Franuś - [']

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 04, 2006 14:21

Franus, trzymaj sie, chlopie i melduj sie jak najczesciej - zebysmy wiedzieli, jak ladnie zdrowiejesz. :ok: :ok:
Mam do Ciebie szczegolny sentyment, bo mialam Kiedys ukochanego, burego Franciszka...
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto lip 04, 2006 14:58

A mojemu Cymbałowi nie udało się z FIPem wygrać. Do ostatka miałam nadzieję, tym bardziej że ktorejś nocy /było już naprawdę z nim kiepsko/ wskoczył na moje łóżko i zaczął pacać mnie łapą po twarzy i pomyslałam że kryzys minął. Do ostatka też łudziłam się że to może jakieś inne draństwo bo wetka była pewna FIPa na 99% /nie udało się mu pobrać krwi/. Parę dni po odejściu Cymbała dowiedziałam się że kilka kotów z okolicy również padło ofiarą FIPa. Ale moje pozostałe dwa domowe nie zachorowały. Trzymaj się, powodzenia życzę i trzymam kciuki z a Franka. Wiem co przeżywacie...

Regis

 
Posty: 19
Od: Wto lip 04, 2006 14:29
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Post » Wto lip 04, 2006 15:11

Franiu walcz chłopie! walcz dzielnie!
Ja się jakoś dźwigam i mam nadzieje wyjsc na prosta.
Z kocio-kastratowym pozdrowieniem Filemon :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto lip 04, 2006 15:20

Franuś Ty może zadzwoń do Ewci co?

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 04, 2006 15:47

Ciociu Zosiu, dzwoniliśmy dziś do pani Ewy :-)
moja pani wszystko opowiedziała o mnie i pani doktor zdecydowała, że jak się będę tak czuł tak jak teraz, czyli nienajgorzej, to poczekamy do soboty.

A w ogóle to muszę Wam opowiedzieć jaką wczoraj podsłuchałem rozmowę pani z panem :-) No więc pani pokazywała panu różne koty do adopcji, oglądali sobie, wspominali te koty, co pan i pani mieli wcześniej, no i w pewnym momencie pani mówi: "niech ten Franek w końcu wyzdrowieje, bo dopóki jest chory to nie możemy wziąć do domu kolejnego kota".
Aż podskoczyłem, jak to usłyszałem, rany! Wyobrażacie sobie! Jeszcze jeden kot w domu ? Jak to ? No, nie wiem czy mi się ten pomysł podoba :-(no ale słuchałem dalej, chociaż udawałem, że śpię, nawet ziewałem, żeby się nie poznali :D ale uszy to miałem jak nietoperz. No, i stanęło na tym, że jak będę zdrowy to do domu zawita kolejny kot, pan bardzo chciałby, żeby ten kot przypominał mu jego kota Felka, który nie żyje od dwóch lat - ale pan go kochał, że ojejku! Widziałem go na zdjęciach - był piękny, wielki, mądry i rudy - troszkę z białym.
Pani mówiła panu, że dla niej futerko nie ma znaczenia (akurat, wiem, że najbardziej na świecie uwielbia burasy, takie jak ja :D), że każdy kot jest piękny..., pan przytakiwał, ale... pan bardzo chciałby kota, który przypominałby tamtego rudzielca..., to nawet może być dziewczynka (a taka jedna na "adopcjach" to się panu baaardzo spodobała, patrzył na nią i patrzył, mówię Wam :-))
no, dziewczyna w domu fiu, fiu... to może by było fajnie...
pan się co prawda drapał po głowie i mówił: "a z czego my je utrzymamy", ale ja wtedy szepnąłem pani do uszka, że ja się z nią moim mięskiem podzielę i jakoś to będzie
no i co Wy na te nowiny ? od razu stwierdziłem, że chyba opłaca się wyzdrowieć, nie ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 04, 2006 16:45

A pewnie, że się opłaca!
Ty się, Franek, nie zastanawiaj tylko zdrowiej i to już!
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto lip 04, 2006 16:49

Duuuużo zdrowia!! :D
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lip 04, 2006 17:44

Kochany Franusiu dopiero dzis Cię poznałam :D i razem z Sonią i Jeżykiem trzymamy za Ciebie kciuki żebyś wyzdrowiał.Kiedy Krzyś znalazł Jeżyka potrąconego przez samochód nikt nie dawał mu szans na przeżycie ale wszyscy chcieliśmy żeby wyzdrowiał.Minęło pół roku i Jeżyk ma się świetnie jest wielkim silnym kocurem-pieszczochem.Ale to Sonia rządzi w domu :ryk:

Agnieszka1

 
Posty: 8
Od: Wto lip 04, 2006 11:08
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 04, 2006 18:59

Ciociu Agnieszko, chcesz powiedzieć, że jak u nas w domu będzie dziewczyna to będzie nami, chłopakami rządzić ? 8O
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 04, 2006 19:26

Będzie, będzie, ale wiesz co, Franek? To czasem fajne jest 8)
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto lip 04, 2006 19:44

Taaa... akurat
to chyba Lola ten post pisała... :wink:


a w ogóle to bardzo dziś gorąco, cały dzień przesiedzieliśmy z Dyźkiem albo na oknie (tu na tym zdjęciu przypominam mu delikatnie, kto w domu rządzi)
Obrazek

albo pod oknem
uff...
Obrazek
a dla Ciebie ciociu Bechet to mam takie zdjęcie z ogolonym brzuszkiem :-(, ale tu nie pokażę bo się wstydzę :oops:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 04, 2006 22:06

oj Kociczki rządzą! Ale jakby nie Sonia to kto by Jeżykowi tak pięknie uszy wylizał?Cieszę się Franusiu, że Ci dziś humor dopisuje.
Daj znać jutro jak się czujesz.Życzę Ci miłych kocich snów...mmrrrrmrrrrmrrmmrrrmrrrmmrrrr

Agnieszka1

 
Posty: 8
Od: Wto lip 04, 2006 11:08
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 05, 2006 6:12

Franusiu, ja tak badzo lubię czytać jak piszesz, Misiu :) Zdrowiej szybciutko. I ciągle przypominaj Dużemu, że najpiękniejsze są buraski :lol:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lip 05, 2006 8:10

pisiokot pisze:Taaa... akurat
to chyba Lola ten post pisała... :wink:

No wiesz, ja też dziewczyna jestem, więc wiem, co mówię :wink:
pisiokot pisze:a dla Ciebie ciociu Bechet to mam takie zdjęcie z ogolonym brzuszkiem :-(, ale tu nie pokażę bo się wstydzę :oops:

To mi je prześlij na pw i nic się nie martw, jak tylko wyzdrowiejesz brzuszek znowu będzie puchaty. A po wygolonym brzuszku też można kotka fajnie pomiziać 8)
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro lip 05, 2006 8:11

mokkunia pisze:Franusiu, ja tak badzo lubię czytać jak piszesz, Misiu :) Zdrowiej szybciutko. I ciągle przypominaj Dużemu, że najpiękniejsze są buraski :lol:


Jakie buraski :twisted: , krówki :wink:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 277 gości