Fundacja KOTangens-Trójmiasto

Joanno, czy Ty masz warunki aby przyjąć kota FIV+ ? Masz swoje koty?
Arsenikowi się nie udało, ale pod naszą opieką jest Misia, przekochana koteczka, też z FIV+, Misia ma króciutki ogonek, kiedy jeszcze żyła na podwórku prawdopodobnie straciła w kontakcie z autem jak kryła się pod samochodami, miała wtedy tez zmasakrowaną pupę ale wszystko się pogoiło, tegorocznej zimy miała straszne stany zapalne w jamie ustnej, ostatecznie konieczne było usunięcie wszystkich zębów poza 4 kłami. Zabieg była w poniedziałek 20 stycznia, teraz kotka czuje się dobrze, nie ma problemów z jedzeniem, jest miziasta, i naprawdę wdzięczna i urocza. Niestety koteczka u mnie jest cały czas w klatce ze względu na FIV. Bardzo potrzebny jest dla niej kochający dom.
Tutaj jest jej zdjęcie:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

Nie mam za bardzo warunkow. Mam lacznie 5 kotow (porozdzielanych), w tym mala kotke za schronu ktora wychodzi z przewleklego kociego kataru (ktora wzielam na wolne miejsce) i kotke lat 24 po operacji nowotworu. Arsenik byl strasznie podobny do mojego KOTA ktorego stracilam tak niedawno I chodzilo mi konkretnie o takiego samego kota tez starego kocura ktory przezyl zycie jako dziki. Wydawalo mi sie ze moze go zastapic, dlatego bylam gotowa na danie mu ostatniego wolnego miejsca, jakie daloby sie wygospodarowac ze szkoda dla pozostalych. Wiem, ze to zle ale kochalam tylko tamtego kota I nie umiem sie pozbierac po jego smierci, przepraszam, nie moge wziac tej kotki, cos dla niej wplace

Oczywiście rozumiem. Tak tylko zapytałam.

Rózia ma dom!!!

ada_z pisze:BIEŻĄCE WYDARZENIA:

RÓZIA - MALUTKA MARMURKA - LECZYMY I SZUKAMY DOMKU!!!

Wydarzenie na facebook'u: https://www.facebook.com/events/226226030892645/

viewtopic.php?f=1&t=160271

BIEŻĄCE WYDARZENIA

DWA KOCURKI Z USZKODZENIAMI CIAŁA POTRZEBUJĄ POMOCY

Wydarzenie na facebook'u: https://www.facebook.com/events/1401860 ... 40/?ref=22

"W piątek wieczorem pod opiekę Fundacji trafiły dwa młode kocurki z poważnymi uszkodzeniami - jeden z Nowego Portu z raną szarpaną tylnej nóżki. Musi posiedzieć w lecznicy do zagojenia. Chyba coś go dorwało pies lub inny kot, ma wyrwany kawałek skóry z tylnej strony uda.
Drugi kocurek z Gdańska Zaspy ma urwany kawałek ogona i część ogonka pozbawioną skóry- w tygodniu będzie on poddany zabiegowi częściowej amputacji.
Kocurki z braku miejsca w domach tymczasowych trafiły do dwóch współpracujących z nami lecznic. Każda doba kosztuje kilka złotych plus leczenie, karma, żwir...
Bardzo potrzebujemy Waszego wsparcia by im pomóc.

Fundacja Kotangens
ul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
nr konta 14 2030 0045 1110 0000 0264 0290

Bajanek

Mały dzikusek z niego niestety :-(

Ma uszkodzony ogonek- sfotografuje go przed zabiegiem żeby zobrazować skalę zniszczenia.
Jutro również go odwiedzę ze smakołykami i trochę z nim posiedzę.
Bardzo potrzebujemy waszego wsparcia na ich utrzymanie i leczenie!

Czarnuszek

Z raną szarpaną tylnej nóżki. Weterynarze są dobrej myśli. Póki co jest na antybiotykach."

ada_z pisze:BIEŻĄCE WYDARZENIA

DWA KOCURKI Z USZKODZENIAMI CIAŁA POTRZEBUJĄ POMOCY

Wydarzenie na facebook'u: https://www.facebook.com/events/1401860 ... 40/?ref=22

"Byłam dziś u czarnuszka z Nowego Portu, pomogłam pani weterynarz przytrzymać go do zastrzyku i zdezynfekowania rany. Kotek nie jest w ogóle agresywny, żadne dzikus, tylko zwyczajnie przestraszony, rana moim zdaniem wygląda paskudnie, ale podobno goi się prawidłowo. Niestety trochę to potrwa, bo są i głębokie ugryzienia od kłów, i wyszarpany kawałek skóry, gdy kot trafił w piątek do lecznicy z niektórych miejsc sączyła się ropa, dobrze, że został złapany, bo mogłoby się skończyć paskudnym zakażeniem. Na szczęście apetyt jest, w ogóle kot w niezłej kondycji ogólnej, nie miał świerzbu usznego, z zębami wszysko ok, miał tylko nieliczne wszoły, oczywiście dostał na to odpowiedni preparat, jeszcze go odrobaczymy. Musiał go pogryźć albo pies albo inny kocur."

ada_z pisze:BIEŻĄCE WYDARZENIA:

KOTANGENSOWE STERYLIZACJE KOTÓW WOLNO ŻYJĄCYCH SEZON 2014
LICZNIK: 10 kotek + 5 kocurów

Wydarzenie na facebook'u: https://www.facebook.com/events/689821657707723/

Darowizny na sterylizacje kotek wolno żyjących można wpłacać na konto:

Fundacja KOTangens
ul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
14 2030 0045 1110 0000 0264 0290

Dziewiąta i dziesiąta:

"Dzisiejszy dzień był naprawdę pełen roboty, pełen wrażeń i nieprzewidzianych okoliczności.
Wczesna pobudka standard, ogarnięcie kotów w domu, zawiozłam dwie złapane wczoraj wieczorem kocice do wet na zabiegi, oraz kocurka z interwencji PKDT do lecznicy, skąd odebrała go dziewczyna, która bierze go na dt.
Powrót do domu, zabrałam małą trikolorkę z Bajana, i dorosłą kocicę z brzeźnieńskiech wydm, która jednak nie chciała zostać kotką domową, choć ludzi lubi.
Trikolorkę zawiozłam do adopcji, brzeźnieńską wypusciłam w miejsce bytowania, przy okazji obczaiłam 2 kolejne kocice w rejonie wydm, które trzeba będzie wysterylizować.
Potem pojechałam na Nowy Port, gdzie niby miałam udzielać jakichś wypowiedzi dla Radia Gdańsk (audycja leciała dziś po 17.00), a w efekcie przeprowadziłam chyba pierwszą w historii radia kocią łapankę na antenie. Odłowiłam kocura z chorą nogą i przy okazji koteczkę na sterylizację, bo weszły razem.
Potem pojechałam na Siedlce po koci domek, po drodze zawiozłam kotke z NP do wet na sterylkę, domek zawiozłam na Nowy Port. Potem pojechała z koleżanką na teren gdańskiej oczyszczalni ścieków, skąd zgarnęłyśmy wydaje nam się, że cieżąrną czarną kocicę oraz małą około 3,5 mies. czarna koteczkę.
W miedzyczasie zadzwoniła moja znajoma, że odłowiła na terenie wrzeszcza kotkę z podejrzeniem ropomacicza lub martwej ciąży, podjechałam zabrałam tą kotkę.
Zawiozłam wszystkie "przypadki" do wet, teraz ma na pewno nadgodziny... Odebrałam dwie koteczki, które zawiozłam na zabiegi rano.
Pojechałam do drugiego gabinetu odwiedzić Matyldę i Czarnuszka z Nowego Portu, teraz ogarniam kuwety i miski u siebie....
Monika"

ada_z pisze:BIEŻĄCE WYDARZENIA:

Gdańsk Nowy Port - koty potrzebują naszej pomocy! Bardzo chora koteczka

Matylda jest już po sterylizacji, ma już zdjęte szwy z oka, niedługo będzie można zabrać ja z lecznicy. Czy jakiś domek kochający jest?

"A oto koteczka zabrana z oczyszczalni ścieków w Gdańsku. Koteczka trochę chora ale już poddana jest leczeniu. To miziak jakich mało, plącze się między nogami, ugniata podłogę jak chodzi .
Za wszelkie wsparcie na jej leczenie będziemy wdzięczni!
Marzena."

ada_z pisze:BIEŻĄCE WYDARZENIA:

KOTANGENSOWE STERYLIZACJE KOTÓW WOLNO ŻYJĄCYCH SEZON 2014
LICZNIK: 15 kotek + 6 kocurów

Wydarzenie na facebook'u: https://www.facebook.com/events/689821657707723/

Darowizny na sterylizacje kotek wolno żyjących można wpłacać na konto:

Fundacja KOTangens
ul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
14 2030 0045 1110 0000 0264 0290

"Dopisuję kolejne 5 kocic z ostatnich dni:
- dwie kotki z ul. Nowiny z Gdańska
- jedną z gdańskiej oczyszczalni ścieków - obawiałyśmy się, ze jest ciężarna, ale okazało się, że jest tylko gruba
- jedną z wrzeszcza, która miała ogromne ropomacicze, zabieg niewątpliwie uratował jej życie
- jedną z Nowego Portu, z ul. Wolności 3 - złapaną na antenie radia Gdańsk

Te kocice były robione jeszcze na koszt Fundacji Kotangens, od przyszłego tygodnia ruszają gdańskie sterylizacje finansowane przez UM
W Gdyni konkurs ofert jeszcze nieogłoszony"

"Buraska po ropomaciczu i czanula z oczyszczalni - piekna duża kocica z białymi wąsami - nie jest dzika":

ada_z pisze:BIEŻĄCE WYDARZENIA

DWA KOCURKI Z USZKODZENIAMI CIAŁA POTRZEBUJĄ POMOCY

Wydarzenie na facebook'u: https://www.facebook.com/events/1401860 ... 40/?ref=22

"Tak wyglądała tylna łapa Czarnuszka z nowoportowych działek w dniu złapania kota - 31 stycznia.
Minął już tydzień i łapka wygląda duuuużo lepiej, postaram się zrobić zdjęcie jutro przy podawaniu zastrzyków bo będę u kotków w lecznicy. Pani weterynarz mówi, że "goi się jak na psie" Kocurek ma dobry apetyt. W zeszły czwartek podałyśmy mu tabletkę odrobaczającą. Kot nie jest dzikusem, normalnie daje się brać w ręce, jest tylko taki przestraszony, chce uciec przy każdej okazji."

KOTECZKA MISIA SZUKA DOMU

"Misia ma około 4 lat, około dwóch lat temu w wypadku straciła część ogonka.
W końcu roku 2013 problemy z zębami i dziąsłami uniemożliwiały jej jedzenie. Aktualnie Misia jest w bardzo dobrej kondycji, zęby zostały usunięte, kicia ma tylko 4 kły, teraz ma świetny apetyt.
Misia jest bardzo kontaktową i towarzyską kotką, uwielbia mizianki.

Niestety Misia jest FIV+, jest wirus, który zaraża się tylko pomiędzy kotami, nie zagraża ludziom, psom i innym niekotowatym zwierzętom, a do zarażenia może dojść tylko przy bezpośrednim kontakcie płynów fizjologicznych, nie przenosi się na inne koty np. na rzeczach, transporterkach itp.
Misia szuka domu bez innych kotów lub z innym kotem fiv+.
Aktualnie Misia dostaje serię zastrzyków uodparniających. Koty z nosicielstwem fiv mogą żyć wiele lat w dobrym zdrowiu, w razie ewentualnych problemów zdrowotnych Misi jako Fundacja służymy nowemu opiekunowi pomocą merytoryczną a nawet finansową. Aktualnie kotka siedzi w klatce, ponieważ nie mamy jej jak inaczej odizolować od innych kotów, kochający dom pilnie potrzebny.

Kontakt w sprawie adopcji Monika 609 223 098

Jeśli nie możesz adoptować kotki wspomóż datkiem jej utrzymanie i leczenie w fundacji:
Fundacja KOTangens
ul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk

nr konta 14 2030 0045 1110 0000 0264 0290"

ada_z pisze:BIEŻĄCE WYDARZENIA:

Gdańsk Nowy Port - koty potrzebują naszej pomocy! Bardzo chora koteczka

Matylda już po operacji.
Bardzo potrzebujemy Waszego wsparcia na utrzymanie i leczenie kotów z Nowego Portu!
Fundacja Kotangens
ul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
nr konta 14 2030 0045 1110 0000 0264 0290
W tytule przelewów: "Koty z Nowego Portu"

Fundacja KOTangens-Trójmiasto

Kto przegląda forum