Tumaśkowe koty - "D"koty z nami

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 28, 2006 20:06

a mi nawet się podoba :lol:
Obrazek

rosnę sobie jak na drożdżach :twisted:
Obrazek

choć wstydliwa ze mnie panna..... :roll:
Obrazek

tumasia

 
Posty: 641
Od: Pt kwi 22, 2005 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 28, 2006 20:16

no nareszcie :D
mizianki dla slicznisci :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto mar 28, 2006 20:17

<<<<<<<<<<<<<<Sliczności chudosci :D :wink: Gratulacje :D - teraz dobrze. :wink: to przez Hoodego pisanego po angielsku 8)
Ostatnio edytowano Śro mar 29, 2006 18:50 przez moś, łącznie edytowano 1 raz
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto mar 28, 2006 21:30

Chudości też, ale jakie dłuuuugości :lol:
Są naprawdę urocze. :D
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto mar 28, 2006 21:59

Nie chudości, a śliczne, szczupłe panienki :lol:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Śro mar 29, 2006 18:48

Jezu ale zrobilam plame, juz poprawiam - bład ortograficzny jak u moich dzieci w szkole ale wstyd :oops:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro mar 29, 2006 21:55

moś pisze:Jezu ale zrobilam plame, juz poprawiam - bład ortograficzny jak u moich dzieci w szkole ale wstyd :oops:


:lol:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Śro kwi 05, 2006 18:10

Fantasia weszła w trudny wiek i zamierza uciekać z domu :evil:. Nie wie jeszcze o tym, że daleko nie ucieknie (mamy zamykany korytarz), na razie jest na etapie: " co mi zrobisz jak mnie złapiesz?" :wink:
Otwierając drzwi trzeba mieć oczy dookoła głowy, by ten mały drań niepostrzeżenie nie wylazł. Próbuję jej wytłumaczyć, że ona jest kotem domnym, ale gdzież tam - nie słucha - uważa, że wie lepiej..... :twisted:

tumasia

 
Posty: 641
Od: Pt kwi 22, 2005 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 05, 2006 18:18

Oczywiście, że wie lepiej :twisted: :lol:
Panienka zaczyna sie rozkręcać? :wink:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30726
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro kwi 05, 2006 19:08

a nie wie lepiej??

:D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Śro kwi 05, 2006 19:19

Pewnie, że wie lepiej ale ..... jak się rozkręcić w szabrownictwie :twisted:
Wczoraj ukradła mi z talerza kapustę pekińską, a dziś spod łap zabrała zużytą zapałkę...
Od jakiegoś czasu ginęły mi też długopisy. Ginęły, to ginęły, chłopa podejrzewałam i nowe do domu znosiłam .... :wink: A tu dzisiaj mała szabrowniczka bezczelnie wlazła mi na kolana i łapą z biurka zrzuciła długopis. Następnie złapała go w paszczękę i biegusiem do kuchni. Tam razem z pręgowaną pomocnicą długopis umieściły pod lodówką i obie zgodnie zaczęły udawać aniołki. Wymiotłam spod lodówki długopisów - sztuk osiem, a mały złodziej- jeden w pysk i pod łóżko :twisted:

Jednak mistrzostwem świata była nocna kradzież bułki. Co prawda nie dam głowy, czyja to sprawka, jednak podejrzenia kieruję w stronę wszystkożernej Fantasii. Po znalezieniu bułka wyglądała tak :twisted: :

Obrazek

tumasia

 
Posty: 641
Od: Pt kwi 22, 2005 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 05, 2006 22:06

tumasia pisze:Pewnie, że wie lepiej ale ..... jak się rozkręcić w szabrownictwie :twisted:
Wczoraj ukradła mi z talerza kapustę pekińską, a dziś spod łap zabrała zużytą zapałkę...
Od jakiegoś czasu ginęły mi też długopisy. Ginęły, to ginęły, chłopa podejrzewałam i nowe do domu znosiłam .... :wink: A tu dzisiaj mała szabrowniczka bezczelnie wlazła mi na kolana i łapą z biurka zrzuciła długopis. Następnie złapała go w paszczękę i biegusiem do kuchni. Tam razem z pręgowaną pomocnicą długopis umieściły pod lodówką i obie zgodnie zaczęły udawać aniołki. Wymiotłam spod lodówki długopisów - sztuk osiem, a mały złodziej- jeden w pysk i pod łóżko :twisted:

Jednak mistrzostwem świata była nocna kradzież bułki. Co prawda nie dam głowy, czyja to sprawka, jednak podejrzenia kieruję w stronę wszystkożernej Fantasii. Po znalezieniu bułka wyglądała tak :twisted: :

Obrazek


kotek głodny 8) był, dajecie mu jeść jakieś ochydztwa,
zamiast "chleba powszedniego" no i teraz macie wyniki :roll: :wink: :lol:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Śro kwi 05, 2006 22:25

O ja głupia.... :lol:

Do tej pory myślałam, że kotowate są raczej drapieżnikami... :wink:
Cóż, myśleć dalej mogę, to podobno nie boli :P

tumasia

 
Posty: 641
Od: Pt kwi 22, 2005 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 05, 2006 22:29

Jakie piekne zdjecie bulki :smiech3:
Swoja droga, to chyba jakas choroba...
Moje bulki tez czesto na to choruja :oops:
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro kwi 05, 2006 22:30

tumasia pisze:Do tej pory myślałam, że kotowate są raczej drapieżnikami...

Oczywiście że są drapieżnikami.
A to była Przerażająco Groźna Buła.
Zabijając ją ocaliły Wam życie
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 541 gości