



Dobrze że choć rodzina okazała się w porządku.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dorcia44 pisze:Jestem (w końcu )po rozmowie .
Koty zostają a my szukamy domów.
Nie ma żadnych problemów.
Oprócz jednego ..koty popadają w depresję ,mam tu na myśli Kubusia .On potrzebuje człowieka.
On potrzebuje Wandy ale to nie możliwe więc kogoś kto się położy przytuli.
To samo dotyczy Romusia i Szarusia.
OKI pisze:Dorotko, jeszcze jedno ważne.
Napisz, jak z żarciem i żwirem?
Masz? Na jak długo?
Potrzebna zrzutka?
kociołkowo pisze:Ściągam zdjęcia z tego wątku ok? opisy zrobie na podstawie tego i Wandy wątku. Puszczam na Kraków, przy czym deklarujemy z mężem przeprowadzanie wizyt przedadopcyjnych (mąż wprawiony w boju) na terenie Krakowa i okolic. Oczywiście wszystkie informacje będziemy przekazywać, a ostateczna decyzja należeć będzie do Doroty.
Może tak być?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, luty-1, nfd, puszatek i 95 gości