Manuel ok, ale sofa śmierdzi POMOCY! kiedyś dziki,KOT DOMOWY

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 10, 2007 15:08

Jeśli ze strachu w ogóle wyjdzie z tej piwnicy, a jest szansa żebyś tam weszła?






___________________________

ObrazekObrazek

andrea100

 
Posty: 51
Od: Wto cze 05, 2007 18:54
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 10, 2007 15:10

On może w tej piwnicy siedzieć cały czas i mimo, że go wołasz nie odzywać się. Spróbuj w nocy, kiedy jest najciszej spenetrować piwnicę z latarką, kocie oczy pięknie świecą. Wyłóż też w tej piwnicy jego ulubione żarełko.

:ok: za odnalezienie i gratulacje dla szczęśliuwej mamy Bartusia :D

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Wto lip 10, 2007 15:59

piwnicę przeszukałam wzdłuż i wszerz ale pójde tam jeszcze raz, z latarką, jak tylko będzie pani, która może mi ją otworzyć...pod okienko chodzę co 2 godziny, ale tam nikt sie nie odzywa....

aneta od zwierzyńca

 
Posty: 15508
Od: Pt gru 02, 2005 14:29
Lokalizacja: okolice Wieliczki

Post » Wto lip 10, 2007 15:59

macie może namiary na program "kundel bury...."?

aneta od zwierzyńca

 
Posty: 15508
Od: Pt gru 02, 2005 14:29
Lokalizacja: okolice Wieliczki

Post » Wto lip 10, 2007 16:08

to jest nr. tel i adres
,telefon (tel. 423 60 77) lub na adres e-mail: kundel@kra.tvp.pl
powodzenia :)

________________________________________

andrea100

 
Posty: 51
Od: Wto cze 05, 2007 18:54
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 10, 2007 16:19

Kundel zawieszony na wakacje :(

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 10, 2007 16:48

Zaginione i potrzebujące pomocy zwierzęta wakacji nie mają, :evil:

Szkoda bo to by zwiększyło szanse kotka :(

_____________________________________
Moje koty
Maja 3lata Roxi 3 lata Fido 11lat

ObrazekObrazekObrazek

andrea100

 
Posty: 51
Od: Wto cze 05, 2007 18:54
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 10, 2007 18:51

dałam ogłoszenie do schroniska, "kundel..." w takim razie odpada :(

aneta od zwierzyńca

 
Posty: 15508
Od: Pt gru 02, 2005 14:29
Lokalizacja: okolice Wieliczki

Post » Wto lip 10, 2007 18:54

byłam szukać Manuela z Blekiem...wyprowadził mnie bardzo daleko, z nosem cały czas przy ziemi, w takie okolice, gdzie nigdy z nim nie spacerowałam...niestety nie mogłam iść dalej, Bartoszek daje najwyżej pół godziny na takie przyjemności...jutro porozwieszam tam ogłoszenia...zastanawiam się czy Blek ściemniał, czy faktycznie Manuel mógł póść tak daleko...

aneta od zwierzyńca

 
Posty: 15508
Od: Pt gru 02, 2005 14:29
Lokalizacja: okolice Wieliczki

Post » Wto lip 10, 2007 18:58

gratulacje dla szczęśliuwej mamy Bartusia

dziękuję za gratulacje....
przez pierwszy tydzień to była bajka - Maluch jeszcze był grzeczny...
teraz jestem wykończona psychicznie...wyje całymi dniami, a od wczoraj jescze Manuel...da się wyć podwójnie? jak tak, to ja właśnie tak wyje...

aneta od zwierzyńca

 
Posty: 15508
Od: Pt gru 02, 2005 14:29
Lokalizacja: okolice Wieliczki

Post » Wto lip 10, 2007 21:17

Uff, patent z latarką podziałał. Są w lecznicy na przeglądzie.
:dance:

Żądam :wink: zdjęć obu synusiów :D Jak będą dalej dawać Ci w kość, to postrasz, że ich dasz na adopcyjną :twisted:

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 10, 2007 21:24

Rustie pisze:Uff, patent z latarką podziałał. Są w lecznicy na przeglądzie.
:dance:

Żądam :wink: zdjęć obu synusiów :D Jak będą dalej dawać Ci w kość, to postrasz, że ich dasz na adopcyjną :twisted:


Znaczy, znalazł się :D

A które dziecko w lecznicy :wink:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Wto lip 10, 2007 21:28

aneta od zwierzyńca pisze:
gratulacje dla szczęśliuwej mamy Bartusia

dziękuję za gratulacje....
przez pierwszy tydzień to była bajka - Maluch jeszcze był grzeczny...
teraz jestem wykończona psychicznie...wyje całymi dniami, a od wczoraj jescze Manuel...da się wyć podwójnie? jak tak, to ja właśnie tak wyje...


Skąd ja to znam :roll: też wyjca miałam.
Czasem ryczeliśmy oboje, jak już nie wytrzymywałam :cry:
Mały gebę zamykał tylko w kąpieli.

Przejdzie mu z wiekiem :D

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Wto lip 10, 2007 21:40

Super :):)

I gratulacje z powodu Bartusia :D :D :D


a Ty Kocie już nie starsz więcej Anety :)
dobrze ze sie znalazl :ok:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10323
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro lip 11, 2007 0:08

Ufffff :D
No i teraz już wiesz, jak czuje się człowiek szczęśliwy :twisted:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], pauprenses i 59 gości