Nowiny ze Mchów-rodzina się powiększa :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro gru 27, 2006 12:32

Super zdjecia :D duza ta szczotka, ja mam o polowe mniejsza dla moich dość hm duzych kotow :roll: I dzieki tobie przypomnialo mi sie ze MUSZE wykapac psa bo juz posmierduje sobie :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro gru 27, 2006 13:23

moś pisze:Super zdjecia :D duza ta szczotka, ja mam o polowe mniejsza dla moich dość hm duzych kotow :roll:


Mam małą dla kotuchów, ale Gustaw woli tą od psa i teraz już z automatu używana jest duża :twisted:
I dla wyjaśnienia moja panna Sara woli jak mój TZ ją wyczesuje :roll: nie wiedzieć dlaczego :wink: Na zdjęciach często ma nieszczęśliwą minę bo nie znosi zdjęć, nie to co kociambry - gdy widzą aparat to same się pchają do zdjęć :twisted:
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Śro gru 27, 2006 20:42

Piękne kocambry a Sarunia widać że nie lubi czesania i zdjęć. Na jednym nawet widać jak zmarszczyła nochala i ząbek pokazała. Zupełnie tak samo jak moja Sara jak kotom mówi że mają się mieć na baczności :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 28, 2006 8:35

Tak, tak miała dość czekania w kolejce :wink:
Mężowi pokazuje ząbki a gdy ja ją czesze to bierze mnie na litość i strasznie płacze :twisted:
oto potwór
Obrazek
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Czw gru 28, 2006 9:23

O dopiero teraz znalazłam sesję pielegnacyjną 8) :D
Jest co czesać.... :wink:

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 28, 2006 12:03

O tak !!! I tylko Gustaw i Maksymilian w pełni doceniają te starania :wink:
Pozostała trójka :roll: cóż, przemilczmy ...
Szkoda, że nie istnieją punkty skupu "futra" zbiłabym fortunę :wink:
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Pt gru 29, 2006 13:04

pupus pisze:...
Szkoda, że nie istnieją punkty skupu "futra" zbiłabym fortunę :wink:

Ja to pewnie bym była milionerką. :lol:
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 12, 2007 8:51

Radość z udanej adopcji Malwinki zkłóca mi smutek i troska o moje chore maleństwo...
Jak Maks wydobrzał to przyszła kolej na Bruna... wczoraj zatkał sie biedaczek i musiał byc cewnikowany - jestem załamana ... nie wiem co się dzieje z moimi kociambrami ... prosze o kciuki dla mojego szatanka aby szybko wyzdrowiał ...
W domu tak cicho i pusto ... nie ma Malwinki, Bruno osowiały, pozostali czują powagę sytuacji i też są spokojni, normalnie grobowa atmosfera ...
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Pt sty 19, 2007 14:44

Kryzys chorobowy opanowany, Malwinka znalazła własny dom, życie wraca do normy :twisted:

pochwale się troszkę, a co :wink:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Pt sty 19, 2007 22:19

Rany jakie one (oni :D ) są piękne :1luvu:
Gustaw akrobata, elegant Maksio i Bruno, mój słodziutki maluszek :love:
No może teraz juz nie taki maluszek i nie mój, ale zawsze bedzie zajmował wyjatkowe miejsce w moim sercu. Bardzo sie cieszę, że jest juz zdrowy.

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 20, 2007 19:14

Śliczności te twoje koty :1luvu: i tak kolorowo jest u ciebie. Bardzo się cieszę że Bruno zdrowy.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 22, 2007 9:43

safiori pisze: Bardzo sie cieszę, że Bruno zdrowy.


Do pełnego zdrowia jeszcze mu brakuję :evil: ale pilnie nad tym pracujemy - najważniejsze że jest sioo :twisted:
już popadam w paranoję i biegam do kuwety gdy tylko słyszę szuranie :oops:

Cieszę się że ciocie pamiętają -powiem kociastym, na pewno się ucieszą :P
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Pon sty 29, 2007 16:41

A ja zdjęcia znalazłam dopiero teraz.... :oops:
Ale masz się czym chwalić...naprawde :D co jedno to piękniejsze.... :1luvu:

Paranoje kuwetową rozumiem świetnie- regularnie co jakiś czas dochodze do wniosku że mój Gin za mało w tej kuwecie produkuje.... :roll: a potem biedak sie dziwi że patrze na niego podejrzliwie i go szturcham kiedy wydaje mi sie że ma mocznice i stracil przytomność :oops: no cóż - sezonowo opiekunowi ma prawo odbijać....

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 29, 2007 22:17

Jakie słodziachne futra :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 30, 2007 9:56

justin888 pisze:A ja zdjęcia znalazłam dopiero teraz.... :oops:
Ale masz się czym chwalić...naprawde :D co jedno to piękniejsze.... :1luvu:

Paranoje kuwetową rozumiem świetnie- regularnie co jakiś czas dochodze do wniosku że mój Gin za mało w tej kuwecie produkuje.... :roll: a potem biedak sie dziwi że patrze na niego podejrzliwie i go szturcham kiedy wydaje mi sie że ma mocznice i stracil przytomność :oops: no cóż - sezonowo opiekunowi ma prawo odbijać....


:lol: :lol: :lol: Dzięki za słowa otuchy, myślałam juz że ze mną coś nie tak :wink: wiem że jestem przewrażliwiona :oops: ale jestem totalnie uzależniona od moich potworów :oops: i bardzo dużo dla mnie znaczą :evil:

największy potwór wrócił na stałe :P !!! koniec samotności, ale za to większy bałagan :wink:
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Malgo Dzwo, Tundra i 43 gości