Flap znowu choruje. Biegunka, wymioty, apatia, brak apetytu. Nie miał możliwości nic zeżreć szkodliwego. To samo miał w zeszłym tygodniu, po jednym dniu poczuł się znakomicie - myślałam, że o niego nie muszę się już martwić...
Powieszę się.
Moderator: Estraven
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 176 gości