Hamlet kot ze złamana łapą - znalazł wspaniały domek :)

[Lucynka]

Hamlecik ma dziś kolejną operację - wyciąganie gwoździ z nóżki, rano zawiozłam go do lecznicy, po południu odbiorę.
Bezie operować go ta sama pani doktór, która nóżkę scalała - specjalnie czekałam na jej termin.
Proszę o wielkie kciuki za Hamlecika - no i za szybką rehabilitację, żeby nóżka ładnie się zginała.

Trzymamy WIELKIE




i takie malutkie, ale z pewnością bardzo skuteczne

[kalewala]

Dzięki, Lucynko

[kalewala]

Hamlecik zaraz po powrocie do domu chciał sobie zdemontować wenflon, więc został ubrany w abażurek. Bardzo mu się to nie podoba, ale ponieważ jest bardzo grzecznym i spokojnym kotkiem cierpliwie znosi niewygody. Nawet zastrzyki - grzecznie leży, nawet nie przytrzymywany, kiedy ja się nad nim pastwię
Nóżka na razie sztywna w kolanku, kocio chodzi trochę gorzej niż z gwoździami, pewnie boli po operacji ...
Od soboty mam próbować ją zginać - dzisiaj rano Hamlecik przytulał się, ja nóżkę troszkę masowałam, leciutko, leciutko próbowałam zginać w kolanku - dopóki mały nie pisnął, że boli.
Będziemy powoli ćwiczyć

[Slonko_Łódź]

Hamleciku bądź dzielny... Będę śledziła Twoje postępy. Na pocieszenie powiem, że Sówka mimo, że nóżka troszkę kulawa biega jak szaleniec i nic jej już nie boli.... Po operacji pewnie go boli- w końcu ze środka kości cos wyciągali- wszystko tam znowu poruszone.... Annskr a może Nasza nieoceniona Madzia Masażystka mogłaby sie przydać.... Ona ma złote palce i efekty błyskawiczne.... A to chociaż parę razy... Pokazałaby jak i co przynajmniej....

[Lucynka]

Masowałam swojego sparaliżowanego psa po operacji.
Pokazał mi Zalatany /a swoją drogą to gdzie on zniknął?/
To bardzo pomaga.
Oczywiście nieustające kciuki za Hamlecika

[Lucynka]

Hamleciku, jak zdrówko?

[Lucynka]

Jak się czuje Hamlecik?

[kalewala]

Hamlecik ok, nóżka sztywna w kolanku, trochę masuję, ale na pewno za mało
Natomiast nie mogę sie wyspać - jak tylko zmieniam pozycję w łóźku, Hamlecik drapie po kołdrze - no wyciągnij tę rękę, pogłaszcz kotecka
Straszny pieszczoch sie zrobił
i taki aksamitny

[CoolCaty]

Hamlecik jest aksamitny i piękniutki. Teraz tylko do pełnej krasy brakuje mu własnego domku...

[Lucynka]

Hamlecik jest aksamitny i piękniutki. Teraz tylko do pełnej krasy brakuje mu własnego domku...

No to kciuki za domek i hopsa na górę

[kalewala]

Chodzimy z Hamlecikiem na masaże nózki do Pani Magdy, ktora na nogi postawiła Yennę, mamy wielkie nadzieje.
Hamlecik w lecznicy przy masażu zachowuje się idealnie, masaż w domu - awanturka (delikatna, Halecik bardzo subtelny jest nawet w awanturkach).
Po kilku zabiegach podpatrzyłam go w kuwecie przy siusianiu - kucnął normalnie, dotychczas trzema łapkami wchodził, czwartą wyprostowaną opierał na krawędzi kuwetki.
Niestety, kupki po staremu - obok.
W tym tygodniu niestety przerwa w masażach, nie wyrabiam czasowo z pracą, gniotę go trochę sama.

[Nikajka]

Właśnie dotyczatałam wątek - dzielny, kochany Hamlecik
I wielkie kciukasy za jego łapeczkę

[iwcia]

Hamlecik miał wczoraj gości , po świętach kończy masarze i zobaczymy jak będzie sobie radził, wtedy goście podejmą ostateczną decyzje.
Teraz Hamlecika trzeba przypilnować aby zadzierał łapke do kuwety i żeby koopa lądowała w kuwecie a nie obok tam gdzie została łapka.

[Slonko_Łódź]

I tak szczęście, że obok kuwety Niektórzy mają kupale wszędzie Ostatnio się sporo srajkowych postów pojawiło- ludzie jak w jakimś TVNowskim programie ujawnili najskrytsze sekrety związane z kupalami na kołdrach, poduszkach, fotelach i w innych "nie-obok-kuwetkowych" miejscach A Hamlet gości pewnie tak oczarował, że też spojrzą na to w sposób jw

[kalewala]

Teraz Hamlecika trzeba przypilnować aby zadzierał łapke do kuwety i żeby koopa lądowała w kuwecie a nie obok tam gdzie została łapka.

Zapraszam do pilnowania
Hamlecik, jak na dżentelmena przystało, jest strasznie dyskretny, trudno go podejrzeć