Bleys znalazł domek na święta

[zasadzkas]

Mailowałam, może wyjdzie. Ale może, bo też jest pies.
Po Świętach pójdzie na próbę.
Tylko, żeby się udało znaleźć w końcu kogoś fajnego dla niej, jak dla Bleysa

[Tweety]

Bleysiku, wszystkiego najlepszego w nowym domku

[szymolas]

Jest na razie bardzo towaryski, rozmruczany i szczęśliwy. Zapoznaje sie z królikiem. Zdjęcia jakieś wrzucę i napisze coś więcej jak tylko odbiorę aparat od kolegi. Pozdrawiam. Marcin

[CoToMa]

[BAJKA-BB]

Mailowałam, może wyjdzie. Ale może, bo też jest pies.
Po Świętach pójdzie na próbę.
Tylko, żeby się udało znaleźć w końcu kogoś fajnego dla niej, jak dla Bleysa

To trzymam Mocno!

[Bungo]

Szymolas, witaj w forumowym wariatkowie I dzięki za dom dla Bleysa

[BAJKA-BB]

witaj w forumowym wariatkowie

Bungo uwielbiam Twoje posty. Jedynie Wielbłądzio jest w stanie Ci dorównać

[Bungo]

Bungo uwielbiam Twoje posty. Jedynie Wielbłądzio jest w stanie Ci dorównać

Eeee, ja się zarykuję także przy Czitce

[Blond Tornado]

Super wieści Trzymam kciuki za pozostałe Korabiewickie Koty- każdy zasługuje na świąteczny prezent w postaci domku.
Witaj na forum szymolas

[Wielbłądzio]

juhuuu, jak się cieszę
Szymkowa, ja się też tu po cichu przyznam, że wolę krówki, pumy (och, pumy ...) i burasy od 'jakichś tam rudych'
oby i inna Bleysikowa koleżanka, tak zwana Bida z Nędzą , też tak szybciutko stanęła na łapki (średnio jej to wychodzi jak na razie ) i znalazła taki sam kochany Dom...

[Tweety]

witamy, witamy. Ciesze się, że Bleysik znalazł taki świetny domek

[dedi]

Szymolas - dziękujemy!!!!!!!!!!!!
Bleys - wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

[kuchatka]

Bleysiku, Wszystkiego najlepszego! Cieszę się bardzo :):)

[olifka1]

Jak zobaczyłam te zdjęcia to aż mi swieczki w oczach stanęły Jak cudnie że Bleys ma prawdziwy dom! Wszystkiego najlepszego dla nowych Dużych

[szymolas]

Na początek chcieliśmy (Szymolas i Szymola) serdecznie podziękować Wszystkim, którzy przyczynili się do wyzdrowienia Bleysa. Szczerze mówiąc nie zdawaliśmy sobie sprawy, że taki mały kotek potrafił zmobilizować tyle osób do działania w jednym celu.

A teraz informujemy wszystkich zainteresowanych, że od soboty Bleys nie jest Bleysem tylko Mańkiem.
AKLIMATYZACJA MAŃKA: pierwsza noc w domu minęła prawie spokojnie. Prawie bo obudziliśmy się w mokrym łóżku a w salonie za stolikiem TV była dorodna kupka, bo apatyt mu dopisuje i to bardzo dobrze. Następnego dnia Maniek jednak załapał, dzięki pewnym przetestowanym trikom, że załatwiać trzeba się do kuwetki i od tamtej pory nie ma z tym problemu (odpukać). Poza tym Maniek jest młodym, wesołym, psotnym kotkiem. Aha staramy się go zaprzyjaźnić z naszą króliczką Nuną i idzie całkiem całkiem - On na nią poluje a Ona go prowokuje albo ignoruje.
Jak tylko odzyskamy nasz aparat podeślemy najnowsze fotki Mańka.
Jeszcze raz dziękujemy za uratowanie Mańka