Ikusia dzielnie spędziła czas sama. Jestem z niej dumna
Zjadła całe mokre, suchego miała tyle, że całego zjeść rady nie dała

kuwetka pełna skarbów, ale jak najbardziej takich do których kuwetka jest stworzona. Zapomniałam przed wyjazdem zamknąć drzwi kabiny i schować posłanka z podłogi, ale Ikusia mądra koteczka jest i nigdzie poza kuwetką nic nie zrobiła. A chciałam zaznaczyć, że obecnie zawartość kuwety to w 4/5 Cats Best Eco i 1/5 piasek
Ikusia przywitała mnie tuleniem i mruczeniem. Najpierw oczywiście było jedzenie, pełna miska Leonardo z Beta Glukane zniknęła w oka mgnieniu

Ikusia uwielbia mokre. Potem sprzątenia kuwetki, a potem tulenie.
Wzięłam małą na kolanka, na kocyk i poszłyśmy posiedzieć na słonko, na balkon. Ikusia wtuliła się tak słodko, że żal mi było ją zanosić z powrotem...
W środę, albo czwartek jedziemy do weta, do kontroli. Chcemy być już zdrowe
