PALUCH 8.MRAU. Całe morze kociąt. Wciąż przybywają...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 21, 2012 10:53 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

kotydwa12 pisze:
jamkasica pisze:
Diuna:
Obrazek


Frida Ślicznotka-Cacuszko:
grzyb (hodowany dla ustalenia odmiany);
wszoły ("pełna" skóra jaj - w przeciągu dwóch tygodni sprawdzian odpchlania paluchowego - martwe czy coś się wykluje);
świerzb (od kilkunastu lat takich złóż w uszach nie widziałam);
nerki (idzie ku lepszemu: ostatnie badanie poziom mocznika 85 - norma do 70 - badanie schroniskowe poziom 158)

Charakter: towarzyski amorek (okrutnie samotny - zamknięty w kuchni).

Ale się cieszę że jest w dobrych rękach.
To taka cudna koteczka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
dziękuję w jej imieniu :kotek:

Apetyt: nie je a żre (w poniedziałek waga 2,15 kg a w środę 2,35 kg).
Obrazek

zoyabea

 
Posty: 456
Od: Pon wrz 27, 2010 15:39

Post » Nie paź 21, 2012 17:01 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

poobserwuję

enedue

 
Posty: 332
Od: Pon paź 10, 2011 17:41

Post » Pon paź 22, 2012 14:15 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

Przykro mi z powodu Bibi :(
To mi uświadamia, jakie szczęście mamy, że Fidel Castro też jest z nami od 2 lata i 9 miesięcy, i nigdzie się nie wybiera.


Trzymajcie proszę kciuki za naszą Tequilkę :ok: :ok: Znów jest w DT Smarti, bo nażarła się żwiru i zatruła potwornie, a wetka do której udał się natychmiast DS jeszcze pogorszyła sprawę, zatrzymując truciznę w kocie :? Od kilku dni trwa walka o jej życie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: W domu czeka na nią Moro, oby mogł do niego wrócić :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 23, 2012 12:44 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

Cześć. Nie wiem czy ten wątek Palucha jest aktualny.
Chciałabym przekazać gazety i inne dobra dla schronu.
Jeszcze rok temu sama zawoziłam, teraz pracuję 7/7 dni czyli przez okrągły miesiąc, rok itd i nie mam kiedy podjechać.
Czy ktoś przejechałby przeze mnie na Mokotowie niedaleko GalMotu?

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 23, 2012 14:22 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

cześć,
mój chłopak pracuje w tych okolicach i może mogłabym go zatrudnić :) a w jakich godzinach Ci pasuje?
Obrazek

MissJoas

 
Posty: 598
Od: Wto sie 31, 2010 8:12

Post » Wto paź 23, 2012 16:38 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

wieczorem. Tyle, że najpierw napiszę Wam co mam, a Wy wybierzecie co chcecie, bo nie wiem czy np. śpiwór przyda się Wam? Albo pocięty namiot?
Telefon i adres wyślę na pw.

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 23, 2012 16:55 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

Mamy w schronie kotkę "wątrobową". Uroczą szylkretkę :1luvu: .
Czy ktoś może podzielić się karmą ?

Z góry dziękuję :D
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Wto paź 23, 2012 17:52 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

MalgosiaZ pisze:Mamy w schronie kotkę "wątrobową". Uroczą szylkretkę :1luvu: .
Czy ktoś może podzielić się karmą ?

Z góry dziękuję :D


Ciocia Bubula zakochana po uszy :1luvu: jutro dowiezie dziewczynie Hills'a wątrobowego :D
Obrazek Obrazek

bubula

 
Posty: 209
Od: Nie sty 02, 2011 21:25
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto paź 23, 2012 19:03 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

bubula pisze:
MalgosiaZ pisze:Mamy w schronie kotkę "wątrobową". Uroczą szylkretkę :1luvu: .
Czy ktoś może podzielić się karmą ?

Z góry dziękuję :D


Ciocia Bubula zakochana po uszy :1luvu: jutro dowiezie dziewczynie Hills'a wątrobowego :D


Bo ona jest och i ach :1luvu: . Ciocia Bubula miała imię nadać :wink: .
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Wto paź 23, 2012 22:44 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

MissJoas pisze:cześć,
mój chłopak pracuje w tych okolicach i może mogłabym go zatrudnić :) a w jakich godzinach Ci pasuje?

Czy ew. pod wieczór (po 17-18) mógłby też zabrać coś z Dolinki Służewieckiej niedaleko? :oops: też na Paluch?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro paź 24, 2012 7:25 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

Sądzę że jest taka opcja, proszę prześlij mi swój nr tel na priv i będę się odzywać, ale nie wiem jeszcze kiedy, bo mój chłopak ma bardzo różne godziny pracy i raz może a raz nie może po południu/wieczorem.
Obrazek

MissJoas

 
Posty: 598
Od: Wto sie 31, 2010 8:12

Post » Śro paź 24, 2012 7:31 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

[/quote] Bo ona jest och i ach :1luvu: . Ciocia Bubula miała imię nadać :wink: .[/quote]


Ciocia Bubula ma za kiepską wyobraźnię żeby imię wymyślić dla tej cudowności :/ chyba to musi chwilę potrwać ;) . Pomoc mile widziana :D
Obrazek Obrazek

bubula

 
Posty: 209
Od: Nie sty 02, 2011 21:25
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro paź 24, 2012 12:24 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

Z Fridą niedobrze prosimy o kciuki.

Dziś od trzeciej "weterynarzujemy". Po nocy zwalczaliśmy obrzęk płuc a z rana była wizyta u kardiologa - prześwietlenie wykazało niewielkie ilości płynu w płucach i otrzewnej; USG znaczny przerost lewej komory serca. Jutro dalsze badania - podejrzenie chorej tarczycy.

kotydwa12

Avatar użytkownika
 
Posty: 989
Od: Wto lut 09, 2010 17:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 24, 2012 12:55 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

O cholera :(
Kciuki są. Gdyby potrzebna była jakakolwiek inna forma pomocy- prosimy o "znak"!
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 24, 2012 13:00 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

kotydwa12 pisze:Z Fridą niedobrze prosimy o kciuki.

Dziś od trzeciej "weterynarzujemy". Po nocy zwalczaliśmy obrzęk płuc a z rana była wizyta u kardiologa - prześwietlenie wykazało niewielkie ilości płynu w płucach i otrzewnej; USG znaczny przerost lewej komory serca. Jutro dalsze badania - podejrzenie chorej tarczycy.


O Boze :( Trzymaj sie Fridusiu!!! :ok: :ok: :ok: Bede zagladac na miau jak tylko dorwe sie do netu
Obrazek

JoannElle

 
Posty: 390
Od: Pt wrz 21, 2012 20:00
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 755 gości