


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Conchita pisze:Wyszłam też. Nie pokazała się dziś, tylko dwa grube czarne koty.
I kocia kupa w piaskownicy. Oczywiście nie wiem czyja, ale zaraz sprzątnę, bo kupy zapewne nie motywują sąsiadów.
te lokalsy ciachnięte? jak nie, to zdecydowanie każdego złapanego trzeba ciachnąć. wypuszczanie nieciachniętych wolno żyjących złapanych do klatki to bardzo duże utrudnienie dla każdego kto chciałby je potem łapać do sterylizacji.
Conchita pisze:Wszystkie spotkane lokalsy maja domy i są kotami wychodzącymi - z jednym wyjątkiem, czarno-białym, którego pierwszy raz widziałam i nie jestem w stanie przypisać do mieszkania.
Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, puszatek i 60 gości