Kotek przybłęda - proszę o poradę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 05, 2016 10:45 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

:ok:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie lis 06, 2016 8:54 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Odkryłam, że Mruczek zjada kuleczki tego żwirku.
Skoro on się zbryla pod wpływem moczu, to w żołądku, jelitach to samo się stanie.

Wczoraj na pewno 1-2 ziarenka zjadł. Martwię się, czy mu się coś złego nie stanie.

Skoro zjada żwirek, to chyba muszę wrócić do piasku :(

..Asia..

Avatar użytkownika
 
Posty: 219
Od: Pon paź 10, 2016 10:36

Post » Nie lis 06, 2016 11:49 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Albo spróbować drewniany. My mamy kuwetę i z bentonitem (chyba greenwoods) i drewniany (cats jest eco plus) i kukurydziany. Używają różnie a jak wychodzą to używają od czasu do czasu.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lis 06, 2016 15:39 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Może zjeść kilka ziarenek z ciekawości i odpuści, one pod większą ilością wody się rozmiękną ale wiadomo nic dobrego jak zjada. Może też czasami dziamdziały, ale przestały. A jakby namiętnie jadł to może Benek Kukurydziany

Martinnn

Avatar użytkownika
 
Posty: 864
Od: Czw sty 01, 2015 22:16

Post » Nie lis 06, 2016 15:49 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Albo skuś się na inny żwirek w rossmanie. Jest niezbrylający. Ja go czasem kupuję. Jest mineralny- wapień? Kupki się wyjmuje, a resztę wystarczy przemieszać. Nazywa się żwirek higieniczny.

Funghi

Avatar użytkownika
 
Posty: 404
Od: Czw maja 19, 2016 9:37

Post » Nie lis 06, 2016 16:51 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

A taki drewniany zbrylajacy byłby bezpieczny w przypadku zjedzenia? ? Chyba w Kauflandzie był jakiś cat's best.
Mam drewniany niezbrylający, ale kot go nie akceptuje.

Pojadę jeszcze do rossmanna zobaczę ten 'higieniczny'.

..Asia..

Avatar użytkownika
 
Posty: 219
Od: Pon paź 10, 2016 10:36

Post » Nie lis 06, 2016 17:20 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Ty już nic nie kombinuj bo rozpieścisz tego kota, że nie będzie sam wiedział w co ma robić zostań przy tym bentonitowym, potem możesz sobie przejść na benka naturalnego lub kukurydzianego.
Ja wiem, że dla kota co nie widział drewnianych pałeczek to może być szok termiczny. Kiedyś jak kupiłem to cudo mojej kotce to pierwszy raz wskoczyła z rozbiegu i się zlałą ale miała taką kwaśną minę,że hej. Później podchodziła i badała łapką czy da się na tym stąpnąć tam sobie macała i popiskiwała i zlała się pod kuwetą. Ale w miarę się przyzwyczaiła i woreczek wykorzystaliśmy. Po prostu duże zmiany robią problemy, nie wielkie już nie. Także zostań z tym co masz bo już zdradzasz Kocie zapalenie.

Martinnn

Avatar użytkownika
 
Posty: 864
Od: Czw sty 01, 2015 22:16

Post » Nie lis 06, 2016 21:16 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

No niestety nie pojechałam po ten żwirek, bo TZ zabrał auto, a bez samochodu nie wydostanę się z tej naszej wioski indiańskiej.
Także, biegalam za kotem za każdym razem do wc, żeby pilnować czy nie zjada żwirku. No i o dziwo nie jadł.
Ale tak pracowicie zakopywał, że nakurzył niemiłosiernie, kaszlał, kichał, mnie też drapało w gardle. WC wyglądało jak podczas burzy piaskowej ;) On w ogóle lubi kopać, pamiętam na początku, jak porządkowałam ziemię po ogórkach, to ja wyrownywałam, a on kopał niezliczone ilości dołków :)

Za tydzień idę z nim na szczepienia, bo to będzie równo miesiąc od kastracji. Lekarz mówił, że dopiero po miesiącu może szczepić, bo jakiś antybiotyk dostał. Boszszsz.....juz się denerwuję tym.

..Asia..

Avatar użytkownika
 
Posty: 219
Od: Pon paź 10, 2016 10:36

Post » Nie lis 06, 2016 22:06 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Rozwalanie żwirku można ograniczyć, wstawiając kuwetę do tekturowego pudła. A w perspektywie kryta kuweta z uchylnymi drzwiczkami. Wybór ogromny
https://www.google.pl/search?q=kryte+ku ... B&dpr=1.25
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lis 08, 2016 14:03 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

czy ten żwirek "Cat's Best EcoPlus, żwirek zbrylający" jest bezpieczny w przypadku zjedzenia?
http://www.zooplus.pl/shop/koty/zwirek_ ... best/30773

Podejrzewam, że każdy "zbrylający" jest niebezpieczny.

..Asia..

Avatar użytkownika
 
Posty: 219
Od: Pon paź 10, 2016 10:36

Post » Wto lis 08, 2016 16:01 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Ja go używałam, chyba jest bezpieczniejszy, bo ma włókna roślinne, a zbryla zawarty w nich gluten. Poza tym pod wpływem wody się z powrotem rozkleja, skoro można go wrzucać do wc.

Ogólnie lepiej, żeby kot nie jadł żwirku. Często jest to objaw anemii. Jeśli dotąd kocurek nie miał zbadanej krwi, to przy okazji szczepienia warto to zrobić. Może trzeba mu coś uzupełnić w diecie.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lis 08, 2016 19:53 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Nue długo jadę na szczepienia wiec wspomnę o tym lekarzowi.


Nie uwierzycie!!!!!
Jakiś inny kociak nocuje w Mruczka budzie a on biedulek siedzi na stole!!!! Ten inny kot, to jakiś totalny dzikus, jak tylko rusze klamka na taras, to ucieka. No ale nasz jakoś mało asertywny. Żeby tak oddać apartament....
Próbowałam przekonać TZ aby kot nocowal w domu, ale mówi, że nieeeeee, bo będzie nas budzić, niepokoić schorowaną Mikę itp.
Ostatnio edytowano Wto lis 08, 2016 19:55 przez ..Asia.., łącznie edytowano 1 raz

..Asia..

Avatar użytkownika
 
Posty: 219
Od: Pon paź 10, 2016 10:36

Post » Wto lis 08, 2016 19:54 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

A poco mu to badanie krwi czy wy nie przesadzacie ?
Hehe cwaniak zwietrzył ciepłe miejsce
To czy kot będzie was budzić dużo zależy od tego jak go się wychowa w tym temacie, ale mogą być i oporne osobniki.

Martinnn

Avatar użytkownika
 
Posty: 864
Od: Czw sty 01, 2015 22:16

Post » Wto lis 08, 2016 20:03 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Martinnn pisze:A poco mu to badanie krwi czy wy nie przesadzacie ?
Hehe cwaniak zwietrzył ciepłe miejsce
To czy kot będzie was budzić dużo zależy od tego jak go się wychowa w tym temacie, ale mogą być i oporne osobniki.


Bo jak po kocie widać, że coś jest nie tak, to już w zasadzie pozamiatane i się żegnać trzeba. A wczesne stadia problemów z watrobą, nerkami etc. da się dość łatwo odwrócić dietą i ewentualnym leczeniem. Ale tyle razy Ci to tłumaczono Martinnn, że nie wiem jak możesz tego nie rozumieć :roll: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lis 08, 2016 20:04 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Młody zdrowy kot i już szukanie dziury w całym. Dla mnie to nadgorliwość, ale jak ktoś ma czas, chęci, pieniądze to niech robi co mi do tego

Martinnn

Avatar użytkownika
 
Posty: 864
Od: Czw sty 01, 2015 22:16

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 30 gości