Gretta pisze:Stomachari pisze:Fakt, napisałaś, że Tobie się nigdy nie zdarzyło, a ja odpisałam na wydźwięk posta, wybacz
Moje puszki niemal kipiały przy otwarciu a potem puszczały bąble i źle pachniały.
No to miałaś szczęście - od razu było widać że są zepsute.
Pomysł z karmą MAC's dla tej kotki też nie jest najlepszy, bo:KotwKratke pisze:emill pisze:Clostridium difficile to paskudna bakteria, rozwala jelita, powoduje rzekomobłoniaste zapalenie jelita grubego. Najczęściej po antybiotykoterapii lub jeszcze nawet w trakcie leczenia antybiotykami szerokowchlarzowymi. Warto to sprawdzić, bo szybkie leczenie daje natychmiastową poprawę. Trzeba wykonać posiew kału na clostridium.
z colstridium fajnie radzi sobie enrerol 250, mieliśmy clostridium u 2 kotów (wszystko wskazuje na to ze źródłem był MAC`s, badalismy puchy), bardzo fajnie nam oda koty zareagowały właśnie na enterol, po 2 tyg badana kupa była czysta, obyło sie bez antybiotyków
A i tak na temat diety powinien się wypowiedzieć weterynarz.Jaspis pisze:
Miły pyszczek, rezolutne oczka.Jak na to że mi się łyse nie podobają, to fajna jest.
Mam nadzieję że uda się jej pomóc.
Kotka jest prześliczna i już!
A clostridium z puszek też przerobiłam, ale poczekajmy na wyniki. Uwaga- tu są potrzebne badania specjalne- kupa musi pojechać do Niemiec

Najmocniejsze kciuki i powodzenia! Jak nasza Blue pomaga, to wszystko jest na najlepszej drodze!
