O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 25, 2012 16:04 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Spokojnych, pięknych Świąt!
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 25, 2012 16:27 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Dziękujemy za wszystkie życzenia :)
ja nie obchodzę świąt, ale dla wszystkich którzy obchodzą- życzę wszystkiego, czego sobie wymarzycie.

Nowela znalazła dziś dwa inne fotele, kanapę i parapet i teraz żeby wszystko wypróbować, śpi jakiś czas na jednym ze 'znalezisk' po czym przenosi się na kolejne :lol:
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Śro gru 26, 2012 22:26 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Obrazek

Obrazek
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Śro gru 26, 2012 22:30 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Kochała mała foczka, już bezpieczna i spokojna ... rozczulające.
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Śro gru 26, 2012 22:52 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Śliczne foteczki :D :ok:

Szenilo, a jak samopoczucie Nowelki z każdym kolejnym dniem ?
Widać, że już nie cierpi, że już nic nie boli ?

Wygłaskaj malutką :D :1luvu:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro gru 26, 2012 22:57 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

kwinta pisze:Szenilo, a jak samopoczucie Nowelki z każdym kolejnym dniem ?
Widać, że już nie cierpi, że już nic nie boli ?

mam wrażenie, że cierpienie skończyło się praktycznie zaraz po amputacji uszu. Od kilku dni jest ciekawska, chodzi, zwiedza, wygląda oknem, mniej śpi. Chyba trochę przytyła, nadal jest bardzo chuda ale jak ją podnoszę to czuję różnicę.
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Śro gru 26, 2012 23:15 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

No to cudnie , oby tak dalej ... :D
Cały czas trzymam kciuki za malutką i jej poznawanie lepszego świata ... :1luvu:

Szenilo, dziękować chyba nigdy nie przestanę ....
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro gru 26, 2012 23:16 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Za dalszą poprawę samopoczucia i za nabranie ciałka :ok:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 27, 2012 0:02 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Naprawdę dobrze wygląda na tych zdjęciach :ok:
I najważniejsze, że już nie boli :D

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 27, 2012 0:13 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

wiewiur pisze:Naprawdę dobrze wygląda na tych zdjęciach :ok:
I najważniejsze, że już nie boli :D


i że ma swoją Dużą, która przytuli, pogładzi......
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 27, 2012 14:46 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Widać poprawę, bardzo to cieszące :ok:

Nana&Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 112
Od: Pon sie 06, 2012 16:34
Lokalizacja: wielkopolska

Post » Czw gru 27, 2012 16:26 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Na tym pierwszym zdjęciu wygląda na trochę skacowaną snem ;) ale szczęśliwą i spokojną.
Dostaje coś jeszcze przeciwbólowo ?

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw gru 27, 2012 19:26 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

seja pisze:Dostaje coś jeszcze przeciwbólowo ?

nie ma takiej potrzeby, źródło bólu zostało usunięte, a blizny po uszach całkiem się zagoiły.
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Czw gru 27, 2012 21:01 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Za zdrowie kotusi :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21798
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw gru 27, 2012 21:57 Re: O niewidzialnej Nowelce i jej znikających uszkach...

Szenila pisze:Obrazek

Obrazek


śliczny aniołek :1luvu:
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Levika i 461 gości