Za mało kłopotów?maluszki szukają DS,Klara [*]

[izka53]

[kropkaXL]

Miniusia Kawał roboty odwaliłaś kropeczko,żeby kicie wyglądały tak jak obecnie.

Asiu, to sama radość widzieć, jak szaleją, jakie są radosne!
A pracy nigdy mi nie brakuje, przy takiej czeredzie......
Żeby juz nic się nie przyplątało, żeby można je odrobaczyć i może dam radę choć raz zaszczepić-domków jak na lekarstwo, ale może kogoś ujmą swoim wdziękiem, urodą?

[Amika6]

Miniusia

Chłopy też niczego sobie, ale ja wolę baby

[Betaka]

Piękne są, dzieki Twojej troskliwej opiece.

[hutek]

z każdym dniem coraz ładniejsze

[kropkaXL]

Kochani-wszystkie malce są cudne!
Oczywiście ,że dbam o nie bardzo, ale dbam o wszystkich swoich podopiecznych, bo jak mozna inaczej?
Dziewusia to taki mały spirytusik-jest najszybsza i najczęściej ucieka mi, gdy tylko otwieram drzwi klatki.
I juz robi ten charakterystyczny bieg bokiem, z ogonkiem napuszonym-o jak ja to uwielbiam-zawsze mnie rozbraja!

[bulba]

Słodkie cukiereczki Też zawsze pękam ze śmiechu, jak widzę kotki biegające bokiem

[kropkaXL]

Bo to juz nigdy nie jest takie urocze, tylko wtedy, gdy kociaki są małe, futerko to jeszcze puszek, a ogonek jest krótki i napuszony!

[jerzykowka]

Moja przyjaciółka o takich harcach mówi "bieg kurcgalopkiem" Też go uwielbiam

Mam nadzieję, że maleństwa, a raczej już podrostki będą Ci, Kasieńko odtąd tylko radość przynosić tzn. żadnych chorób, a potem wspaniałe domki
Jednak wiem, że ciężko jest... I niezmiennie cieszę się, że jesteś
Dla tych, które ratujesz i dla nas, którym przywracasz wiarę w człowieka.
Wiem, że uderzam w patos, ale tak właśnie jest. Przynajmniej dla mnie!!!
Buziole i miziole dla Ciebie i wszystkich Kropkokotków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[kropkaXL]

Dzięki Asiulku!
Gdybym tylko mogła , robiłabym więcej, ale nie daję juz rady i fizycznie i psychicznie.
To trochę dużo jak na dwie, niemłode już ręce

[kropkaXL]

Ano rosną, takie ich zbójeckie prawo!

Kochani-mam pytanie, czy ktoś, kto się nie ujawnił, wysyłał mi coś z Krakvetu siódemką?, bo dzisiaj mi kurier mówił,ze jego kolega jakies parę dni temu nie odnalazł wpisanego adresu, miał zły nr tel i nie dowiózł przesyłki.
Ze mną się nikt nie kontaktował, więc zapłacona przez kogos przesyłka do mnie nie dotarła.
Odnosze wrażenie,że koleś sobie olał sprawę, bo dziwnym trafem jego kolega znalazł ten sam adres, a baran jeden mógł w nawigację sobie wpisać i by trafił, bo bardzo łatwo trafić!

Kurier obiecał i słowa dotrzymał!
Dzisiaj przywiózł mi zaległa paczkę-to był mój zwirek, na który czekałam, a który powinien dotrzeć 15-go i przez debila-kuriera nie dotarł!
Na szczęście ten, który przywiózł karme jest bystry i załatwił sprawę, zanim odesłano paczkę do Krakvetu!

[Betaka]

Puk, puk. Jak tam maluchy? Gotowe do szukania nowej przystani?
Przesyłam usciski dla całego dobrostanu

[kropkaXL]

Jeszcze chwilka Beatko kochana!
Po niedzieli odrobaczamy, bo teraz nawet nie mam jak sie wcześniej z pracy wyrwać, by zdążyć do wetki.
Dzisiaj mąż koleżanki mnie przywiózł , bo zabierałam żwirek do domu, to o 17;10 byłam już w domu.
Przy okazji znów malce zważymy

[Betaka]

Przy okazji znów malce zważymy

Pewnie niezłe pączusie z nich urosły

[kropkaXL]

No właśnie nie Beatko!-one się powyciągały, takie śmieszne sznurowadła z nich sie robią, jeszcze tylko Mini maluszkowata jest, bo ona najmłodsza, ale chłopaki maja coraz dłuższe łapinki i ogonki.