Fisio Żoliborski - białaczka, drogi kotek [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 14, 2006 22:58

agacior_ek pisze:Piegusku, Fisio taki podobny do Jeżyka... czy twoja ochota na kociego mężczyznę na pewno już przeminęła? 8) :roll: :wink:


Wierz mi, ze przeminela ;) Nawet kot na tymczasie to musiala byc dziewczynka
:twisted:
A bylam przekonana, ze to facet :lol: :lol: :lol:

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto lis 14, 2006 23:00

piegusek pisze:
agacior_ek pisze:Piegusku, Fisio taki podobny do Jeżyka... czy twoja ochota na kociego mężczyznę na pewno już przeminęła? 8) :roll: :wink:


Wierz mi, ze przeminela ;) Nawet kot na tymczasie to musiala byc dziewczynka
:twisted:
A bylam przekonana, ze to facet :lol: :lol: :lol:


skoro miał być facet to znaczy, że nie przeminęła... nie mogła przeminąć.. koci facet to zupełnie,całkowicie, nieziemsko inna rzecz od kociej panienki! nie można dopuszczać do takiej dysharmonii w przyrodzie..
mówię ci, bierz póki dają 8)
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 17, 2006 12:29

Fisio wyglada jak brat mojego Hysia

Domku dla Fisia gdzie jestes ???
Taki Skarb na Ciebie czeka.....

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Śro lis 22, 2006 18:03

Można wspomóc finansowo Fisia licytując kolejny kalendarz na Bazarku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52659

Wojtek

 
Posty: 27841
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw lis 23, 2006 22:43

Fisiu ja cie po prostu nie poznalam 8O Jaki ty jestes duzy kocurek az milo patrzec :D :wink: Super facet, widac widac jaka masz superowa opieke i pelna miseczke :ok: :wink:
Fisiu :1luvu:
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Sob gru 09, 2006 22:04

Fisio kwitnie :wink:
w łazience
a właściwie to się zrobił mały zbój
demoluje drzwi żeby go wypuścic
woła mnie w środku nocy celem wymiziania
podgryza mi nogi gdy mu towarzyszę

a dla obcych jest jakiś bardziej przychylny
w łykend musiałam wyjechać więc u mnie "dyżurowały" 2 osoby
po powrocie się dowiedziałam że mam w łazience "kociego aniołka"
he he
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob gru 09, 2006 22:51

Fisiu no kolego to ty jestes aniolek czy maly diabelek :?:
Sliczny jestes kocurek :1luvu: a jak twoje zdrowko :?:
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Nie gru 10, 2006 0:22

crisis pisze:Fisiu no kolego to ty jestes aniolek czy maly diabelek :?:
Sliczny jestes kocurek :1luvu: a jak twoje zdrowko :?:


oh, crisis tylko Ty się Fisiem interesujesz :D
pewnie do Ciebie też by się przymilał jak każdy jajeczny facet :wink:
a zdrówko chyba dobrze, skoro energia i apetyt są, że tak powiem, jądrowe
szkoda tylko że nie umiem (jeszcze) badać węzłów chłonnych to bym codziennie sprawdzała czy się cokolwiek zmniejszają
a tak to musimy poczekać do połowy stycznia na badania i testy

a tymczasem Fisio wszystkich pozdrawia, miau
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie gru 10, 2006 13:34

Niektórzy czytają, ale nie piszą ;)

Wojtek

 
Posty: 27841
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie gru 10, 2006 15:26

Marylko jaki Twój Fisio jest piękny :D Życzę mu dużo zdrówka.Trzymam mocno paluchy żeby znalazł nowy domek,chociaż nie wiem czy znajdzie gdzieś taki raj jak u Ciebie :?: Wieeeeelki całus dla Fisia :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie gru 10, 2006 16:39

Fisiu ja wiem co to łazienkowy domek :D ma swoje plusy: ogranicza nasze zapędy :D
Jeszcze chwila z pozbedziesz sie choróbska, znajdzie Cie ten ukochany dom 8) zobaczysz :P będziesz najszczęsliwym kotem , ale teraz szczęscia Ci nie brakuje :D
Kicbicuję Ci tak cichutko, przez ramię Fredzioliny :lol:
Brachu bądź dzielny i wytrwały.
Twój daleki kuzyn Filemon z Działkolanii

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto sty 02, 2007 22:43

Marylko co nowego słychać u ślicznego Fisiulka :?:
Jak się czuje Koteczek :?: Mam nadzieję że dalej dzielnie znosi mieszkanie w Lazience.
A może upomonał się o niegojakiś dobry domek :?:
Pozdrawiamy i całujemy goraco :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro sty 03, 2007 21:36

u Fisia dobrze
tylko nikt go nie chce
trzeba chyba mieć odwagę żeby przygarnąć chorego kota, u którego choroba może się rozwinać nie wiadomo kiedy

on czuje duży dyskomfort nie mogąc robić co zechce, złości sie wtedy i mnie gryzie lub drapie
ale poza tym mnie kocha 8)
pewnego dnia zorientował się że jestem jedyną niewysterylizowaną samicą w tym domu :wink:
i mam od tej pory przerąbane, pewnie są takie które wiedzą o co chodzi (np. tomoe) :roll:
musze chodzic do niego pić kawę i czytac gazety bo sie złości gdy go lekceważę - facet w każdym calu
no i nie odgryza się juz po każdym dotyku - a miał taką skłonność - tylko można go nawet głaskać do woli

widzę jak bardzo sie zmienia i socjalizuje
byłby superowym towarzyszem gdyby był sam i nie w zamknięciu
u mnie na pewno nie ma raju - ale ja nie moge narazac całego "stada" więc wypuszczam go na krotko i raczej pod kontrolą
nie lubi kocic a Biała to morduje wzrokiem i na odległość
byłaby szansa na przyjaźń z Jacusiem

niedługo powtarzamy test choc po tym co czytałam na forum boję się mieć nadzieję
tak bardzo marzę o mądrej adopcji dla niego
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw sty 04, 2007 2:45

Maryla, no różne rzeczy można przeczytać na forum. Te smutne i te podnoszące na duchu. Trzeba wierzyć w te dobre i brać pod uwagę te smutne :wink:
Ja tak staram się robić, gdy patrzę na naszą na razie (i oby na zawsze) pobiałaczkową pannę.

Kciuki za test :ok:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 09, 2007 20:50

bylismy dziś z Fisiem u weta bo rozdrapał sobie uszko
ale choć wet intensywnie szukał to nic nie znalazł
wygląda na to że przytkał się woskowiną
mam mu to natłuścić a za kilka dni idziemy na płukanie

no i na test w przyszłym tygodniu
wet powiedział że węzły trochę się zmniejszyły ale nadal są ogromne :(

Fisiowi sie bardzo wycieczka w ciepły wieczór podobała
u weta sobie pobiegał, strzelił baranka w mikroskop, dał się wytarmosić
ale musieliśmy wrócić, niestety :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 65 gości