Ogromna ilość zaniedbanych kotów pod Wa-wą

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 10, 2013 13:31 Re: Ogromna ilość zaniedbanych kotów pod Wa-wą

A tutaj wątek dotyczący "Okna Życia".
viewtopic.php?f=8&t=140002

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Nie lis 10, 2013 13:44 Re: Ogromna ilość zaniedbanych kotów pod Wa-wą

Trafiłam na te informacje już po żenującej dyskusji na fb, gdyż agresja w odpowiedzi na pytania wydała mi się tak podejrzana, że zaczęłam szperać. Podoba mi się idea straży, ale ich działania i samowolka chyba się proszą o jakąś kontrolę, w końcu co to za organizacja, która odmawia przyjęcia pomocy dla kotów w imię idiotycznych rozgrywek?

Regina S.

 
Posty: 315
Od: Śro paź 30, 2013 1:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 10, 2013 17:48 Re: Ogromna ilość zaniedbanych kotów pod Wa-wą

No dobrze, jest artykuł,z którego wynika, że pan prawdopodobnie znalazł sobie wygodną posadę, myamya pisze między innymi,że "SdZ parę razy złapano za rękę na niezbyt fajnych numerach", alix76 odwodzi od pomocy SdZ ("Jeśli chcesz być pewna, że wspierasz sensowną organizację, wybierz jakąś z Twojej okolicy i zapoznaj się z jej działaniem w realu,"), Regina S. pisze o samowolce. Ok., tylko... co to zmienia dla tych ponad 70 kotów, które tam SĄ? Bo już są. To co? Olać je? Nie wysłać ani żwirku, ani jedzenia, ani starej pościeli (przecież niekoniecznie trzeba słać pieniądze)? A może pomyśleć nad sposobem (innym, niż grad pytań na FB), żeby monitorować sytuację i patrzeć na ręce?
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 10, 2013 18:05 Re: Ogromna ilość zaniedbanych kotów pod Wa-wą

Ja osobiście nawet im pieniądze wysłałam. Takie mam mientkie serce.

Jak wyobrażasz sobie "patrzenie im na ręce"?
Ostatnio edytowano Nie lis 10, 2013 18:10 przez myamya, łącznie edytowano 1 raz

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Nie lis 10, 2013 18:10 Re: Ogromna ilość zaniedbanych kotów pod Wa-wą

Zabers, moja uwaga jest na dość wysokim poziomie ogólności, nie dotyczy wspierania lub nie wspierania konkretnej instytucji :? .
Niestety, nie wyobrażam sobie monitorowania sytuacji, kiedy brak jest chęci współpracy i przepływu informacji. Jakaś akcja typu J23, ktoś się tam wkręci jako wolontariusz w celu rozpoznania?
Patrzeć na ręce może instancja nadrzędna, która nikt z nas nie jest a chyba podstaw jako takich do składania skargi nie ma :?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie lis 10, 2013 18:10 Re: Ogromna ilość zaniedbanych kotów pod Wa-wą

I chyba zaczynam się cieszyć ,że mnie spławili . Chciałam zdradzić "moje" Paluszki na rzecz kotów , które tak naprawdę są nieźle dotowane . Pomalutku dociera do mnie o co tak naprawdę tu chodzi . Ciekawa jestem , czy byłby taki ogólny społeczny zryw i zainteresowanie ,gdyby trafili do kociej zbieraczki . Ale to chyba niewiele osób interesuje , bo to zwykłe koty , które są masowo przetrzymywane w jeszcze gorszych warunkach . Czy wówczas byłoby takie poruszenie ?
Wyszłam z tego wydarzenia i dwa dni i dwie noce dochodziłam do siebie , tak cholernie przykro mi było. Czytam tylko te fragmenty , które tu są cytowane i to mi wystarcza . Zaproponowałam im także pomoc w weryfikacji DT tym bardziej że mają być one docelowo DS . Nie otrzymałam żadnej odpowiedzi . Domyślam się ,że wiedza i doświadczenie w tym temacie pani koordynatorki jest też ogromna.
Bardzo bym chciała , aby zamieszczali zdjęcia kotów , które już zostały zaadoptowane. Skoro jest daleko sięgająca społeczna zbiórka , ludzie mają prawo i w tym uczestniczyć. Ale ja na fb już nie wejdę i trzymam się od tego wszystkiego z daleka . Mam straszny niesmak i pragnienie szybkiego zapomnienia . I tą cholerną świadomość ,że kot zawieszony nad miską nie ma ochoty do życia . I ten stan jest bardzo ciężko przerwać .
Na zdjęciach widać klatki , między którymi nie ma ścianek . Powinni zrobić przegrody choćby z kartonu .
Koty nie powinny stykać się ze sobą . Wystarczy że i tak jest ich po kilka w klatce. Może to później zrobili ?
Ech , szkoda słów . Ważny żwirek i kasa . A tzw tymczasowe DT bardzo by się przydały . I dopiero z nich do właściwych DT/DS . Bo to nie sztuka mieć wiele kotów , ale sztuka znaleźć im domy . Myślę ,że wiele moich koleżanek mogło by wziąć koty na tej zasadzie , mając już opcję wyadoptowania . Bo najważniejsze jest , aby ten kot wyzdrowiał i żył . To nas cieszy najbardziej .
Ostatnio edytowano Nie lis 10, 2013 22:22 przez MałgosiaZ, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Nie lis 10, 2013 18:13 Re: Ogromna ilość zaniedbanych kotów pod Wa-wą

Pan J. twierdził (w pierwszej skasowanej rozmowie na ten temat), że wcale cię nie spławiono i że "nawet ma cię w znajomych". Może po prostu tak subtelnie przyjął propozycję pomocy, że nie zauważyłaś? :wink:

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Nie lis 10, 2013 18:18 Re: Ogromna ilość zaniedbanych kotów pod Wa-wą

alix76 pisze:Zabers, moja uwaga jest na dość wysokim poziomie ogólności, nie dotyczy wspierania lub nie wspierania konkretnej instytucji :? .

Oczywiście, przyjmuję to za dobrą monetę, aczkolwiek uważam, ze w tej sytuacji i kontekście wypadło to nadzwyczaj sugestywnie i niezręcznie.
alix76 pisze:Niestety, nie wyobrażam sobie monitorowania sytuacji, kiedy brak jest chęci współpracy i przepływu informacji. Jakaś akcja typu J23, ktoś się tam wkręci jako wolontariusz w celu rozpoznania?
Patrzeć na ręce może instancja nadrzędna, która nikt z nas nie jest a chyba podstaw jako takich do składania skargi nie ma :?

Od tego tu jesteśmy, w sporej grupie forumowej, żeby nad tym pomyśleć, a nie od razu skazywać sprawę na straty, nieprawdaż?
Przy takim podejściu, jakie w tej chwili prezentujesz, wątek będzie służył wyłącznie biciu piany i komentowaniu kolejnych wpisów na FB. No chyba, że tylko o to chodzi, o skanalizowanie emocji - to przepraszam.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 10, 2013 18:24 Re: Ogromna ilość zaniedbanych kotów pod Wa-wą

No ja osobiście nie mieszkam w Warszawie, więc nie mam żadnej możliwości "patrzenia im na ręce" i kontrolowania, czy pieniądze, jakie im wpłaciłam, są dobrze wykorzystywane. Mogę sobie co najwyżej pobić pianę w internecie i ewentualnym następnym razem nie reagować emocjonalnie i nie wpłacać pieniędzy.

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Nie lis 10, 2013 18:27 Re: Ogromna ilość zaniedbanych kotów pod Wa-wą

Rzeczywiście, nie tryska ze mnie optymizm, podobnie jak w sytuacjach, kiedy czytam o kolejnych ...dziesięciu kotach w mieszkaniu prywatnym osoby, która nie życzy sobie pomocy :( . Widzę problem i odczuwam bezsilność. Fakt, mogę się tym odczuciem nie dzielić.
Chętnie poczytam konstruktywne propozycje działania. Na razie działania podjęte nic nie dały.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie lis 10, 2013 18:35 Re: Ogromna ilość zaniedbanych kotów pod Wa-wą

alix76 pisze:Rzeczywiście, nie tryska ze mnie optymizm, podobnie jak w sytuacjach, kiedy czytam o kolejnych ...dziesięciu kotach w mieszkaniu prywatnym osoby, która nie życzy sobie pomocy :( . Widzę problem i odczuwam bezsilność. Fakt, mogę się tym odczuciem nie dzielić.
Chętnie poczytam konstruktywne propozycje działania. Na razie działania podjęte nic nie dały.

jaki rodzaj pomocy masz w tym poście na myśli?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lis 10, 2013 18:35 Re: Ogromna ilość zaniedbanych kotów pod Wa-wą

myamya pisze:Pan J. twierdził (w pierwszej skasowanej rozmowie na ten temat), że wcale cię nie spławiono i że "nawet ma cię w znajomych". Może po prostu tak subtelnie przyjął propozycję pomocy, że nie zauważyłaś? :wink:


No nie zauważyłam :wink: .A w znajomych to fakt - mamy się nawzajem ze względu na szybszą formę porozumienia. Gdy napisałam do niego czy chcą DT czy nie , bo już przestałam cokolwiek rozumieć .
Hmmmm, jak to mówią ? "Prawdziwa cnota krytyk się boi".
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Nie lis 10, 2013 18:37 Re: Ogromna ilość zaniedbanych kotów pod Wa-wą

myamya, przecież ja nigdzie nie napisałam (ani też od nikogo personalnie nie wymagam), żeby szedł do SdZ na przeszpiegi. Nie rozumiem tylko dlaczego nieufność i rezerwa w stosunki do SdZ (ze wszech miar słuszna, zresztą) ma się przełożyć na brak jakiejkolwiek pomocy tym zwierzętom. Powtórzę: nie trzeba wyłącznie (jak to ujęłaś) "głosować portfelem" i płacić pieniądze (sama tak nie robię, dopóki nie mam pewności, że "nie umoczę w niepewne"). Sądzisz, że będą na bazarze handlować starymi ręcznikami, czy żwirem, zbiją na tym fortunę i pobudują rezydencje? No, trzymajmy proporcje i zachowajmy zdrowy rozsądek.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 10, 2013 18:57 Re: Ogromna ilość zaniedbanych kotów pod Wa-wą

A czy ja mówię żeby im nie wysyłać żwirku albo koców? Jak ktoś chce, to wysyła, jak nie chce, nie wysyła. Obowiązku nie ma. Nie rozumiem tylko, dlaczego ktoś miałby się wstydzić tego, że wspomoże inne koty, niż koty będące pod opieką SdZ. Nie czarujmy się, potrzebujących jest tak dużo, że każdy może sobie swobodnie wybrać tych, którzy są najbardziej bliscy jego sercu.

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Nie lis 10, 2013 19:03 Re: Ogromna ilość zaniedbanych kotów pod Wa-wą

myamya pisze:A czy ja mówię żeby im nie wysyłać żwirku albo koców? Jak ktoś chce, to wysyła, jak nie chce, nie wysyła. Obowiązku nie ma. Nie rozumiem tylko, dlaczego ktoś miałby się wstydzić tego, że wspomoże inne koty, niż koty będące pod opieką SdZ. Nie czarujmy się, potrzebujących jest tak dużo, że każdy może sobie swobodnie wybrać tych, którzy są najbardziej bliscy jego sercu.

Ok. I wątek poświęcony tym właśnie kotom jest najodpowiedniejszym do takiego wyznania miejscem. Rozumiem.
To kończy temat.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 126 gości