Onionek przegral ze ślepym losem ... [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 10, 2006 2:02

Jak tylko wchodza to zaraz szukam wiadomości o Onionku, i bardzo ciesza mnie każde pomyslne wieści. Trzymaj sie koteczku musi byc z kazdym dniem lepiej.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt lis 10, 2006 2:25

Zuch chłopak, zdrowiej kociuszku!

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 10, 2006 8:12

:dance: :dance2:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 10, 2006 9:00

O matko!!! Dopiero zajrzałam do tego wątku...Biedny kociuś...a swoja drogą ta historia z cebulą bardzo podobna do historii mojego TŻta z denaturatem- zabrakło, pojechał, na drodze leżała folia- a to był Dieselek...takie rzeczy nie dzieją sie bez powodu, wierze że kocio z tego wyjdzie cokolwiek to jest...a ludzie na wsi...brak słów...
Pozostaje mi mocno trzymać kciuki!! :ok:
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt lis 10, 2006 9:39

Onionku, dobrze ze juz Ci lepiej. Wracaj do zdrówka szybko!!
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt lis 10, 2006 10:12

Z bardzo osobistych powodow (ja tez kiedys zobaczylam na drodze "szmatke" i nie podeszlam blizej a na drugi dzien "szmatka" okazala sie rozjechanym Sylwestrem-moze by wciaz zyl gdybym ta "szmatkie" sprawdzila) postanowilam przeznaczyc pieniazki z aukcji "kotki machajace ogonkiem" na Onionka...
Trzymaj sie kocinko...
Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

Kasia C

 
Posty: 997
Od: Wto cze 13, 2006 6:15
Lokalizacja: Lodz

Post » Pt lis 10, 2006 10:20

Zapomnialam dodac, ze dzieki wszystkim uczestnikom aukcji :1luvu:
udalo nam sie juz zebrac 260 zl (a mamy jeszcze 4 koteczki do sprzedania)...
Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

Kasia C

 
Posty: 997
Od: Wto cze 13, 2006 6:15
Lokalizacja: Lodz

Post » Pt lis 10, 2006 11:02

Onionku, kocie słoneczko trzymaj się :ok: Jak to czytam, to przypomina mi się nasz Wafel, rozjechany prawie na śmierć. Nikt nie dawał mu cienia szansy...strzaskany bark, wstrząs mózgu, rozwalone nerki, uszkodzona miednica....i miał w sobie jeszcze tyle siły, żeby przyczołgać się do naszego domu...wiedział że go uratujemy..... a teraz jest wielkim, upierdliwym, marudnym i ropieszczonym kociambrem. I to też krówek!!! Krówki są bardzo silne! Onionku, nie daj się!

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 10, 2006 11:19

Czytam i ryczę, że liter nie widzę. I przypomina mi się kot Bazyli z Żelazowej Woli, umierający z głodu... Ludzie zatrzymywali sie, głaskali go ale nikt nie pomyślał, żeby mu dać chociaż coś do jedzenia. Został zabrany, odkarmiony, podleczony. Był wspaniałym, kochającym ludzi kocurem, tez biało-czarnym. Żyl szczęśliwie jeszcze pół roku...watroba nie wytrzymała głodu. I Miluś, też krówek, któremu udało się i jest teraz szczęśliwym posiadaczem równie szczęśliwego człowieka. Nie był aż w takim stanie jak Onion, ale pamiętam, że gdy go karmiłam i głaskałam na trawniku jakaś kobieta narobiła krzyku, że on jest parszywy i że mnie zarazi.
Onionku - Tobie musi się udać, nie zrobisz nam przecież zawodu.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt lis 10, 2006 11:20

:D duuuuuużo zdrowia Onionku!!
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lis 10, 2006 13:31

Onionku, dzielny kocie, postaraj się jeszcze troszkę.
Teraz bedzie już tylko lepiej, zobaczysz :ok:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pt lis 10, 2006 13:43

Amica pisze:Nie był aż w takim stanie jak Onion, ale pamiętam, że gdy go karmiłam i głaskałam na trawniku jakaś kobieta narobiła krzyku, że on jest parszywy i że mnie zarazi.
Onionku - Tobie musi się udać, nie zrobisz nam przecież zawodu.

Takiej babie prosi się odpowiedzieć żeby się nie zbliżała bo sama jest parszywa...Boże, co za świat... :evil:
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt lis 10, 2006 17:43

Biafra pisze:
Bardzo smakuje mu pasta calpoet i convalescence. Teraz czekam az pojawią się uboczne produkty przemiany materii :roll:


donoszę że dzisiejszego dnia Biafra doczekała się tego prezentu :D

i to nie na posłanku, nie obok

ale w kuwetce :!: :!: :!:

Onionek to zuch chłopak :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt lis 10, 2006 17:45

:ok::ok::ok:
:ok::ok:
:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lis 10, 2006 17:49

Pięknie! Kciuki, już będzie dobrze...
Okleśna to ta w okolicach Chrzanowa gdzieś?

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Google Adsense [Bot] i 406 gości

cron