DAISY za TM, ale jest BRIMIŚ i DŻAKO-FELIX juz w domkach :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 27, 2006 10:58

kocinko walcz!!!

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 27, 2006 12:14

i co z kocinką, wiadomo coś?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 27, 2006 12:25

Tweety pisze:i co z kocinką, wiadomo coś?


florida za chwilę napisze więcej..

Ale jest źle.. :( :(
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lis 27, 2006 13:11

Na fotkach z pierwszej strony kotka nie wygląda na tak b. charą- na smutną tak. Stres u tych biednych kotów wyciąga wszystkie choróbska na światło dzienne :( trzymam kciuki za kotkę, mam nadzieję, ze z tego wyjdzie.

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Pon lis 27, 2006 13:41

aamms pisze:
Tweety pisze:i co z kocinką, wiadomo coś?


florida za chwilę napisze więcej..

Ale jest źle.. :( :(


ale będzie lepiej, prawda???

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 27, 2006 14:38

Tweety pisze:
aamms pisze:
Tweety pisze:i co z kocinką, wiadomo coś?


florida za chwilę napisze więcej..

Ale jest źle.. :( :(


ale będzie lepiej, prawda???


Nie wiem

rozmawiałam z wetem schroniskowym.. była odrobaczona jakis tydzień temu środkiem o nazwie fenbendazol - żel (jeśli dobrze usłyszałam..)
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lis 27, 2006 14:42

Obrzęk płuc, zaitubowana, sztuczne oddychanie.. nic nie pomogło.. :cry: :cry:

Kicia odeszła.. :cry: :cry:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lis 27, 2006 14:49

:cry:
malutka, a tak wierzyłam, że się uda...

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 27, 2006 15:00

Miałam nadzieję....
bardzo mi przykro :cry: :cry: :cry:

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Pon lis 27, 2006 15:16

Ogromnie mi przykro. Kicia odeszła i nie chciała już dłużej walczyć. :( :( :(

Hanek

 
Posty: 495
Od: Pon sie 21, 2006 14:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 27, 2006 15:32

aamms pisze:Obrzęk płuc, zaitubowana, sztuczne oddychanie.. nic nie pomogło.. :cry: :cry:

Kicia odeszła.. :cry: :cry:


a ja się nie zgadzam :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 27, 2006 16:04

nie :( :crying:
Obrazek

Ukradły mi po kawałku serca... Behemot, Figelotka, Pirat, Rutka, Burratino...

olifka1

 
Posty: 1283
Od: Czw sty 05, 2006 19:00
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon lis 27, 2006 16:07

:evil:
:cry: :cry: :cry:

gos

 
Posty: 52
Od: Czw lis 16, 2006 20:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 27, 2006 16:09

ja tam dzisiaj byłam... zajrzałam do niej, muka powiedziała, że nie chce na nią patrzeć, ale też przyszła... Kicia leżała odwrócona do nas tyłem, nie widziałyśmy jej pyszczka, lezała taka biedna - tylko unosiły się jej boczki jak oddychała, taka malutka i chudziutka... Nawet przez te włoski długie sterczały jej kosci miednicy.... Szkoda, że nie dane było mi jej zapamiętać jako zdrową koteczkę... Strasznie się czuję, że nie odebrałam jej ze schroniska wczesniej, ciągle mi coś wypadało i nie wziełam jej :(

Teraz już jest za Tęczowym Mostem - wczesniej wydawały mi jakieś takie puste te słowa Teczowy Most - aż do czasu kiedy tłumaczyłam synowi...

Przykro mi bardzo ...........

Mieliśmy już pieniążki na leczenie - powiedziałam, ze MAMY i żeby leczyli i robili wszystko co potrzeba. aamms mówiła, że nawet nie zdążyli już zrobić tego testu na białaczkę, który zleciliśmy...

rozmawiałam o tych jej wynikach... Ja je przepiszę tutaj...
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon lis 27, 2006 16:25

Strasznie mi smutno :cry: [*]

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], sherab i 326 gości