Gdańskie kociaki-FOTKI od str 14 :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 22, 2004 22:18

Mysia pisze:Eeeeeveeee!!!! Gdzież ta obiecana aktualizacja???? Proooszę, powiedz, co z moją Mysieńką? 8)


:mrgreen: tylko pisma do sponsorow skoncze no :lol: :lol:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt lip 23, 2004 1:28

no juz :lol:

zdjec bedzie za malo, nie wiem ja P je robil , ale polowy nei ma :crying:
jutro bedziemy pstrykac :wink:

Kociaki czuja sie niezle. Wszystkie leczone pomalutku zdrowieja, bardzo ladnie leczy sie Kizia,ktorej glownym hobby jest strzelanie barankow :wink: Kizia powinna isc szybko do domu ... tak jak pozostale kociaki. Najslabiej leczy sie Lateczka, kataruj tez Felunia. Mysia dzis dostala witaminki od Mysi :wink: , bedzie wsuwac razem z Kaja :wink: z jednej michy.
Takjeczka i Majeczka jutro a wlasciwie dzis beda mialy goscia- swoja wirtualna Pancie- Mayo, na pewno sie uciesza :lol:


Wszystkie kociaki sa na antybiotykach i wetastyminie, po odrobaczeniu. Wszystkie bardzo czekaja na dom. :roll:

Bajtek poczul sie na tyle dobrze, ze mogl wrocic do dzuej kociarni, w sumei ucieszyl sie ale widac ze brak mu glaskow i uwagi ktore dostawal w szpitaliku :roll:

Bajtek, Kizia i Bajeczka nadal czekaja na wirtualnych oopiekunow ...
podobnie jak Banshee, przepiekne kocisko, kiedys domowe... dzis bardzo samotne
Obrazek
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt lip 23, 2004 1:32

Frugo bardzo prosi o przytulanki http://upload.miau.pl/14644.jpg
Krowka pozdrawia Grage http://upload.miau.pl/14645.jpg
a wczoraj bylo u nas slonce
Obrazek

http://upload.miau.pl/14647.jpg

do domu pozla 9 tygodniowa koteczka przypominajaca norwega i dwoch czarnych chlopcow
jednak ciagle wiecej nas przyywa niz ubywa ...



Pozdrwiam, miau :!: :lol:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt lip 23, 2004 7:12

Eve, czy możesz pstryknąć jakieś jeszcze zdjęcia Lateczce?
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 23, 2004 10:01

do góry!

smilla

 
Posty: 2837
Od: Sob lut 14, 2004 19:52
Lokalizacja: trójmiasto

Post » Pt lip 23, 2004 23:14

do góry!

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lip 24, 2004 20:33

Byłam wczoraj odwiedzić moje kociczki .Jakie one są biedne i wszystkie pozostałe też :(
Przede wszystkim są zamknięte w klateczkach,bo chorują
(Eve , dokładnie to co im dolega ?).
Niestety warunki w schronisku są na prawdę trudne (Eve,aż strach pomyśleć co było przedtem, zanim się za to wzięłaś :roll: ).
Serce się kraje jak kotki błagają miauczeniem o głaskanie,może wzięcie na ręce,a może o zabranie do domu ... I jak tu przyjść z wizytą tylko do wybranych :(
A maluszki...Nawet nie wiem co napisać,bo ciągle mam przed oczami te kruszynki (niektóre wielkości mojej dłoni), tak cudnie umaszczone ,a takie biedne :samotne,skulone,pozbawione miłości...
Bardzo żałuję,że mieszkam tak daleko,bo zaofiarowałabym swoją pomoc przy codziennych obowiązkach : sprzątaniu i pielęgnacji kotków...
Od jutra zaczynam szukać domków dla moich dziewczynek.Eve pisz tylko jak one się czują i czy gdyby ktoś był chętny na adopcję,to czy można brać już ?
MamaObrazekObrazekObrazekObrazek
Prawdziwa egipska księżniczka z kairskiej ulicy....i książę o migdałowych oczach... rudy łobuz

Mayo

 
Posty: 1412
Od: Śro kwi 28, 2004 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lip 24, 2004 20:56

Mayo, wiekszosc kotow jak pisalam choruje na katar, maja b niska odpornosc, tak naprawde te zwierzaki tak jak wiekszosc schroniskowych choruja z powodu zamkniecia, samotnosci, braku milosci ... Koty nei sa stworzone do zycia w klatkach, ograniczenie przestrzeni po porstu po malu je zabija. To co widzialas wczoraj to efekt naszej 3 tygodniowej pracy, klatki w szpitalikow paradoksalnie sa dl akotow luksusem- bo oferuja im codzienny kontakt z czlowiekiem, pieszczoty, dotyk.

Ludzie - moga dac im szanse na normalne kocie zycie. Cos czego nie bede mialy w schronisku nawet gdy je wylecze, szaszczepie ...

Dlatego barbarzynstwem jest odlawianie wolnozyjacych kotow i zamykanie ich w schroniskowych klatkach. Tak najlatwiej zlamac kocie serce. Tak najlatwiej, z czystym sumieniem skazac kota na smierc.

Mayo, inaczej niz w wielu schroniskach, wszystkie koty sa do adopcji natychmiast. Ktos kto decyduje sie na adopcje chorego kota zostanie poinformowany o jego stanie i leczeniu- i podpisze stosowne oswiadczenie. Koty takie moga byc adoptowane wylacznie jako domowe, z przyczyn oczywistych. A najlepszym lekarstwem ktore mozna im zaoferowac jest milosci i poczucie bezpieczenstwa.


W czwartek do schroniska przywieziono ok 1,5 rocznego rudego kocurka kastrata. Wg sasiadow zostal wyrzucony z 3 pietra, wlasciciele wyjechali. Kot jest przepiekny i bardzo przestraszony. Odmawia jedzenia i picia ...
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Sob lip 24, 2004 21:05

Eve, w poniedziałek mam wolne, to porozwieszam trochę ogłoszeń o schroniskowych, wydrukuję jutro w pracy, niestety bez zdjęć. Bardzo bym chciała jeździć coś pomóc, ale niestety pracując nie mogę. Moja mama cierpi na syndrom "sierocy" (zreszta wybaczalny w jej wieku) i nie mam sumienia za dużo i na długo wychodzić poza pracą, i tak muszę nie jedno załatwiać. A do schroniska to ode mnie wyprawa na pół dnia, gdybym miała coś tam zrobić. Czyli jak po pracy, to do późnego wieczora :(

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lip 24, 2004 21:19

własnie pakuje paczuszke dla Frugo
obrózka, witaminki, dwie miseczki, kilka ręczników

:D
wyśle w tygodniu
Obrazek

 
Posty: 1037
Od: Wto lip 22, 2003 11:25
Lokalizacja: w-wa

Post » Sob lip 24, 2004 21:36

Aś pisze:własnie pakuje paczuszke dla Frugo
obrózka, witaminki, dwie miseczki, kilka ręczników

:D
wyśle w tygodniu


As, masz booski podpis :lol:

Aniu wiem, niestety tak to juz jest
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Sob lip 24, 2004 22:13

Aś pisze:własnie pakuje paczuszke dla Frugo
obrózka, witaminki, dwie miseczki, kilka ręczników

:D
wyśle w tygodniu


Aś - poznałam Twojego Frugo !
Eve,to ten z chorą łapką,tak?
Kochany koteczek,taki spragniony miłości ...Koniecznie (mimo chorej łapki) chciał się na mnie wdrapać (pewnie żeby go głaskać).Tak bardzo mi żal tych koteczków ... :(
MamaObrazekObrazekObrazekObrazek
Prawdziwa egipska księżniczka z kairskiej ulicy....i książę o migdałowych oczach... rudy łobuz

Mayo

 
Posty: 1412
Od: Śro kwi 28, 2004 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lip 25, 2004 15:53

do góry!

smilla

 
Posty: 2837
Od: Sob lut 14, 2004 19:52
Lokalizacja: trójmiasto

Post » Nie lip 25, 2004 20:32

up!

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 26, 2004 18:10

W dzisiejszym lokalnym dodatku Wyborczej jest apel o adopcję zwierząt ze schroniska. Jest podany numer konta i parę zdjęć zwierzaków, poszukujacych domów. Są koty: mały, rudy kocurek Rudzik i dorosła kotka Krówka i psy: Kubusia i owczarek podhalański Otis.
Świetny pomysł :D . Oby jak najwięcej zwierzaków znalazło swoje domy :ok:

smilla

 
Posty: 2837
Od: Sob lut 14, 2004 19:52
Lokalizacja: trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: teesa i 120 gości