po jedzeniu, jak się obudziła, kiedy widziałam jak się kręci i popiskuje) i teraz mała sama gramoli się do dużej kuwety i się ładnie tylko tam załatwia.

proszę, jaka inteligentna gremlinka jej rodzeństwu pewnie też szybko poszłaby nauka

zawsze mnie rozczulają takie maluchy usiłujące gdzieś wleźć widać, jaki wysiłek w to wkładają, machają kuśpetkami w powietrzu, a jednak się nie poddają

[goska_bs]

Nawet bez klatki, tylko z małym zaangażowaniem człowieka. Nosiłam Konopkę do kuwetki przez 2 dni wtedy, kiedy wiadomo było, że się załatwi (po jedzeniu, jak się obudziła, kiedy widziałam jak się kręci i popiskuje) i teraz mała sama gramoli się do dużej kuwety i się ładnie tylko tam załatwia.

Tylko ze tam nie ma kto wstawiac do kuwetki a i od doroslych kotow sie nie naucza

[mokkunia]

Nawet bez klatki, tylko z małym zaangażowaniem człowieka. Nosiłam Konopkę do kuwetki przez 2 dni wtedy, kiedy wiadomo było, że się załatwi (po jedzeniu, jak się obudziła, kiedy widziałam jak się kręci i popiskuje) i teraz mała sama gramoli się do dużej kuwety i się ładnie tylko tam załatwia.

Tylko ze tam nie ma kto wstawiac do kuwetki a i od doroslych kotow sie nie naucza

Byłam tam raz. I niestety Gosia ma rację Tam nikt tych kotów niczego nie nauczy

[Femka]

[Femka]

jakieś wieści?

[mokkunia]

jakieś wieści?

Gosia poszła właśnie do kotów. Ma robić też fotki. Pewnie jutro się odezwie.

[goska_bs]

Meldunek z ostatnich dni.
W srode nie bylam u "alkoholowych" bo zajmowalamsie adopcjia Rani i czasu oraz sil nie starczylo
W czwatek zastalam:
- pokichujaca bura Oliwke
- kaszlacego i z zatykajacym sie noskiem czarnego Sezamka
(o pingwinach w ich watku)
W piatek dzieki cioci Georgini wyladowalismy u weta - na szczescie zmiany dotycza tylko noskow, pysie ladne,apetyty tez.
Znow jestesmy na antybiotykach Sezamek dopyszcznie a Oliwka domiesniowo.
Ja ich nigdy tam nie wylecze a wystarczy kilka dni regularnego podawania lekow i dobrego jedzonka zeby maluchy byly gotowe do adopcji, bo kuwetkowanie zalapaly

Oliwka

Sezamek

[CoolCaty]

Konopka u nas ma się dosyc dobrze. Apetyt jest maxymalny, rozrabianie też. Nosek nadal zapchany, dostaje nowy antybiotyk. Tylko u mnie jest zafafluniona India, w nowym domku mała wydobrzałąby dużo szybciej.

Tu świnki: chrum chrum


Dopiero co obudzone (India z przodu, Konopka w tyle)


Koci grzbiecik w wykonaniu Konopki

[Femka]

cudne

[goska_bs]

Aniu dziekuje za wiesci i opieke nad Malutka
Konopka rosnie jak na drozdzach wierze ze nosek wreszcie przestanie furczec