burasek już w DT- oswajanie trwa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 07, 2013 17:26 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Znalazłam osobę, która w piątek zawiozłaby kota samochodem! Daje więcej niż połowę na paliwo (to by wyszło około 300zł, dołożona kwota miałaby wynosić około 120zł). Z Tczewa do Piaseczna i z powrotem to ok. 800km.

Ja mogę wrzucić wizytę Adolfa u weterynarza jako mój prezent, a pieniądze z aukcji tutaj dać. Aukcje zarobiły ok. 40zł. Brakowałoby 80zł.
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Wto sty 08, 2013 20:46 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Wszystko pięknie, tylko czy ta osoba jest zaufana? Różnie bywa z ludźmi i czy jedziesz tam razem z tą osobą? Miejmy nadzieję,że tym razem wszystko wypali...

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Wto sty 08, 2013 22:06 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

niestety jestem kompletnie spłukana - kilka nieprzewidywanych rzeczy zwaliło mi się na głowę w nowym roku, ale może warto zmienić tytuł (np. składka na transport) czy coś w tym stylu, albo kasę z pakietów od catangel przerzucić na transport. Chyba że ogłoszenia były już wykupione jeśli mi się nic nie pomyliło, bo ja z rzadka na miau wchodzę (były takie opcje :?: :roll: czy już mi się koty mylą) ???

lub kilka osób po 10, 15 zł ?

nie wiem głośno myślę....

adzi

 
Posty: 772
Od: Sob kwi 16, 2011 8:12

Post » Wto sty 08, 2013 23:06 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Ja mogę dorzucic 20zl wiecej nie dam rady w tym miesiacu
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto sty 08, 2013 23:30 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Ja też dołożę 20.-
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 08, 2013 23:48 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Na subkonto PKDT wpłynęło 20zł na rzecz kocurków:
2012-12-27, wpłata od Tomasz K., Warszawa.
Można to by było wykorzystać np. na badanie/kastrację drugiego z braci, tego, który został na podwórku.
Obrazek Felek [*] 03.08.2011 Przepraszam mój malutki

Obrazek

magradz

 
Posty: 622
Od: Wto mar 27, 2007 1:07
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sty 09, 2013 0:12 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Dla tych, co nie podczytują wydarzenia na FB:
Zrezygnowałam z pani z Piaseczna, z kilku powodów. Przede wszystkim wydawało się, że to kot na życzenie syna (pani dała mi do zrozumienia, że to syn ją nakłania, to niech już tak będzie). Poza tym pani narzekała na koszt transportu (z czego większość pokryliśmy my). Była też zdziwiona, że nie dostanie pieniędzy na kastrację "do ręki". Od wahań uratowały mnie inne telefony - mam trzech chętnych na Adolfa, jedzie w piątek (ew. sobotę) do nowego domu.

W jego miejsce zamierzam wziąć burego do DT, pieniądze z aukcji i subkonta wykorzystać na badania i kastrację, odchuchać go, ogłosić i znaleźć dom.
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Śro sty 09, 2013 15:58 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Wspaniale wiesci, Pieprzowa robisz kawal dobrej roboty!! :1luvu:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro sty 09, 2013 20:01 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Ale miałam nosa do tej Pani z Piaseczna, ale by mnie zrobiła w trąbę!
Mi powiedziała, że jest po wypadku samochodowym, dopiero co ma zdjęty gips z nogi czy nóg, bo miała połamane i nie ma opcji, żeby wsiadła za kierownicę, bo się boi, a poza tym jest niezmotoryzowana. Tymczasem (za jej zgodą) przekazałam numer do niej dziewczynie mającej dwa tymczasy w Piasecznie. Dziewczyna dała mi znać, że umówiła się z Panią, tamta zaproponowała, że przyjedzie... samochodem.
Po prostu Pani nie chciało się wyjechać do Warszawy (tam mogłam załatwić transport taniej, ale nie wygodniej dla niej, bo musiałaby podjechać ten kawałek) i wolała mnie okłamać. Pieniądze ludzi, którzy pomagają, zasponsorowałyby nie konieczność, a lenistwo Pani. :evil:

Dlatego cieszę się, że tak wyszło. Póki co - Adolfik idzie do domu stałego (super, bo gdyby pan się rozmyślił, to jest drugi chętny, który czeka na znak :) ). Pieniądze, które wpłynęły z allegro i przelali ludzie na subkonto na transport (za ich zgodą, przynajmniej tych, którzy na facebooku napisali do mnie, że zrobili przelew i mam się upomnieć w fundacji), zostaną przeznaczone na burego kocurka - kastracja, leczenie i cała reszta. Mam nadzieję, że uda mi się umieścić go u mojego brata, choć może mieć obiekcje, bo Adolf ponownie narobił mu na kanapę, wysikał się i kupa, nie dało się zneutralizować zapachu, kanapa do wyrzucenia, w sobotę postaram się wypróbować kilku radykalnych środków, bo już i tak można zaryzykować.

Postaram się wystawić rzeczy ponownie, odzyskałam cyfrówkę, więc wystawię też nowe rzeczy - bo chciałabym także kupić choćby worek karmy dla Ali, żeby było czym dokarmiać. A jak nie dla Ali (jeśliby się wyprowadziła na swoje) to dla tej pani, co dokarmia i tam zostaje. 10 kg Sanabelle z kurierem kosztuje 128zł na allegro.

I nie robię wcale dobrej roboty. Początkowo wzbraniałam się przed zaangażowaniem, ale widziałam, jak to niemrawo się posuwa, wykruszają się osoby i wzięłam sprawy w swoje ręce, a lubię doprowadzać rzeczy do końca. No i ukłony w stronę Ali - przywiozła mi i Micka i Adolfa do Tczewa, jak jeździła do swojego chłopaka.
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Śro sty 09, 2013 23:06 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Jeżeli chodzi o smrodek to u mnie zadzialal Urine off, mozna go kupić na allegro. Usuwa smrod kociego moczu, a tez mialam pare niespodzianek na narozniku jak Leos zaczal dojrzewac, naroznik stoi jak stal i nic nie czuc P.S. Kiedy lapiecie buraska?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro sty 09, 2013 23:17 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Ten Adolf to chyba ma szczęście do niezbyt rozgarniętych ludzi, bo już druga osoba chciała kombinować. Dobrze,że inni chętni by się znaleźli, a nie jakieś babsko nieodpowiedzialne, teraz jej szkoda pieniędzy a ciekawe co będzie jak trzeba będzie kiedyś odwiedzić lecznicę... A może drugi chętny zechciałby zmienić swoje mniemania i by skusił się na buraska?:) Może potrzebne mu towarzystwo? Wtedy może zobaczyłby,że tamten robi to może i on by się nauczył, albo po prostu do żwirku dosypywać piachu,bo na dworzu tam się załatwiały. Co do mnie to póki,co się nie wyprowadzam kwestia gdzieś pół roku, bo pracy nie mogę znaleźć a i trzeba trochę kasy odłożyć na jakiś "początek" ,a nie chce się pchać w kredyty czy długi. No te moje podróże były trochę wymuszone na moim po części,ale jakoś się udało. Takie małe sprostowanie- jeszcze przywiozłam Twojego Boryska do Tczewa. Miejmy teraz nadzieję,że Twój brat nie znienawidził do końca kotów, po tej kanapie nieszczęsnej i przygarnął na tymczas buraska, nic będziemy trzymać kciuki:)

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Śro sty 09, 2013 23:21 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Najpierw Adolf niech pojedzie do DS, a potem będziemy myśleć zależy co powie brat Darii, bo będzie pod górkę jeśli się nie zgodzi na tymczas, a wcale bym mu się nie zdziwiła, po ostatnich niespodziankach. Ja też nie wiem kiedy będę w Tczewie dokładnie, bo póki co nie mam kasy, a i mój nie chce słyszeć o tym bym woziła koty, z racji mojej ostatniej głupoty jak mnie urządził Adolf, będę musiała go jakoś "urobić":D

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

Post » Śro sty 09, 2013 23:21 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

pieprzowa pisze:Pieniądze, które wpłynęły z allegro i przelali ludzie na subkonto na transport (za ich zgodą, przynajmniej tych, którzy na facebooku napisali do mnie, że zrobili przelew i mam się upomnieć w fundacji), zostaną przeznaczone na burego kocurka - kastracja, leczenie i cała reszta.


Póki co, wpłynęło te 20zł, o których pisałam wcześniej.
Jeśli cokolwiek zostało wpłacone, a wpłynęło na konto od poniedziałku włącznie, informację będę miała w sobotę. Na pewno dam znać.

Jeśli znasz dane osób, które wpłaciły na subkonto, daj proszę znać na pw, będzie mi łatwiej szukać wpłat :)
Obrazek Felek [*] 03.08.2011 Przepraszam mój malutki

Obrazek

magradz

 
Posty: 622
Od: Wto mar 27, 2007 1:07
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sty 09, 2013 23:24 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Goyka, spróbuję wszystkiego, dzięki, że mówisz. ;)
Buraska nie wiem, kiedy łapiemy. Mój brat wróci w niedzielę w nocy, mam klucze do jego mieszkania, więc zabiorę Adolfa, ale nie umieszczę tam burego bez zgody brata. Kolejną rzeczą jest przywiezienie go - mój TŻ będzie w weekend jeździł do Gdańska, więc może go przywieźć, ale musze zapytać Ali, czy może mu go złapać, bo do niego nie podejdzie.

A "Pani" z Piaseczna... szkoda słów... Zapytałam tę kobietkę od tymczasów, jak tam spotkanie. Odpowiedź zbiła mnie z nóg. Dziewczyna zadzwoniła, aby potwierdzić spotkanie. Okazało się, że nie ("pani" widocznie nie uznała za zasadne powiadomić, żeby ta dziewczyna nie czekała... :/) syn jest chory, "pani" odezwie się jakoś pod koniec tygodnia, a w ogóle to może jej syn ma alergię, bo mieli 5 lat kota i syn miał dość często katar i kaszel...

Pomyślcie, co by było, gdyby ten chłopak, który miał zawieźć, zrobiłby to i wrócił z kotem. Stres dla kota (wielogodzinna podróż!), stracone pieniądze wszystkich, którzy się dołożyli i chłopak, który poświęcił dużo czasu i dzień na żądanie! Za te pieniądze buras ma szanse na odchuchanie i dom, a tak, to by ją stracił przez taką "Panią"!

@Alcia - Tak, o Borysie zapomniałam :) Dużo na głowie, jeszcze sesja się zaczyna ;) Znaczenie Adolfa ma raczej podłoże hormonalne, bo jak jest w łazience zamknięty, to nie robi nigdzie indziej, a tak, to znaczy dom. Drugi pan chętny czeka, czy oddam Adolfa pierwszemu, a jak oddam, to zrobię mu (buremu) zdjęcia już w DT i podeślę temu drugiemu panu, bo kota właściwie chce jego matka - fajna kobietka.

@Magradz - już Ci wysyłam :)
Obrazek

pieprzowa

 
Posty: 318
Od: Pon maja 28, 2012 14:03
Lokalizacja: Tczew

Post » Śro sty 09, 2013 23:37 Re: zamarzną 3-miasto dwa 8 miesięczne oswojone kocurki

Będę w Gdańsku w weekend, więc jeśli Twój TŻ będzie w pobliżu i brat się zgodzi to nie ma problemu mogę go złapać, tylko żeby miał transporter,bo na gwałt potrzebuje, bo chodżę z Maćkiem do weta gdyż jest po walce i leży już tydzień zbolały, a jutro kolejna wizyta, dobrze,że ma stłuczoną tylko łapę a drugą rozwaloną solidnie. Dorobił się chłopak..
Adolf już w ogóle bym był przerażony, bo przecież po podróży pociągiem jakieś 40 minut był strasznie zestresowany a co dopiero pół Polski zjechać... Ta Pani niech lepiej dla syna kupi pluszową zabawkę, a nie się za pro ludzkie zwierzęta bierze!
Znaczy zrobisz zdjęcia buraskowi i pokażesz temu Panu i jego mamie? Bo ja już się kręcić zaczynam;p

alcia03

 
Posty: 138
Od: Sob lis 10, 2012 12:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1819 gości