S.Katowice.II-zapraszam do nowego wątku-100stron

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 11, 2007 7:20

Jutro wielki dzień :D , denerwuje sie.

Prawdopodobnie pojedziemy około 7,00 rano, dziś dowiem sie od weta.

Swoją pomoc oferowała nam również Terenia :D i Ko_da .

Więc powinno pójść nam gładko, mozna przy okazji wyczyścić uszy.


chciałam również podziękować :
Filomen za wpłatę na szczepienia -100zł :1luvu:
i airborn-20zł :1luvu:

nie wiem jak dziękować
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt maja 11, 2007 10:50

Dziś też przelałam trochę pieniążków.
:ok: za całą akcje!
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Pt maja 11, 2007 14:34

livy pisze:Dziś też przelałam trochę pieniążków.
:ok: za całą akcje!


Livy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt maja 11, 2007 16:20

Ojej, żałuję, ze nie doczytałam wcześniej - odradzałabym Wam zakup obróżek. Parę lat temu w CK kupiliśmy dla kotów super obróżki, żeby każdy wolontariusz od razu wiedział, który kot jest który. Jedne miały być "samorozpinające się" w razie potrzeby, a drugie na tyle elastyczne, żeby się nie zacisnąć - rozciagąły się mocno.
Ani jedne ani drugie się nie sprawdziły - dwa koty niemal straciły przez nie życie - jeden się zawiesił na klamce okna (na szczęście byłam przy tym i nic mu sie nie stało), a drugi, drapiąc się za uchem, zacisnął sobie obrożę (która miała regulowane zapięcie) wokół szyi tak szczelnie, że mało brakowało, a udusiłby się. :(
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt maja 11, 2007 17:10

ryśka pisze:Ojej, żałuję, ze nie doczytałam wcześniej - odradzałabym Wam zakup obróżek. Parę lat temu w CK kupiliśmy dla kotów super obróżki, żeby każdy wolontariusz od razu wiedział, który kot jest który. Jedne miały być "samorozpinające się" w razie potrzeby, a drugie na tyle elastyczne, żeby się nie zacisnąć - rozciagąły się mocno.
Ani jedne ani drugie się nie sprawdziły - dwa koty niemal straciły przez nie życie - jeden się zawiesił na klamce okna (na szczęście byłam przy tym i nic mu sie nie stało), a drugi, drapiąc się za uchem, zacisnął sobie obrożę (która miała regulowane zapięcie) wokół szyi tak szczelnie, że mało brakowało, a udusiłby się. :(

też się tym martwię, ale nie mamy pojęcia jak to inaczej ugryżć :(
już myslałam,zeby robic kotkom zdjęcia i wklejać do książeczrk, ale to jest mozliwe tylko u kotów z łatkami, a w schronie większość czrnuszków.
Sama w tej chwili rozrózniam trzy,reszta mi się myli.
A w sezonie urlopowym w ciagu dnia potrafi trafić tam z 20 kotów, i co wtedy?
Moze ktos ma jakis pomysł

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 11, 2007 22:01

moje koty mają gumkowane obróżki tj bawełna z gumka i sie nie zaciskaja tylko w razie potrzeby rozciągają
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob maja 12, 2007 11:20

ufff, cięzki dzień,ale duzo zostało zrobione.
Tzn ,na kociarni biegaja 3 zaszczepione koty(Jędruś, biało czarna koteczka i czarny kocurek)zdjęcia tu wkleję pózniej.

5 kotów wzięła ko_da :1luvu: -dwie 3miesięczne czarno-białe koteczki(zaszczepione :) ) do siebie na tymczas
i trzy czarne kilku tygodniwe maluszki do mamy do łazienki.

Jeden kocurekczarny ,też 3miesięczny(zaszczepiony :) ) pojechał właśnie do domku do Zabrza.

w schronisku nowe koty-piękne -zdjęcia wieczorem, domowe kocur(już ciachnięty) i kotka czeka na sterylkę.

Z wetem uzgodnione, ze będziemy dostarczać szczepionki a on będzie koty szczepił przez wpuszczeniem na kociarnie, już kilka czeka.
Znów musimy kupic szczepionki.

Adusia ,ze schroniska
(,na tymczasie u kody mamy) była z nami u weta, biedna jest strasznie, miła wyrywany kieł na żywca i zrywany na żywca kamień, przechodzi na diete anyalergiczną, dostała antybiotyk i coś na alergie.
Strasznie biedniutka kicia,boimy się o nią.

Kierowniczka przyznała,ze dzięki nam dużo kotów znajduje domki :)
dostałyśmy po bukieciku konwalii :D



ta ja spadam do pracy, bo mnie wyleją :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob maja 12, 2007 12:16

Mała, na miejscu pań ze schronu, to ja bym Wam całe wiadra konwalii kupowała codziennie. Macie wyniki niesamowite. W kocim niebie apartament murowany :aniolek: :flowerkitty:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 12, 2007 12:56

O to miło ze strony Pani Kierowniczki :)

No to czekamy na zdjęcia z opisem kociaków. Ogłoszenia na allegro czekają w pogotowiu :)
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 12, 2007 16:05

no więc
2 domowe koty, trafiły do schronu prosto z pierzyny
Ich właœicielom urodziło sie dziecko i dostało bardzo mocnej alergii.
Pani rozpaczała, ale kotki zostały w schronie.
Potrzebne domki
1,5roczna Hera-znów kot, którego ubarwienia fotki nie oddajš,piękna,czeka na sterylkę.
Jeœli znalazłby się wczeœniej domek,który już u siebie jš ciachnie to od juz jest do wzięcia.
jest miła,pcha się na ręce,ucieka z klatki-stanowczo jej się w niej nie podoba

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

i Rudzik-roczny kocurek, juz wykastrowany, już na kociarni
siedział w przejœciu z kociarni zimowej do letniej ,w takiej rurze,myœlę,ze dla niego to wszystko to straszny stres.Z poduchy na kociarnie.niestety nie udało nam się go wycišgnšć, za duzy był ruch i nie udało się go zaszczepić.
Szuka domku od już

Obrazek Obrazek Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob maja 12, 2007 16:28

ta koteczka krówka została zaszczepiona :wink: , jest zdrowa, i bardzo lubi ludzi
szuka domku
Obrazek Obrazek Obrazek

zaszczepiony został oczywiście Jędruś :wink: ,również czeka na dom.
na początku był nieśmiały, potem znów za mna łaził jak pies
szuka domku
Obrazek[ Obrazek Obrazek

zaszczepiony został jeszcze bardzo miziasty ,czarny kocurek,ale niestety zrobiło się zamieszanie i nie zrobiłam mu zdjęcia
nasępnym razem zrobię

kandydatem był jeszcze wampirek, ale niestety w nosku furczy i trafił do klatki na leczenie.
Dostał zastrzyk, ale z antybiotykiem ,bedzie leczona
Obrazek

Figaro osiołek jeden, też nie dał się złapać.

bedziemy sukcesywnie wyłapywać kolejne koty na szczepienia, jeszcze ich tam trochę jest.
Kilka dzikusków, kilka przestraszonych siedziało w rurze(myślę,ze tam własnie siedzi Lola),kilka niestety psikajacych,powoli moze się uda.
W klatkach czekają juz 3 kotki po sterylkach, 2 czarne, bardzo miłe i jedna bura z uciętą końcówką łapki.
Im chcemy na dzień dobry zafundować szczepienia, zanim trafią na wybieg.
W klatkach czeka też kilka domowych kić(ok.6 szt) na sterylki,one dopiero są na początku tej całej drogi :( , drogi ,która może się baaardzo różnie skończyć.
Wiele zależy od ich siły psychcznej, no i szczęścia :(

Na kociarni jest też jedna bardzo biedna kicia z uciętym(zagojonym) ogonkiem.Ona jest w takim stanie jak Adusia :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 13, 2007 7:34

Ja dodam że z Terenią zawiozłysmy czarnego kocurka do Zabrza, nowy domek jest wspaniały i dostałysmy na dwie szczepionki :D

Zdjęcia będą później....l
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Nie maja 13, 2007 7:45

iwona_35 pisze:Ja dodam że z Terenią zawiozłysmy czarnego kocurka do Zabrza, nowy domek jest wspaniały i dostałysmy na dwie szczepionki :D

Zdjęcia będą później....l



Niebywałe, nie dosyć, że ktoś wziął na siebie opiekę nad ogonem, to jescze płaci :D Może ten domek nie wie, co robi :ryk: :smiech3:


bardzo, bardzo się cieszę i nieustająco kciuki za wszystko, co robicie :ok:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie maja 13, 2007 8:01

Femka pisze:Niebywałe, nie dosyć, że ktoś wziął na siebie opiekę nad ogonem, to jescze płaci :D Może ten domek nie wie, co robi :ryk: :smiech3:


bardzo, bardzo się cieszę i nieustająco kciuki za wszystko, co robicie :ok:


Femko dzieki.
I jeszcze zapomniałysmy dodac że Kierowniczka była z nami na kociarni, opowiedział historie , Rudego i Hery.
Martwiła sie kotami, które trafiły wczoraj do schroniska , ponieważ sa od ''rozmnażaczki'' z którą miasto nie daje sobie rady, i nie wiadomo ile jeszcze ich trafi....

pogadałysmy, dowiedziałysmy sie mnóstwo ciekawych rzeczy....ale to narazie tajemnica :D :D ujawnimy później :D

Z wetem mamy uzgodnione,że w przyszłą sobotę dostarczymy mu nastepne szczepionki......ufff ale był to dzień
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Nie maja 13, 2007 8:06

czekam niecierpliwie na dobre wieści :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Claude-meave, Google [Bot], Wix101 i 120 gości