AlkaM pisze:Kazia pisze:na logike, chyba zaden producent nie daje poledwicy wolowej ani piersi z kurczaka, przypuszczam, ze kazde mieso w karmie jest raczej podlawej jakosci, nawet jesli dopuszczone dla ludzi.
Ale chyba 60 % miesa podlawej jakosci to jednak lepiej, niz 20 % miesa podlawej jakosci....?
.
Jest mieso i sa odpady, ktore sa pochodzenia zwierzecego i nie sa dopuszczone do uzycia w przemysle spozywczym.Przykladem moga byc kurze glowy , ktore sie mieli w caloci i uzywa do produkcji karmy, czy zoladki zwierzat wraz z ich zawartoscia, zyly, sciegna, oczy itd.
Zgadza sie.
Wiec (zalozmy ta nieszczesna Acana, ale to dotyczy kazdej karmy) jezeli producent podaje, ze jest 60 % miesa dopuszczonego do spozycia dla ludzi, to nie sa to odpadki...dodatkowo, jako ze to karma kanadyjska, wydaje sie, ze mozna temu producentowi wierzyc bardziej, niz "nie-kanadyjskim"
OOOO....z tego wynika, ze tylko wybrane puszki Best Chois sa niebezpieczne.
Czyli suche moge spokojnie dac.
Wiekie dzieki za te informacje.
Moje suche ma termin waznosci do 05.2008 roku.
Czy to znaczy, ze zostalo wyprodukowane w maju 2006, czyli ZANIM zaczeto dodawac ten nieszczesny gluten?
Jak dlugi jest termin waznosci tej karmy od wyprodukowania, wie ktos?