BOLERO - w nowym domu na SWIETA :)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 04, 2006 22:23

Sylwia, Ty jesteś jak najbardziej w porządku. Cały czas pomagasz i można na Ciebie liczyć a to bardzo ważne. Bardzo Ci dziękuję bo nie wiem co by było gdybyś nie skontaktowała się ze schroniskiem. Nie wiem skąd nagle ta grzybica i co się dzieje ale to już nie nasza wina.
Przyznaję, że było mi głupio jak zadzwoniłam wieczorem do Pani Ani w sprawie transportu i dowiedziałam się o tym, że Dominika do niej dzwonila w sprawie odłożenia terminu a do mnie nie. Trudno, z Twojej strony wszystko Ok. Dzięki, Pozdrawiam.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Wto kwi 04, 2006 22:24

Dziękujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Śro kwi 05, 2006 19:12

Goldi, dziękuję :oops: :wink: polecam się na przyszłość!
Przykro mi, że tak to wyszło. Teraz poczekamy, aż się Frida odezwie i coś się wyjaśni.
Pozdrawiam.

Sylwi@

 
Posty: 905
Od: Pon lis 03, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro kwi 05, 2006 22:45

Dziękuję Sylwia. Jestem powfornioe zmęczona, padam niedawno wrociła. Teodor po strylizacji czyje się kiepsko, ledwie trzyma się na gogach i niedawno zwymiotował więc muszę się nim zająć. Pozdrawiam sedecznie.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Czw kwi 06, 2006 12:05

Goldi, jak się czuje Teodor, doszedł już do siebie?

Sylwi@

 
Posty: 905
Od: Pon lis 03, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw kwi 06, 2006 13:01

Dziękuję już lepiej jeszcze trochę się chwieje ale już zjadł. Napiszę wieczorem. Pozdrawiam
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Pt kwi 07, 2006 9:59

Mam nadzieję, że Teodor już czuje się dobrze.

Bolero, myślę o Tobie, kciuki za szybki powrot do zdrowia trzymam i czekam na wiadomości.

Sylwi@

 
Posty: 905
Od: Pon lis 03, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt kwi 07, 2006 10:11

Dzięki Sylwia, Teodor już doszedl do siebie i czuje się nieźle. Jak z Bolero nie wiem bo Frida się nadal nie odzywa.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Pt kwi 07, 2006 14:08

ale sie porobilo!! czlowiek nie moze na trzy tygodnie od netu odejsc..
net juz jest i nie przerywa

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

fotki ze schroniska, sprzed tygodnia - wstawiam zeby pokazac ze nie taki diabel straszny z ta grzybica, co jednak nie zmienia faktu ze ona jest,
(ale, prosze, dziewczyny, nie dramatyzujcie!) jezeli u jednego kota w danej spolecznosci stwierdzi sie grzybice, to wszystkie pozostale z tego stada traktowac nalezy jako potencjalnych nosicieli, pisalam o tym w innym miejscu, byc moze przy okazji innego kota, ale to oczywiste, a schroniskowce jakze czesto maja i swierzb i robale... :(

Ciociu Goldie ja ciebie chyba ozloce (ale Tobie to juz chyba niepotrzebne ;)) napisalas kiedys, nie tak dawno:
"Kto szuka spokojnego, ciepłego kota domowego? Takiego do siedzenia na kolanach i mruczenia, kochającego i przywiązanego dozgonnie? To właśnie on Bolero!"

jestes chyba jasnowidzem, bo taki on wlasnie jest, napisze wiecej nieco pozniej, gdy bede miala czas, dam tez nowe fotki domowe
tymczasem dziekuje w imieniu BOLERO Goldie, Sylwii i wszystkim pomocnym i trzymajacym kciuki..
i nie przestawajcie nam pomagac, bo Bolero jeszcze nie w domu - a dom na niego czeka ...

(podpis musze zmienic bo nieaktualny wielce :) i :()
Niełatwo uratować świat. Uratować jedno życie jest bardzo łatwo.

frida

 
Posty: 489
Od: Pt paź 01, 2004 0:17
Lokalizacja: dawniej chojnice

Post » Pt kwi 07, 2006 14:54

Frida, jak czuje się Bolero ?
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Pt kwi 07, 2006 17:15 Bolero- już czeka na niego kuwetka, miseczki i my!

:D Witam wszystkich!
W końcu się dostałam na to forum...a żeby było jaśniej to nazywam się Ania i właśnie szykujemy z moim narzeczonym Maćkiem i kotkiem Szarusiem nowy dom dla [b]Bolero.
Zakochaliśmy się w nim od pierwszego wejrzenia kiedy oglądaliśmy aukcje na Allegro i do razu postanowiliśmy, że zasługuje na ciepły nowy dom- w końcu taki z niego przystojniak ;-).
Teraz pilnie śledźimy jego losy, jesteśmy w stałym kontakcie z Panią Dominiką, która zajmuje się leczeniem Bolero. Bardzo chciałabym jeszcze raz jej podziękować i wszystkim, którzy chcą nam pomóc w transporcie kotka, bo my- nauczyciele angielskiego, jeszcze się autka nie dorobiliśmy. Jak dobrze wiedzieć, że są tacy ludzie, którym los kociaków nie jest obojętny. Podziękowania wędrują też do Pani Jolanty, Pani Sylwii i dla Pani ze schrosniska i wszystkich, którzy jeszcze interesuja się losem Bolero. Dziękujemy!
Oczywiście mamy już dla Bolero kuwetkę po Szarusiu- naszym 9-cio letnim kocie, bo on jest wychodzący i od małego z niej nawet ani razu nie skorzystał...ma ogród do wychodzenia i mam nadzieję, że niedługo będzie tam się bawił z Bolero.
Szarek jest przyjacielski- ma tu mnóstwo kolegów kastratów- rudego Borysa, czarną kotkę, której nigdy nie chce dać zejść z drzewa, itp. Umie się też dzielić miseczkami i jak postawiliśmy mu nowe- te dla Bolero to strasznie się dziwił, ale pewnie już niedługo...haha

:lol:
Będę zerkała co tu się dzieje, bo teraz tylko pozostaje mi czekać na informacje kiedy kotek będzie zdrów i kiedy będzie mógł trafić do nas.
Jeśli możemy jeszcze jakos pomóc- nie wiem, reklama na naszych stronach służbowych, finansowo...to prosimy o pomysły- te kociaki na to zasługują.
Do usłyszenia,
nasza trójka ;-)
Jedyna taka fanka kotów... ;-)
Obrazek

Kajol

 
Posty: 140
Od: Pt kwi 07, 2006 16:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 07, 2006 18:46

Aniu - jesteście wspaniali :1luvu: Trzymam mocno kciuki za szczęśliwe zakończenie :lol:

Niunja

 
Posty: 117
Od: Wto gru 27, 2005 10:11
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 07, 2006 19:03

Witam Pani Aniu tu Goldi czyli Jolanta, przedstawiałam się Pani imieniem a nie nickiem z Forum podczas rozmów telefonicznych, korespondencji e-mailowych itp. Teraz kiedy jest Pani na Forum ogromnie uprości to sprawę i w tym momencie mój udział jest już chyba zbędny. Frida (Dominika) mam nadzieję mając zapewnienie domu dla Bolero i kontaktu z Panią załatwi sprawę do końca. Jeśli byłaby jednak potrzebna nadal moja pomoc, to służę uprzejmie. Jak Pani wie, los Bolero wyjątkowo leży mi na sercu. Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz chcę wyrazić radość z powodu Pani obecności na Forum Miau.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Pt kwi 07, 2006 20:08

Ojej Pani Jolu, jaka Pani kochana, że tak szybko postarała się Pani o transport...szkoda tylko wielka, że nic na razie z tego nie wyszło, bo nikt z nas na początku nie wiedział o konieczności leczenia Bolero... ;-( Przepraszam za kłopot.

W dalszym ciągu nie wiem co będzie z tym transportem i może jeszcze będę musiała się zgłosić do kogoś chętnego, kto tylko dysponuje wolnym czasem (i mógłby za pokryciem z mojej strony wszystkich kosztów) przywieźć kotka do nas do Wrocławia. Aż wstyd mi teraz prosić Panią ponownie o transport Bolero kiedy już będzie zdrowy (czyli za ok.2 tygodnie), bo nie wiedziałam, że nikt Panią też o tym nie poinformował.

A my cierpliwie czekamy aż kotek będzie zdrowy ;-)

Pozdrowienia dla wszystkich Państwa kotów!
Jedyna taka fanka kotów... ;-)
Obrazek

Kajol

 
Posty: 140
Od: Pt kwi 07, 2006 16:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 07, 2006 20:16

Witaj Kajol, z Twoim pojawieniem się jestem już pewna, że Bolero ma wreszcie upragniony, długo wyczekiwany wspaniały domek :ok: :love:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue i 542 gości