Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 16, 2014 19:06 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Obrazek

U Blusi nadal wspaniale. :lol: Przytyła ponad pół kilo i ma ogroooomny apetyt. :lol: Poza tym oczekuje, że synek Zosik, w którego pokoju mieszka będzie z nią spędzał cały czas i wzywa go głośno ilekroć wyjdzie. :lol: Rana goi się bardzo ładnie, pyszczek też już prawie wygojony. :lol:

Bardzo chciałabym wziąć Blusię na ręce i przytulić, bo tak bardzo się o nią bałam, ale tak jak Wy mogę ją przytulić tylko wirtualnie. :201461

Do spisu kosztów dopisuję 26 zł za kolejną wizytę u weta z nadżerkami w pyszczku.

Zabrakło nam 128 zł na leczenie nadżerek w pyszczyku.

Fundacja "Szare, bure i łaciate"
ul. Kopalniana 14 m 3, 42-271 Częstochowa
KRS 0000508232
konto: 39 1140 2004 0000 3302 7515 2721
w tytule: Blusia
BIC/SWIFT mBanku: BREXPLPWMBK

Marta D. 20 zł
Batka 50 zł
Agnieszka Ś 50 zł
Joanna W. 20 zł
Katarzyna O. 30 zł
Mirosława Ż 20 zł
Katzarzyna Ch. 50 zł
Paweł P. 30 zł
Joanna W. 20 zł
Mirosława K. 10 zł
Hikiko 50 zł
Janusz M. 100 zł
Maria P. 50 zł
Batka, bazarek poduszkowy 125 zł

Zebraliśmy 625 zł

Koszty:

200 zł - pierwszy wet, który złożył łapkę. ( zapłacone )
350 zł - amputacja i leczenie w drugim gabinecie. ( zapłacone )
177 zł - leczenie nadżerek w pyszczku.
26 zł - kolejna wizyta u weta z nadżerkami w pyszczku

80 zł za sterylizację pokryła Powszechna Sterylizacja. ( zapłacone )

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Wto wrz 16, 2014 19:45 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

PÓŁ kilo?
No nieźle :ok:

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Wto wrz 16, 2014 19:50 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Batka pisze:PÓŁ kilo?
No nieźle :ok:


Bo wcina za dwie. :ryk: Zaraz będę zamawiać dla niej pyszności.

Zosik: "Najchętniej je wszystko, co w sosiku, chociaż i animondą nie pogardzi. Chętnie wcina bozitę w sosie i saszetki miamor (też w sosie, bo w galarecie mają gorszy skład, więc nie kupuję). Puszeczki animondy na razie jadła te, które mają wszelkie kombinacje z wołowiną." I jeszcze zjada Taste of the Wild kotom Zosik. :wink:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Śro wrz 17, 2014 12:46 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Zamówiłam dla Blusi saszetki miamor i bozitę w sosie. Wiele smaków, niech jej idzie na zdrowie! :piwa: I renifer i królik i łosoś i indyk i wołowina i cielęcina i tuńczyk i kurczak... :lol: :lol: Zapłaciłam 152 zł.

Zamówiłam też hypoalergiczny RC dla Luny, która jest wiąż trochę obrażona za nową koleżankę. :D

https://www.facebook.com/powszechna.ste ... =1&theater

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Czw wrz 18, 2014 12:32 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Ze zdjęciami przybywam. :mrgreen:

Blusiak (oczywiście w łóżku z młodzieżą... pół życia tam spędza). Na pierwszym zdjęciu widać jak ładnie goi się rana po operacji.

Obrazek Obrazek

I nasz drugi (wieczny już prawie) tymczas Luna - niebieski potwór, którego nikt normalny nie chce... :placz:

Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw wrz 18, 2014 14:11 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Zosik pisze:Ze zdjęciami przybywam. :mrgreen:

Blusiak (oczywiście w łóżku z młodzieżą... pół życia tam spędza). Na pierwszym zdjęciu widać jak ładnie goi się rana po operacji.

Obrazek Obrazek

Blusiu, ale ci dobrze :D


I nasz drugi (wieczny już prawie) tymczas Luna - niebieski potwór, którego nikt normalny nie chce... :placz:

Obrazek Obrazek


a dlaczego nie nie chcą? :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 18, 2014 19:56 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Luniak nie jest przytulaśnym, nakolankowym kotkiem. Jest panikarą, zupełnie nieodporna na zmiany i stres asekuruje się pazurami i zębami.
Przeżyła coś bardzo niefajnego, bo doprowadzenie jej do stanu takiego, jak teraz, czyli w miarę stabilnego, zajęło mi ponad pół roku. Pierwsze miesiące to było ciągłe dokupowanie wody utlenionej i tłumaczenie się z pooranych rąk ciekawskim znajomym i klientom. Wetki w dwie nie odważyły się obciąć jej pazurów, bo rzucała się wściekle jak dziki tygrys.

Teraz śpi ze mną w łóżku, przytula się, daje się głaskać, mruczy (czasami) i można już nawet coś tam koło niej zrobić - np. wyjąć ropkę z oczka. Ale jest cały czas jakby "na czuwaniu", mimo, że zaufała mi i chyba czuje się u mnie bezpiecznie.
Potrzebuje domu spokojnego, bez nadmiaru zwierząt, bez małych dzieci, mądrego, cierpliwego, potrafiącego docenić maleńkie gesty, którymi ona obdarza czujnego opiekuna.
Jest piękna, więc chętnych nie brakuje, ale normalnego jeszcze ani pół. :(

Poza tym to zajefajny kot! :mrgreen:
Podskakuje jak źrebaczek, biega odbijając się od ścian, wydaje mnóstwo śmiesznych dźwięków i cieszy się, kiedy wracam do domu, skacząc do góry jak piesek.
Do tego niszczyciel mebli i złodziej jedzenia wszelakiego.

Taki kochany potworek... ;)
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt wrz 19, 2014 8:41 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

czyli kot dla mnie :)
u teściowej jest kot który by ciagle siedział na kolanach i udeptywał przy okazji zaciągając pazurami, mozna oszaleć :evil:
owszem lubię jak kot wejdzie na kolana i pomruczy, ale nie non stop, na szczęście moje takie :D
Elenka też jest lękliwa, już ponad dwa lata jest u mnie a na każdy głosniejszy dźwięk ucieka, a jak słyszy obcego to zaraz się chowa i wychodzi dopiero jak pójdzie i to nie od razu. :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt wrz 19, 2014 8:55 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Mówisz - masz. Z dostawą do domu (daleko nie mam). :mrgreen:
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt wrz 19, 2014 9:52 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Zosik pisze:Mówisz - masz. Z dostawą do domu (daleko nie mam). :mrgreen:



a Luna co na to? :mrgreen:
jeżeli trzy koty i dwa psy to nie nadmiar zwierząt dla niej to zapraszam :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt wrz 19, 2014 11:08 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Wszystko zależy na jakiej powierzchni, ilu i jakich jest domowników (ludzkich w sensie :D ) i jakie charaktery mają Twoi rezydenci.
Nic u niej nie przewidzę... jej adopcja będzie wielkim eksperymentem i liczę się z tym, że Luneczka może do mnie wrócić.
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt wrz 19, 2014 11:12 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Zosik pisze:Wszystko zależy na jakiej powierzchni, ilu i jakich jest domowników (ludzkich w sensie :D ) i jakie charaktery mają Twoi rezydenci.
Nic u niej nie przewidzę... jej adopcja będzie wielkim eksperymentem i liczę się z tym, że Luneczka może do mnie wrócić.



ludziów to dwoje dorosłych i mały domek z ogródkiem
a o rezydentach piszę na wątku :wink:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt wrz 19, 2014 11:35 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

To poczytam w wolnej chwili i podrążymy ten temat. :) Jakby znalazła dom na forum, to byłabym przeszczęśliwa. I w miarę spokojna...
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob wrz 20, 2014 13:29 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Szare, bure i łaciate miały ciężki czas w tym miesiącu. Zabrakło na leczenie Blusi, PS wydała właśnie ostatni grosz. Postanowiłam więc, że nie będziemy przyjmować już żadnych zobowiązań na siebie poza sterylizacyjnymi - tu nie odmawiam z zasady.

Kotka ze zdjęć została podrzucona do biednej, ale kochającej zwierzęta rodziny w Bielsku Podlaskim przy ul. Hołowieskiej. Ludzie ci skontaktowli się od razu z fundacją prosząc o sfinansowanie jej sterylizacji i oczywiście uzyskali zgodę. Przynieśli do lecznicy kicię. Wstępne badanie wykazało poważną infekcję górnych dróg oddechowych i gigantycznego świerzba. Nijak się nie nadawała do sterylizacji, więc lekarz zrobił jedyną rozsądną rzecz - zapakował do klatki i leczy. Na nasz koszt. Koszty leczenia oszacował na 120 zł i nie bardzo nas na to stać. :(

Na potrzeby zbiórki nadałam kotce imię Szara. Proszę nie zostawiajcie jej... :cry:


Fundacja "Szare, bure i łaciate"
ul. Kopalniana 14 m 3, 42-271 Częstochowa
KRS 0000508232
konto: 39 1140 2004 0000 3302 7515 2721
w tytule: Szara
BIC/SWIFT mBanku: BREXPLPWMBK

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Sob wrz 20, 2014 15:59 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

A dla mnie ona nie szara :roll: tylko srebrna :!: I bardzo podobna do mojej najukochanszej Rondulki, ktora pozegnalam w kwietniu.
Wysylam chociaz 10€ dla sreberka.
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Maniek19, puszatek i 1317 gości