Czy jest możliwość usunięcia kotu pazurów

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 18, 2006 14:11

Pia pisze:Jak sie kota kocha to sie na ryski na podlodze przymyka oko, w koncu zawsze mozna w tym miejscu dywanik polozyc.
dzisiaj stracilam wazon- wlasnie stwierdzilam, ze byl strasnie brzydki :wink:

no właśnie :D

ja już straciłam (baaardzo brzydki ;) ) wazon, kilka kwiatków (z nadryzionymi listkami wyglądają o wiele lepiej ;) ) , tapetę w łazience ( cudnie wygląda! na prawdę :lol: i to caaały wielki kawałek idealnie wydrapany... ładniej niż przed 'udekorowaniem' 8) ), nie mówiąc już o pięknie powyciąganych nitkach w rogach kanapy... no cudo...

reszty nie pamietam 8)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 20, 2006 12:17

Obcinanie pazurów u kota, to nic strasznego, to tak samo, jak przybicie koniowi podkowy, a człowiekowi paznokcia. MOożesz nawet zapytac jakiegos weterynarza, że to zabieo bezbolesny. Mój kotek miał obcinane pazury i żyje :) Jest zdrowy i wesoły.
MÓJ KOCHANY MIĘTUSEK:
ObrazekObrazekObrazek

linka_m

 
Posty: 191
Od: Wto lip 18, 2006 11:04
Lokalizacja: Siedlce i okolice :)

Post » Czw lip 20, 2006 15:09

linka_m pisze:Obcinanie pazurów u kota, to nic strasznego, to tak samo, jak przybicie koniowi podkowy, a człowiekowi paznokcia. MOożesz nawet zapytac jakiegos weterynarza, że to zabieo bezbolesny. Mój kotek miał obcinane pazury i żyje :) Jest zdrowy i wesoły.


No, ale pytanie jest o usunięcie...a to już inna bajka...

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Czw lip 20, 2006 15:27

Jose Arcadio Buendia pisze:
linka_m pisze:Obcinanie pazurów u kota, to nic strasznego, to tak samo, jak przybicie koniowi podkowy, a człowiekowi paznokcia. MOożesz nawet zapytac jakiegos weterynarza, że to zabieo bezbolesny. Mój kotek miał obcinane pazury i żyje :) Jest zdrowy i wesoły.


No, ale pytanie jest o usunięcie...a to już inna bajka...


Chyba źle przeczytałam, ale jeżeli chodzi o usuwanie pazurów to jestem przeciwna. Jeżeli będą regularnie obcinane, to nie sprawiają kłopotu i kot nie drapie mebli. Pazury to cała ozdoba kota i jego "ochrona". Gdyby wyszedł na dwór i coś by go zaatakowało pazury, to jego jedyny sposób obrony...
MÓJ KOCHANY MIĘTUSEK:
ObrazekObrazekObrazek

linka_m

 
Posty: 191
Od: Wto lip 18, 2006 11:04
Lokalizacja: Siedlce i okolice :)

Post » Pt lip 21, 2006 17:47

Tak, chodzi na pewno o usunięcie, czyli amputację pazurów, co jasno podkreśliła autorka w pierwszym poście swojego wątku :(

Smutny ten wątek tak w ogóle i znów powrócił na top....
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: sebans, smoki1960 i 73 gości