Adoptowałam dorosłego kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 02, 2016 10:34 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Maurycy śpiący na kolankach :-) Sam przychodzi:-)
Obrazek

Roztoczanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 389
Od: Czw lut 11, 2016 19:59

Post » Sob kwi 02, 2016 10:37 Re: Adoptowałam dorosłego kota

I kolejny postęp; Maurycy przesiaduje na parapecie :-)
Obrazek

Roztoczanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 389
Od: Czw lut 11, 2016 19:59

Post » Sob kwi 02, 2016 12:41 Re: Adoptowałam dorosłego kota

no i super,śliczny kot :201461

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4822
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 02, 2016 14:08 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Roztoczanka pisze:Pomocy!! Maurycy wymiotuje po royalu!! Ma tez wolniejsze kupy. załatwia się tylko raz, więc nie jest to biegunka. Jaka karmę mu podać???? Na początku jak podałam mu purine było wszystko ok!! Ale pisałyście ze to syf!!! Zmieniłam na royala, trochę był spokój a teraz praktycznie codziennie wymioty!!! Po surowym mięsie wymiotuje bo je bardzo łapczywie!!!
Błagam o konstruktywne podpowiedzi!!!! Szkoda mi Maurycego, bo w ten sposób on nigdy nie przybędzie na wadze!! Kot badany, zdrowy, odrobaczony.


Moja koleżanka ma kotkę przygarniętą z dworu i ona zawsze wymiotuje jak jej się da za duże ilości jedzenia. Je do oporu aż zacznie wymiotować i sama nie potrafi w porę przestać. Koleżanka karmi ją więc starannie wydzielanymi nie za dużymi porcjami.
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

Post » Sob kwi 02, 2016 14:46 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Royal to też syf tylko droższy;) Zmień na bezbożówkę
- czym wymiotuje? strawione? w całości? lekko nadtrawione? Jak te wymioty wyglądają?
Mokre jedzonko je czy nie?
Kiedy był odrobaczany?
ser_Kociątko
 

Post » Sob kwi 02, 2016 16:56 Re: Adoptowałam dorosłego kota

ser_kociątko ;
wymiotuje żółtą pianką, albo strawionym jedzeniem (taka papka) a jak zje mięsko surowe, to dokładnie takie odda.
Mokrego jedzonka nie tyka (puszki, saszetki).
Odrobaczany był 11.02 Advocate i 16.03 dostał Milprazon.
Do wczoraj wymioty były sporadyczne, a od wczoraj po każdym posiłku.....Maurycy nie potrafi jeść trawy, tylko ją liże..

Roztoczanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 389
Od: Czw lut 11, 2016 19:59

Post » Sob kwi 02, 2016 22:17 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Moje koty też od czasu do czasu wymiotują. Czasami niestrawionym pokarmem a czasami takim żółtawym śluzem ale nie po każdym posiłku. Trzeba uważać bo kot się szybko odwadnia. Nie wiem czy przyczyną jest karma moje jedzą RC a jak chciałam zmienić na bezzbożową to dostały biegunki. Czasami kot też wymiotuje aby pozbyć się kłaków. Warto by może spróbować pasty odkłaczającej. Zwłaszcza, że Małurycy to kot półdługowłosy.

korbacz9

 
Posty: 625
Od: Czw maja 31, 2012 20:38

Post » Sob kwi 02, 2016 22:23 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Jeśli wydaje Ci się przyczyną nie jest to, że kot za dużo na raz zjada jak sugerowałam w swoim poprzednim poście, a jakas konkretna karma, to ja bym spróbowala zmienić karmę. Jedną z najlepszych mokrych karm jest Porta21. Można kupić w zooplusie.

Edit. Ale kot mógł się też rozchorować w ostatnich dniach.
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

Post » Sob kwi 02, 2016 22:35 Re: Adoptowałam dorosłego kota

korbacz9 nie martwiłam się do dzisiaj, bo rzeczywiście wymioty były sporadyczne. Jak poprzednio czyli ponad 2 tygodnie temu zaczął wymiotować zaraz po tym jak jadł wylądowaliśmy u weta. Wtedy pani wet dała ta tabletkę na robaki i karmę wet RC na odkłaczenie. Jadł ja kilka dni. potem zmieszałam z tą którą jadł wcześniej. Był spokój do dzisiaj. Ja Maurycego codzienne szczotkuję, on to uwielbia. Pastę już mam, i jutro mu podam.
Norma0204 właśnie o to chodzi, że Maurycy je bardzo mało!!! Często ale mało....

Roztoczanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 389
Od: Czw lut 11, 2016 19:59

Post » Sob kwi 02, 2016 22:42 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Norma0204 martwię się właśnie czy to nie jest coś poważnego....w poniedziałek tak czy siak idę do weta!!

Roztoczanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 389
Od: Czw lut 11, 2016 19:59

Post » Sob kwi 02, 2016 22:52 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Mój Pako czasem miewa takie 3-dniówki, jak dziecko. Wymioty i/lub biegunka. Może to być związane ze zmianą karmy. Czasem zmieniam, bo koty wybredne. Latam wtedy za nim z papierem i podcieram tyłek albo śpię w nocy "jednym okiem" i czekam kiedy zacznie rzygać. Może to zmiana karmy albo jakiś wirus, sama nie wiem. Na szczęście taka przypadłość bywa rzadko, więc da się przeżyć.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10317
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie kwi 03, 2016 0:50 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Przeczytałam cały wątuś chcąc zachować jak największy obiektywizm. Ponieważ nie miałaś nigdy kota to moge sobie tylko wyobrażać Twój stres związany z opieką. Z kuwetkowaniem jest tak,że co kot to inne widzimisie. Nie będe pisac o wszystkich dostrzeganych przeze mnie możliwościach dlaczego załatwia się czasem poza, ale może to być związane z trudnym wypróżnianiem, zarobaczeniem, a nawet zakłaczeniem. Szczególnie,ze ma sierść długą, a podszerstek wtedy jest taki puchaty,że samo czesanie niewiele da. W karmach dla długowłosych zazwyczaj już sa odpowiednie składniki do pozbywania sie przez kota wszystkiego z jelit. Poza tym specjalna pasta podawana codziennie. Wiem,że moze dojśc z powodu zalegania nawet do niedrożności jelita.
Jeszcze o kuwecie - mało który kot lubi być podczas toalety podglądany :P Znaczy kuweta powinna być w rogu pokoju czy gdziekolwiek, obok kanapy czy innego mebla, które by ją przysłaniało. A ponieważ Twój kot wcześniej załatwiał sie raczej gdzie popadnie to nawyk mu został. Tym bardziej,że chyba nadal nie zakopuje po sobie? Z czasem moze sie stać wielkim czyściochem ;)
Zastanowiłabym sie nad podawaniem zupełnie surowego mięsa. Wiem,że wszyscy zachwalają, tylko gdy kot ma swoją przeszłośc nam nie znaną to nie wiemy co jadał. A najczęściej kiepso jadał co odbiło się już na jego przewodzie pokarmowym. Może miec wrażliwe jelita i bedzie czesto wymiotował nawet, gdy daje mu się super żarełko, niestety :( Moze mieć problemy z wątrobą lub trzustką.
Sami jesteśmy teraz w takiej sytuacji, gdzie po 1,5 roku od adopcji Kluska przeszła zapalenie trzustki. I jak weterynarka nam mówi to było do przewidzenia, bo to był kot uliczny, jadł co popadnie albo i wcale. A to że jej sie polepszyło i dostawała dobre jedzenie nie mogło zatrzymac procesów, które już zaszły w jej organizmie. Zamiast zupełnie surowe to tak jak warzywa blanszujemy mięso surowe. Czyli lekko ścięte, nadal miękkie i o dziwo nasza o wiele bardziej takie lubi 8O

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11538
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie kwi 03, 2016 0:58 Re: Adoptowałam dorosłego kota

A tak w ogóle to uważam,ze sobie świetnie radzisz ;) Za jakiś czas zdystansujesz się. W tej chwili pewnie jesteś bardziej zestresowana niż Maurycy :mrgreen: Ważne jest poznanie swojego kota, bo tylko Ty masz go na co dzień i wszelkie spostrzeżenia są ważne równiez dla weterynarza, bo nawet niektóre wyniki badań bywają dla niego mylące.

Mam nadzieję, że pod wpływem naszych wpisów nie latasz tam za kotem z kuwetą :ryk: My tu mozemy podpowiadać różne warianty, ale ostatecznie rozwiązanie spłynie na Ciebie samo. Może jeszcze jeden kotek? No sooo, u koleżanki to poskutkowało i kotu skończyły sie biegunki olercia :mrgreen:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11538
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie kwi 03, 2016 11:04 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Atta, dzięki serdeczne:-) Masz rację, jestem w potwornym stresie, mam noc nieprzespaną za sobą....Maurycy w nocy nie wymiotował, chodził po mieszkaniu, załatwił ie do kuwety...A ja juz oczami wyobraźni widziałam....ech....
Kuwety Maurycego stoją naprawdę w ustronnym miejscu, bo w łazience i druga w wc. Zdarzają mu się jeszcze wpadki z kupą, ale najczęściej robi do kuwety :-). I masz rację Atta, nie zakopuje po sobie. Pokazywałam mu, grzebałam łapkami, ale nic z tego...
Ja mam pewna teorię, za którą pewnie zaraz zostanę skrytykowana... Moje przemyślenia są takie, że kot "za dobrze " zaczął jeść i dlatego takie sensacje. Bo jak mu podam kawałeczek szyneczki czy pasztetu to żadnych sensacji nie ma!!!Ja wiem, że zwierzę nie powinno jeść ludzkiego jedzenia, ale....według mnie trzeba bardzo powoli wprowadzać nowe, kocie jedzenie, w miejsce tego ludzkiego...Idąc tym tokiem dałam Maurycemu wczoraj w nocy kawałeczek szyneczki i...zjadł z apetytem i nie ma wymiotów!! Dałam też pastę odkłaczającą. Tak czy siak jutro do weta!! Mam zaprzyjaźnionego super weta, który leczy mojego psa, dogląda żółwia. On też zna już Maurycego, bo to u niego w gabinecie był przed adopcją. To mądry człowiek, wszystko z nim poustalam. Najwyżej będzie dostawał jakieś preparaty witaminowe, wzmacniające itp.
Nie miałam świadomości biorąc Maurycego, że może przysporzyć mi tyle stresu...A osoba, która go ogłosiła do adopcji napisała, że zdrowy, korzysta pięknie z kuwety....
Atta, kolejny kot nie wchodzi w grę, bo TZ chyba by już tego nie wytrzymał...wolę nie drażnić lwa :-)
Maurycy zdecydowanie wybrał sobie mnie do adoracji, do mnie przychodzi, miauczy, informuje o tym, że już czas posprzątać kuwetę, od Tz raczej stroni a nawet ucieka. Pewnie mu to minie z czasem, bo mój TZ to dobry człowiek. Za to pies preferuje TZ i oni są w komitywie :-).
Trochę mi lżej...dzięki za wpisy. Proszę o kciuki za nas. Walczę o tego kota jak lwica....

Roztoczanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 389
Od: Czw lut 11, 2016 19:59

Post » Nie kwi 03, 2016 20:43 Re: Adoptowałam dorosłego kota

Życzę, żeby u Maurycego wszystko się unormowało a pastę odkłaczającą warto podawać mimo częstego wyczesywania. Co do kuwety to może taka jego uroda. Ja mam kotkę MCO dość dużą i dwie kuwety ale ona zawsze pcha dupsko do mniejszej i często kupa ląduje za.

korbacz9

 
Posty: 625
Od: Czw maja 31, 2012 20:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 169 gości